ZALOGUJ SIĘ

Czytanie vs myślenie po angielsku

zmodyfikowany: 13 lat temu
Witam serdecznie wszystkich. Mam takie pytanie w związku z czytaniem ang tekstów. Nie wiem czemu kiedy czytam angielskie teksty krótkie czy długie w głowie transponuję sobie ten tekst na polski. Nie wiem czy taka nauka coś daje??? Jeśli nie co robić by pozbyć się tego "nałogu"??
Jak sobie radzicie z myśleniem po angielsku kiedy czytacie czy mówicie. Widzę że z tym mam problem. Czy to odosobniony przypadek czy jest nas więcej???
Podzielcie swoimi odczuciami na ten temat!!!
Ewa_G1967
Tez_ja - Czas zrobi swoje. Trzeba być cierpliwym, dużo czytać i dużo mówić po angielsku. A po kilku latach zobaczysz, że wiesz co dane słowo znaczy po angielsku, ale jakoś trudno Ci dobrać idealny polski odpowiednik. - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 8

Tak, to zależy od czasu i od znajomości słów. Jeżeli słabo pamiętasz pewne słówka to więcej czasu zajmuje zrozumienie tekstu, a nad takimi słówkami jak "apple, cat, school" nie trzeba się za bardzo zastanawiać ;) Wszystko zależy od czasu. Jeżeli będziesz regularnie powtarzać słówka i używać ich na codzień (to ważne!) to na pewno z czasem pozbędziesz się tego nawyku. :)
granat

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

czytaj teksty zawierające nieznane ci słowa, dzięki temu będziesz musiała zrozumieć znaczenie z kontekstu, w ten sposób uczą się dzieci, nikt im nie podaje definicji słowa, uczą się słysząc słowa w zdaniach i na tej podstawie zgadują ich znaczenie
Bilberry

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja mam podobny problem i chętnie słucham Waszych rad.Trzeba ćwiczyć i czekać
grzybek

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

zgadzam sie z innymi bo ja tez mam podobny prooblem ale staram sie duzo czytac po ang i uczyc sie nowych slowek rowniez slucham mp3 na Isel.edu super strona i naprawde polecma
ggosia84

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Mam ten sam problem. Staram się jednak codziennie przynajmniej przez godzinę (często sporo dłużej) czytać po angielsku, poznawać nowe słówka (nawet tylko kilka dziennie) i słuchać tekstów w tym języku. Pomału zauważam efekty. Najważniejsza jest systematyczna praca.
M
mokam333

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja poszłam na kurs angielskiego metodą "callana" i pozbyłam się tłumaczenia wszystkiego na język polski. W tej metodzie musisz błyskawicznie odpowiadać na pytania i nie masz czasu na tłumaczenie. Mi pomogło.
P
p-o-l-a
dania57 - a możesz zdradzić czy wszystkie poziomy zaliczyłaś? I czy miałaś to w grupie czy indywidualnie? - 13 lat temu
p-o-l-a - W grupie 2-3 osobowej. Zaliczyłam stage 3, 4, 5 i 6 potem stało się to dla mnie zbyt proste i nudne. - 13 lat temu
dania57 - przez skypa? - 13 lat temu
p-o-l-a - Nie stacjonarnie, ale przez skype też są szkoły, choć słyszałam, że nauczyciele marni. Najlepszy jest nauczyciel, który szybko mówi i wymaga szybkich odpowiedzi. Ja miałam do takiego szczęście. - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Sprawdziłam się dopiero po przeczytaniu postu Ewy. "Wychowałam" się na etutorze i okazuje się że łatwych tekstów nie tłumaczę sobie w głowie, gdy je czytam(trudnych po prostu nie rozumiem). Nie jestem żadnym talentem językowym, więc może to Wam też samo przyjdzie? Tyle tylko, że poświęcam masę czasu na naukę. A z mówieniem klops.
esterka
13 lat temuzmieniany: 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jak myślicie na jakim poziomie można czytać np.:Lord Of The Rings Tolkien czy The Chronicles of Narnia;)))Pytanie do raczej starszych bywalców e tutora.
Dziekuję za każdą odpowiedź!!!
Ewa_G1967

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki