ZALOGUJ SIĘ

Pomocnicze zwroty w rozmowie z anglojęcznym.

10 lat temuostatnia aktywność: 10 lat temu
Witam,
W lekcji 28 pojawiły się przydane zwroty w kontakcie z anglojęzycznymi :).
Dodałem je do powtórek i przerabiam.

Tutaj zaczynają się "schody", bo nie bardzo chyba rozumiem różnicę.
Albo rozumiem, tylko w e-tutor'ze jest źle.
Proszę o pomoc w zrozumieniu/wyjaśnieniu poniższego.

Zwrot:
"Czy mógłbyś mi to przetłumaczyć?"
przetłumaczyłem jako:
"Could you translate this to me?"
natomiast e-tutor proponuje:
"Could you translate this for me?"

Jak dla mnie to moje tłumaczenie jest poprawne, bo to e-tutor'owe to bym przetłumaczył na Polski jako "Czy mógłbyś to przetłumaczyć dla mnie?" - czyli, że potrzebuję w tłumaczeniu jakiegoś tekstu, wyręczając się kimś zamiast zrobić to samemu :)
W przypadku użycia "...to..." wskazuję, że tego po prostu nie rozumiem i potrzebuję aby mi to przetłumaczyć/wytłumaczyć.

Albo już za bardzo wnikam w szczegóły tego nauczania i dostaję paranoi językowej. Albo po prostu jest to zawikłane bardziej niż podatki. :)

Tak czy siak proszę o jakąś pomoc ...
... Could you help me understand this? :)

Pitusi
Pitusi

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 1

Myślę, że tu chodzi jedynie o formę. "to me" zwykle tłumaczymy jako "do mnie". Natomiast "for me" jest tłumaczone jako "dla mnie" i jest chyba bardziej oczywiste - bardziej grzecznościowe i uprzejme.
Rozdział wyraźnie wskazuje jakie zwroty będą najprzydatniejsze i zarazem najprostsze w wymowie, dlatego jest tu kwestia "For me" zamiast "to me".
R
rorlik
10 lat temuzmieniany: 10 lat temu
Pitusi - Nie przekonało mnie to tłumaczenie.
Może dlatego, że znalazłem (zresztą w historii e-tutor) trochę dokładniejsze:
https://www.etutor.pl/pytania-jezykowe/pytanie/21056-TO_ME_FOR_ME.html?unread
- 10 lat temu zmieniany: 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki