ZALOGUJ SIĘ

Nie lubię angielskiego, czy jest sens się go uczyć.

10 lat temuostatnia aktywność: 10 lat temu
Mam małe pytanko, mianowicie czy jest sens i jakaś szansa nauczenia się języka którego się nie lubi.
Może to jest dla niektórych dziwne pytanie, ale co mam zrobić jak z pewnych powodów nienawidzę tego języka, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę że w dzisiejszych czasach znajomość tego języka jest nieodzowna, ale jak pogodzić jedno z drugim?
M
mkmartv

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 8

spróbuj się uczyć np. hiszpańskiego,niemieckiego bądż francuskiego - może to polubisz - a te języki bardzo są też potrzebne. Nauka na siłę i wbrew swoim upodobaniom nie przyniesie pozytywnych efektów.
zorija
futbolowa - Jakkolwiek lubię hiszpański i z radością uczę się tego języka, to myślę, że jest on przydatny głównie dla turystów. Stosunków biznesowych raczej z tą stroną Polska nie ma, dlatego nie byłby to jakiś szczególny atut w staraniach o pracę. Choć możliwe, że to zależy od regionu... - 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Nie wiem ile masz lat, ale jeśli jesteś w wieku szkolnym, to niestety, ale kontakt z angielskim Cię nie ominie, bo chyba znajduje się on w podstawie programowej. Nie spotkałam się jeszcze z tym, by na poziomie ponadgimnazjalnym nie uczono tego języka. Zatem jeśli szkoła wymusza na Tobie kontakt z angielskim, to nie ma wyjścia - trzeba znajdować jak najbardziej przyjazne metody nauki i trzymać się ich.

Jeżeli z kolei szkołę masz już za sobą, a chcesz po prostu poznać jakiś język obcy, to wybór jest szeroki - na rynku pracy np. niemiecki, rosyjski, niderlandzki czy języki skandynawskie mogą być bardzo przydatne. Ja to widzę tak, że jeżeli w jakiejś firmie mają na pęczki użytkowników angielskiego, wcale nie trzeba go znać, by się przebić. Bo lepiej mieć w szeregach pracownika, który zna perfekcyjnie np. niemiecki, niż takiego, który zna dwa języki jako-tako.

Nic na siłę. Nie ma nic przyjemnego w robieniu czegoś wbrew sobie.
futbolowa

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

No tak dziękuje bardzo za wszystkie opinie, co do wieku szkolnego to mam już go 30 lat za sobą, aktualnie przebywam 20 lat w Grecji i znam przynajmniej jeden język obcy bardzo dobrze, co do angielskiego to stwierdziłem już dawno że jest wskazane go znać przynajmniej na poziomie komunikatywnym ze względu na dużą ilość turystów jaka przewija się na wyspie na której mieszkam i niestety ale to właśnie oni a w szczególnie ci z wysp brytyjskich zniechęcili mnie do tego języka przez swoją arogancje i cwaniactwo, bo wydaje im się że ze względu na ich język są pępkiem świata i że każdy ma obowiązek znać ich język a co najgorsze to uważają chyba że ich język jest podstawą wszystkich języków i wywalają wielkie oczy jak się im powie że nie umie mówić po angielsku. Przydało by im się trochę więcej skromności i być mniej zarozumiałym narodem i właśnie ze względu na mój stosunek to anglików i amerykanów nie lubię języka angielskiego, no może gdybym się go uczył w jakiej prywatnej szkole lub na kursie angielskiego byłbym w stanie trochę go więcej opanować, bo tak samemu tylko z komputera to nie idzie mi w cale.
M
mkmartv

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Fakt, angielski powinno się znać, przynajmniej na poziomie komunikatywnym. Nie każdy ma wielki talent do języków. Ucz się słówek i ćwicz mówienie, to jest najważniejsze. Nie musisz perfekcyjnie znać gramatyki, ważne żebyś umiał się dogadać i nie kaleczył bardzo języka. Możesz mówić prostymi zdaniami ale tak, żeby się dogadać i mówić poprawnie. Ja pracując z turystami, uczyłabym się angielskiego.
N
Nameria
10 lat temuzmieniany: 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Nameria- tak masz rację że na tym poziomie podstawowym powinno się znać i nie każdy ma talent do języków obcych w moim przypadku nauka języka obcego o wiele lepiej mi idzie na żywo w życiu codziennym a nie tak z książki czy z internetu i nie pracuję z turystami.
M
mkmartv

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

mkmartv - Na Twoim miejscu zrobiłabym liste 'za i przeciw' nauki angielskiego, gdzie skupisz się na tym czego Ty potrzebujesz w swoim życiu.

Ja ostatnio doszłam do wniosku, że muszę zacząć uczyć się kolejnego języka obcego, gdzie na celowniku miałam rosyjski (którego nie lubię) i hiszpański (który podoba mi sie najbardziej ze wszystkich języków). Po zastanowieniu doszłam do wniosku, że nie dam rady uczyć się naraz dwóch języków, za którymi nie przepadam - czyli angielski i rosyjski. Tak więc postawiłam na hiszpański, który łatwo mi wchodzi :) a z jego nauki też będę miała korzyści

Wszystko zależy od tego na co Ci dany język, na jakie możliwości otworzy Ci on drogę i czy będziesz miał na tyle motywacji, żeby się go uczyć. Musisz sam dojść do wniosku, czy we wnętrzu siebie czujesz, że ma to sens.

Niemniej jednak... jak wiemy angielski to język światowy, i jego znajomość może dać nam strasznie dużo korzyści.
agnieszka94

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Nie ma glupich pytan. Jezyk angielski to jezyk biznesu ja nawet bedac w Niemczech go uzywalem. Jezyk angielski jest bardzo waznym jezykiem, druga sprawa to tak naprawde co chcesz robic w zyciu i czy angielski bedzie Ci potrzebny. Moje zdanie jest takie jestem za pewnie ze warto
S
SUPERMAN300

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Tak jak pisałem wcześniej gdybym miał możliwość nauki tego języka na żywo w bezpośredniej rozmowie z nauczycielem to dla mojej osoby było by o wiele lepiej tak jak to miało miejsce w moim przypadku z językiem greckim to miałbym też o wiele więcej motywacji i chęci, a tak tylko za pomocą internetu i komputera to w moim i za pewno nie tylko moim przypadku nie daje rady, myślę że taka nauka przy pomocy internetu to może być tylko dodatek i pomoc w normalnej nauce, widocznie należę do ludzi akceptujących naturalny sposób nauki języków.
M
mkmartv
futbolowa - Może spróbujesz konwersacji poprzez Skype? Jest wiele osób, które biorą udział w czymś takim. - 10 lat temu zmieniany: 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki