futbolowa |
chinyere |
futbolowa - Też od jakiegoś czasu bawię się trochę w hiszpański, choć nie z takim zaangażowaniem, jak w angielski. Trochę deprymuje mnie właśnie brak wiary w sukces. O ile angielski przyswajam od przedszkola i bez problemu potrafię myśleć w tym języku, to już w przypadku innych nie wierzę, że uda mi się osiągnąć taki stan.
-
12 lat temu
|
|
absolwentka - Widzisz, ja mam tak z angielskim. Nie poddaje się, bo skoro niemieckiego potrafiłam się nauczyć (też uczę się od dziecka) to i może angielski kiedyś opanuje. Podoba mi się również włoski (uczyłam się go trochę) i czeski. Zobaczymy czy wystarczy mi determinacji;) Pozdrawiam!
-
12 lat temu
|
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
wicca |
quantum137 - Powodzenia!
Pomiędzy C1 a C2 jest przepaść, której część rodowitych nie jest w stanie pokonać. Jednak nawet jeśli jest to język koślawy i najeżony błędami jest płynny i często maskuje niedoskonałości. - 12 lat temu |
+2 |
wicca - Owszem jest przepasc a moim celem jest ją zmniejszac ;)
Wiem ,że natives tez często robią błędy, często sama ich na tym łapię ale to tylko utwierdza mnie w przekonaniu ,że nie trzeba znac wszystkich możliwych struktur gramatycznych i poprawnie ich używac aby mówic plynnie. Liczy się bogactwo języka i to ,że ludzie nas zrozumieją bez problemu. - 12 lat temu |
|
quantum137 - Mnie czasami dołuje ilość PHRV uzywanych w mowie. Często nieznając jakiegoś szukam w słowniku gdzie mam dziesiątki przykładów a nic do kontekstu w jakim go usłyszałem.
Tak, frazeli nie lubię:p - 12 lat temu |
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
B | balldur |
DAD -
Co do tego hiszpańskiego to moim zdaniem nie ma sensu wprowadzać tego do etutora A tak w ogóle to żałuję, że nie ma etutora z hiszpańskimi słówkami...:( Czyli w końcu jak? :) Oczywiście że może nie być sensu i jednocześnie żałujesz że go nie ma w etutor :) - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu |
+1 |
wicca - Chyba miał na mysli to ,że nie ma etutora do nauki hiszpańskiego a wiec w którym byłyby lekcje/słówka/slowniki z hiszp a nie ma sensu wprowadzac własnych list słówek hiszpaskich bo to zapewne długo trwa- tak ja rozumiem wypowiedź balldur.
-
12 lat temu
|
|
futbolowa - balldur,
dzięki za pocieszenie :) Mam nadzieję, że z czasem uwierzę, że jednak się da. I też myślę nad niemieckim. Uczyłam się go przez kilka lat - nawet próbną maturę zdałam, czyli jako-tako ogarniałam ten język. Jest na pewno bardzo przydatny, pewnie nawet bardziej niż hiszpański, ale mam trochę obaw co do niego - bo jeśli brak mi sympatii do danego języka, trudno o wydobycie z siebie zapału do nauki... - 12 lat temu |
|
balldur - @DAD Ja piszę dość chaotycznie, więc mogłem trochę zamotać się :) Wicca zrozumiała. Nie ma sensu tego wpisywać ręcznie według mnie, bo to strata czasu i tylko dlatego. W anki jest szybciej, bardziej elastycznie i wygodnie. A jakby była hiszpańska baza słówek na takim poziomie jak diki to oczywiście, że nie byłoby sensu robić takiej bazy, bo po co skoro jest gotowa ? :)
- 12 lat temu |
|
balldur - @futbolowa jak brak Ci sympatii do tego języka to lepiej się nie bierz za niego. Serio. Według mnie jest to strata czasa, bo to nauka i zdobywanie wiedzy powinna Ci sprawiać przyjemność, a nie, że siadasz i myśli "o jezuu znowu ten niemiecki". To jest bez sensu. Już lepiej uczyć się nawet np czeskiego, o ile ma się do niego zapał, motywację i zainteresowanie. Najlepiej to i tak łączyć z zainteresowaniami. Jeśli np. podoba Ci się literatura hiszpańska, to zaczynasz się uczyć języka, czytać książki w oryginale itp.
-
12 lat temu
|
|
balldur - cd...Jeśli lubisz kulturę amerykańską, to oglądasz filmy, seriale bez napisów. Najlepiej znaleźć jak najwięcej takich "punktów zaczepienia". Im więcej tym lepiej, wtedy nauka nie jest takim suchym celem samym w sobie i po prostu nie nudzi. Kombinuj ile wlezie. Spróbuj, nic nie tracisz, możesz tylko zyskać ! :)
-
12 lat temu
|
|
futbolowa - To prawda, coś w tym jest - nauka języka, do którego nie mamy przekonania może stać się udręką. Dam mu małą szansę i jeśli się nie sprawdzi, zmuszać się nie będę. Z nauki hiszpańskiego czerpię ogromną przyjemność, więc tego się będę - w razie czego - trzymać.
-
12 lat temu
|
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
DAD |
wicca - Bierzesz zeszyt w trzy linie( taki jakiego sie używa do polskiego w podstawówce) i kreślisz rosyjskie ślaczki, aż ci wejdzie w krew i zapamietasz. Tak własciwie nie jest to trudne ale dobrze jakbys znalazł program lub filmik (może youtube?) jak najprosciej i szybko pisac po rosyjsku.
Good luck - 12 lat temu |
+2 |
DAD - Wiesz... ja mialem rosyjski w podstawówce :P
Chodziło mi o taki rosyjski np na etutorze. Pisanie słówek na klawiaturze :) - 12 lat temu |
+1 |
barwa.jesienna - Dlaczego zeszyt miałby być w trzy linie? W szkole pisałam zawsze w zeszycie w "szerokie" linie. Nie pamiętam, żeby pisanie sprawiało jakiekolwiek trudności. Trzeba poznać literki, a pisze się normalnie, tak jak alfabetem łacińskim. To nie jest jakieś pismo obrazkowe.
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
|
futbolowa - Może na takim w trzy linie jest wygodniej? ;) Ja zaczęłam z cyrylicą na białym papierze i też jakoś poszło.
-
12 lat temu
|
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
Serwal |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
futbolowa |
kasiula_nie - czeski jest bardzo przyjemnym językiem i słownictwo w miarę szybko wchodzi do głowy, natomiast gramatyka jest dość skomplikowana, ale mimo wszystko polecam :) Ja się pół roku byłam w Pradze później sie też troche uczyłam czeskiego i zamierzam jeszcze do niego wrócić. Powodzenia!!!
-
12 lat temu
|
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
olala86 |
hilbert - w końcu oba języki to języki germańskie. Nawet niektóre elementy gramatyki są podobne. Na szczęście w angielskim nie ma deklinacji :)
-
12 lat temu
|
+2 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
zorija |
Ewa-Sally - Jak ja zazdroszczę osobom znającym łacinę! Wydaje mi się, że dzięki łacinie ma się już w głowie podstawę do prawie wszystkich języków europejskich. No, grupa ugro-fińska odpada, ale to chyba można przeboleć ;)
Może na tym polega łatwość "wchodzenia" następnych języków, że wyłapujemy coraz więcej wspólnych elementów i odkrywamy kolejne podobieństwa. - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu |
+1 |
futbolowa - Coś w tym jest. Nie przepadałam za łaciną na studiach, ale widzę, że przy nauce języków bardzo się przydaje.
-
12 lat temu
|
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
B | barwa.jesienna |
futbolowa - Już samo przekonanie "na nic mi się to nie przyda" skutecznie blokuje motywację, dlatego nie dziwi mnie, że nie ruszasz w tej kwestii naprzód :) Jeśli nauka języka ma być tylko fanaberią, do której mamy luźne podejście, ciężko będzie o zaangażowanie - chyba obserwuję u siebie coś takiego z hiszpańskim. Chciałabym znać, przyjemnie wchodzi do głowy, mam mnóstwo materiałów, ale jakoś myśl, że nigdzie tego języka używać nie będę, odpowiednio mnie blokuje :) Żebym chociaż hiszpańskojęzyczną literaturę lubiła, ale nie - nie idzie.
-
12 lat temu
|
+1 |
barwa.jesienna - Wg Wiki hiszpański jest nawet częściej używany na świecie niż angielski. Nie jestem znawczynią tematu, ale ostatnio przeczytałam więcej powieści przetłumaczonych z hiszpańskiego niż z francuskiego (teraz przez angielski zaniedbałam lekturę; muszę się poprawić).
Z pewnością hiszpański przyda Ci się bardziej niż francuski mnie. Powodzenia :) - 12 lat temu |
|
futbolowa - Te statystyki biorą się stąd, że hiszpański jest językiem urzędowym w wielu krajach. Przy czym chyba żaden z nich nie ma żadnych interesów z Polską, a większość jest tak daleko, że nie będzie dla mnie nawet celem turystycznym [choć bardzo bym chciała udać się do Ameryki Południowej, nie przeczę]. Z wielu punktów widzenia taki niemiecki, czeski czy rosyjski mogą się u nas okazać przydatne ;) Za francuski nigdy bym się nie wzięła - ładnie brzmi, ale uważam, że do nauki jest straszny :D
-
12 lat temu
|
|
Otus - Angielski jest urzędowym w większej ilości krajów. Nie można zapominać, że społeczność hiszpańskojęzyczna bardzo dynamicznie rozwija się w samych Stanach. Jestem ciekaw, który stan wprowadzi u siebie hiszpański do administracji jako pierwszy.
Hiszpański wygrywa z angielski zapewne w kategorii język ojczysty. Jeżeli weźmiemy pod uwagę oba języki w kategorii 2 język, to angielki spokojnie wygrywa z hiszpańskim. - 12 lat temu |
|
barwa.jesienna - Tak, to oczywiste, że statystyki odnoszą się do liczby rodzimych użytkowników języka (pierwsze miejsce należy do języka czy też języków chińskich). Hiszpański zawsze uważałam za język nieco egzotyczny, biorąc pod uwagę jego przydatność. Być może niesłusznie.
Francuski jest łatwy do nauczenia się. Prawie wszystko jest tam prostsze niż w angielskim: wymowa, akcent, pisownia, gramatyka, rozumienie ze słuchu. I angielski i francuski brzmią dla mnie jak muzyka. Hiszpańskiego już nie odbieram w ten sposób, ale też mi się podoba. Słyszałam, że najtrudniejszym językiem romańskim jest portugalski. - 12 lat temu |
|
Otus - Dla mnie portugalski brzmi jakby ktoś mówił z zatkanym nosem. Praktycznie nie jestem w stanie wychwycić żadnych słów. Dla mnie on brzmi jak hhhsszzzhhhh. :)
-
12 lat temu
|
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
? | Gość |
futbolowa - Oj, oby! Jestem pewna, że i ja chętniej zaczęłabym uczyć się tego języka, gdyby pojawił się na eTutorze.
-
12 lat temu
|
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
B | balldur |
futbolowa - Powodzenia! Gratuluję samozaparcia, często kończy się wyłącznie na gadaniu i niczym więcej, a tu widzę konkretne kroki :)
Ja stałam niedawno przed identycznym dylematem i właśnie zaczynam przygodę z rosyjskim, bo niemiecki kompletnie nie wchodzi mi do głowy. Dziwię się, jakim cudem znosiłam go na rozszerzeniu w LO i jakim cudem zdałam próbną maturę :)) W każdym razie mam wielką nadzieję, że i ja zaangażuję się a naukę, tyle że właśnie rosyjskiego w miejsce niemieckiego. - 12 lat temu |
|
balldur - właśnie kiedyś pisaliśmy w innym temacie i w zasadzie Twoje rozterki nad niemieckim w pewnym stopniu mnie zmotywowały do jego nauki :)
Miałem też pytać jak tam Twój niemiecki, ale faktycznie jak już kolejny raz próbowałaś to nie ma sensu. To musi być po prostu przyjemność, a nie kara, bo wtedy człowiek zniechęca się do wszystkiego.. Teraz trzymam kciuki za Twój rosyjski, pozdrawiam :)) - 12 lat temu |
|
futbolowa - O! To miłe, że moje rozważania przyczyniły się do czegoś dobrego :)
Spotkałam się dziś z koleżanką - okazało się, że od trzech lat uczy się rosyjskiego. Pomoc mam już zagwarantowaną :) Zbieram materiały, osłuchuję się z melodią języka [bardzo przyjemna], uczę się alfabetu i jazda. Dziękuję za kciuki! Ja trzymać będę za ten niemiecki, w takim razie :) - 12 lat temu |
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
Ewelina79 |
futbolowa - Coś kiedyś mówiono o hiszpańskim, ale skoro na niemiecki czekamy tyle lat, kolejnych języków raczej nie dożyjemy ;)
-
12 lat temu
|
+2 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
Pep |
futbolowa - Podobne dylematy miałam swego czasu, dlatego na długi czas zrezygnowałam z innych języków i poświęciłam się wyłącznie angielskiemu. Teraz odczuwam jednak potrzebę dorzucenia czegoś jeszcze. Zaczęłam ze słowackim, ale trudno o materiały do nauki, a korzystanie z tych angielsko-słowackich pozbawione jest dla mnie sensu, bo inaczej języków słowiańskich uczy się Polak, a inaczej użytkownik języka zachodniego. Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie rosyjski i właśnie zbieram materiały, żeby się mu przyjrzeć. Zastąpiłabym nim niemiecki, do którego robiłam ostatnio setne podejście i kompletnie nam nie wyszło :)
-
12 lat temu
|
|
Pep - Slowacki jest bardzo podobny do polskiego jezyka. Mam jedna znajoma ze Slowacji, obie rozmawiamy mieszajac polski i slowacki. :) a jakie masz materialy do nauki rosyjskiego?
-
12 lat temu
|
|
futbolowa - Zaczynam od "Rosyjski Niet probliem+" oraz "Rosyjski raz a dobrze + audio CD", przeglądam stronę rosyjski.ang.pl i zastanawiam się nad fiszkami od Czterech Głów. Przeglądałam też dzisiaj materiały Edgarda, ale wybór jest zbyt duży, więc na razie odpoczywam od tego.
-
12 lat temu
|
|
Pep - Ja to bym chciala isc w tym wypadku na latwizne z tym rosyjskim. Jesli mam sie uczyc sama to jakis samouczek, jedna ksiazka i tyle. Pozniej najwyzej rozszerzac pole popisu na inne ksiazki. :) Ty widze, ze twardo i ostro! :)
- 12 lat temu |
|
futbolowa - To jest właśnie mój rodzaj łatwizny - wszystko przy komputerze, mało ślęczenia nad książkami ;)
Chociaż robię notatki i spisuję słówka, a moje fiszki 'angielski, 1000 najważniejszych słów' przerabiam powoli na polsko-angielsko-rosyjskie, ale wciąż najwygodniej pracuje mi się przy komputerze. - 12 lat temu |
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
mario55 |
Asienka88 - Ja również korzystam z busuu, strona jest świetna, a co najważniejsze można pisać i poznawać ludzi mówiących w różnych językach:) polecam
-
12 lat temu
|
+1 |
futbolowa - Szkoda, że można uczyć się tam tylko jednego języka :( Ale podoba mi się to miejsce szalenie! :)
-
12 lat temu
|
+1 |
futbolowa - To właśnie miałam na myśli - za darmo dostępny jest tylko jeden język. A cena konta Premium jest naprawdę zaporowa.
-
12 lat temu
|
+1 |
barwa.jesienna - A mnie się tam nie podoba. Bez konta premium nawet nie można odsłuchać nagrań. Napisałam niechlujnie jedno zdanie, z 2 błędami (w tym 1 "literówka"). Aż 8 osób oceniło ten tekst. Niby świetnie, bo na eT. bez premium okazja trafia się może raz na pół roku lub więcej). Ale 8 wiadomości to za dużo. Błąd ortograficzny znalazły tylko 2 osoby. Jedna z tych osób miała opis, że jest w stałym związku. A co mnie to obchodzi? Ja tam chciałam tylko się uczyć. Nie gościłam tam na tyle długo, by zorientować się we wszystkim, więc mogę się mylić. Jest mnóstwo gadżetów, jeżeli ktoś to lubi.
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
+1 |
futbolowa - Mnie za to przeszkadza nagromadzenie dziwnych ludzi. Fajnie by było potrenować z kimś język, ale codziennie trafia się po dwóch-trzech osobników, którzy proponują mi małżeństwo... Trudno trafić na kogoś normalnego.
Za to chętnie poprawiam prace w języku polskim. Jestem pełna podziwu dla tych, którym chce się naszego języka uczyć ;) - 12 lat temu |
+1 |
mniszka - Tak jak pisze Barwa.jesienna na busuu wiele osób ma opisy dotyczące tego czy jest w związku czy nie. Przykładowy opis jaki dziś znalazłam: "My name is Nasir, I am From Riadh, I am working in SABIC company, I am the imam of a mosque, I speak Arabic, I would like learning English, I am married and look for a second wife,
I am an athlete and love to travel" ;) - 10 lat temu |
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
loria |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
absolwentka |
futbolowa - Może to kwestia nastawienia?
Poza tym, są języki bardziej i mniej zbliżone do naszego. Ty możesz bez problemu przyswoić rosyjski, a mieć kłopot z niemieckim, a Brytyjczyk odwrotnie - łatwiej przyjdzie mu nauka niemieckiego, niż rosyjskiego. - 12 lat temu |
|
balldur - ciekawa myśl. Jeśli miałbym porównywać swoje początki niemieckiego i hiszpańskiego w miarę obiektywnie to wychodzi mi, że hiszpański szedł jak krew z nosa, a niemiecki też nie szedł zbyt dobrze, jednak łatwiej wchodził do głowy. Zwłaszcza teraz jest już dużo łatwiej. To na pewno przez podobieństwa z angielskim. A angielskiego już się trochę uczę, z resztą filmy i seriale człowiek ogląda po angielsku, po angielsku też się grało..
-
12 lat temu
|
|
balldur - Absolwentka, a powiedz mi na jakim 'poziomie' znasz te języki i z których jest Ci łatwiej, a z których trudniej. Bo z doświadczenia wiem, że po prostu jak ma się staż angielskiego np 5 lat, a innego języka rok, to przykładowe zapamiętanie 10 słówek będzie zdecydowanie prostsze w angielskim :) I to nawet nie chodzi o poziom zaawansowania, tylko o zwykłą styczność, osłuchanie...
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
|
absolwentka - Niemiecki- 16 lat. Angielski po przerwie ponad rok (wcześniej kilka lata). Włoskiego się nasłuchałam przez pewien czas w pracy. Rosyjskiego się nasłuchałam w dzieciństwie (obecnie też czasem jak wkurzę mamę lub koleżankę w pracy). Ostatecznie włoski zaczęłam przyswajać, po rosyjsku nic nie powiem (niewiele rozumiem). Z angielski posuwam się do przodu w żółwim tempie i po paru wpadkach męczę gramatykę języka polskiego (której nie znoszę). Krótko mówiąc rozgrzebałam się ze wszystkim (w swoim krótkim życiu), ale koniec końców włoski i rosyjski sobie odpuściłam). Angielski mi się przyda bardziej, ale tu znowu nie mam z kim pogadać na co dzień.
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
|
barwa.jesienna - To chyba dlatego, że angielski jest trudny, jednak jest popularny i tak jak pisze Balldur, osłuchaliśmy się z nim. Po dłuższym okresie może się wydawać łatwy tym, którzy go już opanowali. Z kolei rosyjski miałam w szkole i najgorzej mi wchodził do głowy z tych, w których próbowałam swoich sił. Mylił mi się z polskim. Nie potrafiłam czy nawet nie starałam się skupić na właściwych akcentach. A może byłam uprzedzona do tego języka (nic mnie do niego nie ciągnie). Czy dobrze zrozumiałam, że masz korzenie w tym języku? Więc próbuj, nawet powolutku.
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
|
absolwentka - Nie, nie mam. Moja mama po prostu zna dobrze rosyjski. Miałabym z kim pogadać;) Tylko, że on mi się raczej nie przyda i chyba to jest najbardziej demotywujące. Chciała mnie go nauczyć (choć w mowie), ale go nie przyswajałam i dała sobie spokój. Jedyny język z którym nie miałam większych problemów to niemiecki. Z polskim zawsze sobie nie radziłam (pewnie dlatego, że mnie nie interesował w początkowych etapach nauczania, a później miałam straszne zaległości). Z angielskim szło mi dość gładko kiedyś. Dziś jest dużo gorzej. Pewnie dlatego, że już taka cierpliwa nie jestem jak kiedyś.
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
|
absolwentka - Gdybym nie była tak uparta już dawno bym się poddała. Zaparłam się i koniec. Wałkuje za dużo regułek, które mnie nudzą. Niestety inaczej nie potrafię, bo gdy zaczynam się uczyć zwrotów to zaraz szukam w jakim to czasie, a dlaczego tak itp. Jestem strasznie drobiazgowa, co mnie spowalnia.
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
|
barwa.jesienna - A ja nie uczę się regułek na pamięć. Już w szkole ograniczałam to do niezbędnego minimum. Podeszłabym na Twoim miejscu bardziej naturalnie do nauki. Regułki mają nam pomagać, a nie utrudniać życie. Jeżeli wykonujesz ćwiczenie gramatyczne i zrobisz błąd, sprawdź dlaczego. Po pewnym czasie dasz radę materiał opanować. No może nie zaraz, ale nie jest to tak zniechęcające. Jak się tak uczę, a gramatycznie najgorzej nie wypadam. Dlaczego piszesz, że nie radzisz sobie najlepiej z polskim? Polonista być może wyszukałby jakieś błędy. Moim zdaniem ładnie piszesz. :) Świat nie jest czarno-biały, a perfekcja to ślepy zaułek.
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
|
absolwentka - Mam inne zdanie odnośnie perfekcji. Oczywiście nie jest ona dobra we wszystkich aspektach życia. Przydaje się w pracy i w domu, ale jeśli chodzi o naukę to (jak pisałam) bardzo spowalnia. Jeśli coś robię to wykonuję to na 100% albo wcale. Oczywiście na dopieszczenie znajomości języka (łącznie z drobiazgami) czas powinien nadejść później (tak było z niemieckim, dopieszczam go teraz), ale jakoś nie mogę się powstrzymać, bo nie chcę się uczyć pustych zwrotów i muszę wiedzieć, co i skąd się wzięło.
