ZALOGUJ SIĘ

twój system nauki

14 lat temu
jestem ciekawa jaki system nauki mają inni użytkownicy.Uczę się codziennie i poświęcam około 2-3 godz
zaczynam rano(nie pracuję zawodowo) od powtórek.Mam ich około 190 i dokładam nowy materiał 15 słówek+5 zdań z rozmówek+ 15 gramatyki.to zajmuje mi około 1 godz.w godz wieczornych wykonuję ćwiczenia.na obrazki i pamięć przeznaczam około 15 min. dyktowanie 20 min i moje testy około 30 min.Jak jeszcze mam siły to słucham piosenki albo jakieś tekst.A wy jak się uczycie?
Jeszcze nie próbowałam web czy ktoś może mi powiedzieć ile czasu trzeba pościęcić na przerobienie lekcji?
dania57

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 4

Mój system nauki po części opisałem tutaj:
[url]https://www.etutor.pl/forum/post3855.html[/url]

Osobiście czytam około 1,5h na rozpoczęcie dnia czyli gdzieś od 7:30 do 9:00.
Później sprawdzam forum (prowadzę portal o grach browserowych) i odpisuję innym (portal w pełni po angielsku).
Jeżeli gdzieś się przemieszczam, jeżdżę itp to mam mp3 ze sobą.
---
Trochę mam zaległości w powtórkach (jakieś ~4500).
W roku szkolnym każdego dnia dodaje słówka z companionów szkolnych do etutora.
Obrazki i inne podobne wykonuję w przypływie nudów, depresji itp.
Czasami słucham BBC News podczas pisania na tym forum.
Właściwe gdzie bym nie był wymyślam sobie zmyślone sytuacje i jak bym się w nich zachował gdyby przyszło mi użyć jedynie angielskiego.

@ na 1 lekcje z weba nie więcej niż pół godziny.
Ajdija

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja teraz miałam nieplanowany tydzień przerwy w nauce (problem z netem).
Ale zwykle staram sobie nie robić takich przerw :D
Do tej pory zaczynałam naukę od powtórek z fiszek (własnoróbki) ok 30min. potem powtórki z eTutor (2-3godz) potem wchodziłam na inną stronkę z nauką angielskiego (1-2). Jeśli mi to szybko zeszło to dodawałam sobie jakąś lekcje z eTutora, ale nie zawsze, czasami dodawałam sobie do powtórek w tutorze jedynie słówka z tej 2.stronki :D Wieczorkiem uczyłam się ze świeżej produkcji fiszek.
Zwykle nauka zajmowała mi 4-6 godz. Mam zamiar powrócić do tego systemu, jednak nie wiem jak długo na nim pociągnę, bo pracuję na pełnym etacie (poza domem) i już zdarzało mi się trochę niedosypiać...
Wampirka
ciasteczka - Witaj,podpowiesz jaka to stronka,z której dodatkowo korzystasz?Może mi także pomoże? - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

To bardzo interesujący temat dla mnie, bo nie tak dawno podniosło mi się ciśnienie :) w związku z pewną wypowiedzią na forum. Nie chcę zakładać nowego wątku, więc się podłączę.

Chodzi o to, że nauka zajmuje mi dużo czasu, a i tak nie robię wszystkiego, co bym chciała. Naprawdę mnie to teraz gnębi. Zastanawiam się, na ile to moje uczenie się jest efektywne i czy coś robię nie tak, zakładając że mój talent językowy jest taki jak u przeciętnego Kowalskiego.

- pierwsze pół roku na etutorze uczyłam się głównie słówek, poza tym przerabiałam powoli pierwsze lekcje, miałam ok. 100 powtórek dziennie i robiłam je pisemnie. Po 6 miesiącach miałam za sobą 16 lekcji, zero komunikacji, niewiele lepiej z gramatyką, placement test wyszedł mi na poziomie A2. Dłużej niż 1-1,5 godz. nie uczyłam się.

- następne pół roku w Premium dzielnie przerabiam lekcję po lekcji, nadrabiam podstawy gramatyki, do powtórek zaczynam dodawać zdania, co zajmuje więcej czasu, więc powtórki robię ustnie. Nagrywanie czytanek to udręka.

-w sumie po 15 miesiącach kończę A2 i teraz "studiuję" pierwsze lekcje B1. Nadal mam pakiet premium i realizuję materiał po kolei wg lekcji. Tam gdzie jest możliwość, dodaję przynajmniej 1 zdanie do każdego nowego słówka, również do tych, których się kiedyś uczyłam bez zdań. Wg statystyki wychodzi ok. 150 elementów tygodniowo (słowa, zdania, gramatyka). Powtórek jest około 250 dziennie plus nowości. 100 powtórek przerabiam mniej więcej godzinę, jeżeli nie buszuję jednocześnie w słownikach, coś tam analizując. Lubię i cenię dyktowanie zdań.
Zdań nie uczę się na pamięć, staram się je tłumaczyć. W większości się zacinam, gubię akcent, bywa też że słówka uciekną z pamięci. Zajmują mi te zdania trochę czasu, mimo to uważam, że skoro nie mam innej możliwości komunikowania się w angielskim, muszę nad nimi pracować. Poza tym słówka, których się uczę ze zdaniami lepiej pamiętam i przyswajam w jakim kontekście się pojawiają.
Dialogi i czytanki w etutorze najpierw odsłuchuję 1-2 razy, potem staram się odpowiedzieć na pytania, znów słucham, potem czytam tekst, następnie tłumaczę i na końcu porównuję co mi z tego wyszło.
Trochę (w niedzielę) słucham podcastów. Pracuję zawodowo, muszę zadbać o dom i ogród, więc na więcej już nie mam czasu. Z tego powodu rzadko przerabiam testy w odwrotną stronę (ang na polski) i obrazki, innych ćwiczeń już wcale nie robię.
Próbowałam czytać powieści, słuchać audiobooków, obejrzeć film. Nic z tego. Rozbijam się o słownictwo.

Może powinnam coś zmienić w metodzie uczenia się? (odpuścić sobie forum :)?) Oczywiście uwielbiam angielski, a etutor wybitnie mi przypadł do gustu.
esterka
13 lat temuzmieniany: 13 lat temu
energumen - No moim zdaniem fajnie by było gdybyś w tym roku mogła pojechać chociaż na tydzień gdzieś do kraju anglojęzycznego. To nie musi być wcale tak duży koszt. A jeżeli możesz sobie na to pozwolić to może wakacyjna szkoła językowa? 1-3 tygodnie, zajęcia od rana a popołudniami czas na zwiedzanie itd. Dublin, Londyn... :) Może masz kogoś tutaj - jakiegoś dobrego znajomego, kto jest na wyspach i mógłby Ciebie przekimać? :) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu
absolwentka - Znasz może jakąś wakacyjną szkołę językową godną polecenia? Będę wdzięczna za każde info., gdyż również się nad tym zastanawiam, ale nie chciałabym jechać w ciemno. Pozdrawiam;)
Może zbierzemy się większą grupą?;p;)
- 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jako osoba,która bardzo niedawno zaczęła naukę,chętnie szukam na forum jakiś podpowiedzi odnośnie metod uczenia się,które dawałyby efekty.Nauka mnie bardzo wciągnęła,mimo to martwi mnie ogólny chaos,bo jakoś nie bardzo wiem ,czego się trzymać.Na razie przebrnęłam przez 60 podstawowych słów,z których wiele znałam już wcześniej.Więc poszło dobrze.Tu też od razu mam pytanie:czy można te przerobione już słowa dodać znowu do powtórek?mimo ,że je umiem chciałabym żeby jeszcze tam pozostały,bym nadal-już łatwiej mogła je sobie przyswajać.A co dalej?trzymać się Rekomendacji,czy "iść"własną ścieżką....tylko jaką obrać???
G
Gabrysia66
DAD - Jak zaznaczysz 4 przy odpowiedzi, to one nie znikają, tylko pojawią się znowu po jakimś czasie :) - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki