Jak to przełknąć?;] - metody nauki.

Witam
Jestem dopiero raczkującym etutor'owcem i mam do Was kilka pytań.
Ucze się po kolei lekcji (już dwie przerobione:P).
Ze słówkami nie mam żadnych problemów jednak problemy sie zaczynają ze zdaniami.
W drugiej lekcji dodałem sobie kilkanaście zdań do powtórek (z dialogu) i mam wielkie problemy z ich opanowaniem. Sens zdania rozumiem zazwyczaj bardzo dobrze, ale żeby przetłumaczyć zdanie na język angielski to już masakra :|

Nie wiem jak to ugryźć, nie wiem jak się uczyć. Próbuję do każdego polskiego zdania przypoządkowac odpowiedzi czas i w jakiś sposób je przetłumaczyć - jednak cięzko mi to idzie i nie umiem złozyć gramatycznie poprawnego zdania. Gdy juz widzę zdanie po angielsku to zazwyczaj potrafię sobie odpowiedzieć dlaczego ten czas został użyty a nie inny.
To sie tyczy również listy słówek A1 - "Rozmówki: Podstawowe zwroty"
Już drugi dzień siedzę nad nimi i próbuję coś zapamiętać.
Nie wiem.. może na zdania jeszcze jest za wcześnie. Może nie powinienem jeszcze dodawać sobie zdań do powtórek? Na początek chyba powinienem gramatykę opanować.

Miał ktoś taki problem? W jaki sposób sie uczyć?

Pozdrawiam