Opieka nauczyciela - jak to w końcu jest?

W jednym z wątków **pako** pisze > Usługa płatnej opieki nauczyciela cieszyła się bardzo niewielkim zainteresowaniem, więc zdecydowaliśmy się wycofać ją z oferty, aby skupić się bardziej na rozwoju samej platformy. Czy aby właśnie tak było? Myślę, że chyba było wręcz przeciwnie. Mieliście zbyt wiele pracy i zbyt mało nauczycieli by temu podołać, stąd wycofanie oferty bo niewyrabialiście z natłokiem prac. Platforma, której **głównym hasłem marketingowym** jest bycie pierwszą szkołą online nie ma nauczycieli sprawdzających prace i nie chce tego zmienić? Załóżmy, że jest tak jak pisze pako. Nie mam danych liczbowych kto/co/za ile więc z przeszłych doświadczeń założę, że jeden nauczyciel może bez problemu mieć pod swoim bokiem 20 osób. Teraz dochodzimy do sedna, czyli... Jeśli faktycznie macie zbyt mało chętnych, wystarczy jeden/dwóch nauczycieli by **spełnić!** wasze pewnego rodzaju zapewnienie, że jesteście szkołą. W tym wypadku jest to żaden problem. Wybaczcie moją dociekliwość ale najzwyczajniej w świecie to co pisze pako jest dla mnie bez sensu. Pozdrawiam serdecznie i ciepło:)