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
|
absolwentka - Obiecywałam, że odpuszczę i skupię się na bardziej ciekawych i przydatnych kwestiach tegoż języka. Zobaczymy, co będzie gdy mi ten język dojdzie do zajęć na uczelni. Chciałabym skończyć A2 i zacząć zajęcia w bardziej zaawansowanej grupie niż podstawy (inaczej się zanudzę).
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
Pep |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
futbolowa |
futbolowa - Skończyłam cały kurs i mogę odpowiedzieć sama sobie - niestety, jeden to jeden, nawet jeśli już go nie przerabiamy, kolejnych nie wolno :(
-
12 lat temu
|
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
L | lanfreaq |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
slawek4 |
loria - Spanish In Use jest najlepsza do nauki hiszpańskiego :) A czy zna ktoś strony do języka włoskiego?
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
zorija |
slawek4 - Wiem, dzięki. Wpisałem dobrą, czyli sprawdzoną i polecaną. Chodzi mi o kogoś, kto się już kształci w tym języku online.
-
12 lat temu
zmieniany: 12 lat temu
|
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
futbolowa |
futbolowa - Oj, Absolwentko, prawda! Godzenie prowadzenia domu, pracy, intensywnych treningów, blogowania i czytania z nauką języków i jakimikolwiek śladami życia towarzyskiego albo rodzinnego, to prawdziwa jazda bez trzymanki. Chciałabym, żeby doba miała przynajmniej te 30 godzin :)
Asienka, dziękuję! - 11 lat temu |
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
P | pzbyszek1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
W | waldemar_eng |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
futbolowa |
pkomarek1 - A co cie tak zniechęciło do rosyjskiego? To bardzo piękny i bogaty język... Tak samo nie rozumiem awersję do francuskiego - w mojej ocenie to najbardziej "pieszczotliwy" język. Ja się najpierw nauczyłem francuskiego, w liceum, i jego znajomość mi później bardzo pomogła w opanowywaniu angielskiego.
A co do czeskiego - zachęcam do nauki :) I w razie czego mogę pomóc - mówię po czesku od urodzenia :D - 11 lat temu |
|
absolwentka - Mi też się włoski bardzo podoba - jakieś podstawy podstaw mam i coś z siebie wyduszę - ale za naukę to się wezmę nie wiem kiedy, nie mam czasu na więcej ;)
-
10 lat temu
|
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
pkomarek1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
futbolowa |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
futbolowa |
futbolowa - Hahah, raczej durnota co w jednym miejscu usiedzieć nie może i ciągle coś, ciągle coś :)
-
10 lat temu
|
+1 |
absolwentka - To jesteś moim przeciwieństwem, bo ja bym dużo chciała, ale racjonalnie rozkładam siły i siedzę w miejscu, póki nie ogarnę, tak jak bym chciała ;) Życzę sukcesów, boś ambitna ;) Pozdrawiam!
- 10 lat temu |
|
futbolowa - Dziękuję :)
Wolałabym mieć choć trochę takiego zdrowego podejścia, jakie Ty masz. - 10 lat temu |
|
Martulinka - O matko jaki ten swiat maly! Patrze na facebooku na zdjecie znajomej, a tam w komentarzu Futbolowa :D
Pozdrawiam i zycze sukcesow z misja fiszkowa! - 10 lat temu |
|
futbolowa - Jak miło! :) A kto to taki?
Bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że pozytywnie ten włoski na mnie zadziała. - 10 lat temu |
+1 |
Martulinka - Ania S. :) Ostatnio miala najazd tesciowej.
Nie chce pisac calego nazwiska bo nie wiem czy by sobie zyczyla ;) - 10 lat temu |
|
futbolowa - Ach, kojarzę, oczywiście :) Niektóre to mamy z tymi teściowymi... ;)
A świat jest rzeczywiście zdumiewająco mały! - 10 lat temu |
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
futbolowa |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
piotr.grela |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.