Jak przygotowac sie do rozmowy o prace po Angielsku ?
5 lat temuostatnia aktywność: 5 lat temu
Witam. Mam problem pewnien, mieszkam w Holandii a za 2 tygodnie czeka mnie rozmowa o prace po angielsku, nigdy w zyciu wczesniej nie bylem na takiej rozmowie. Nie wiem kompletnie jak sie do niej przygtowac, w mojej ocenie moj J. Angielski jest bardzo slaby ale gdy czasami rozmawiac z jakimis obcokrajcowcami to moj ze bardzo dobrze rozmawiam. Bylem ostatnio w Banku zalozyc konto . i bardzo mnie stres zjadał, Nie wiem jak zwykle rozpoczynac takie rozmowy, nie wiem od jakiego zdania zaczac. A gdy poczatek sam juz mi kiepsko poszedl, zaczalem sie mylic i wogole nie rozumiec pracownika banku, choc bardzo proste te slowa byly. Bede bardzo wdzieczny za pomoc.
Witam. Mam problem pewnien, mieszkam w Holandii a za 2 tygodnie czeka mnie rozmowa o prace po angielsku, nigdy w zyciu wczesniej nie bylem na takiej rozmowie. Nie wiem kompletnie jak sie do niej przygtowac, w mojej ocenie moj J. Angielski jest bardzo slaby ale gdy czasami rozmawiac z jakimis obcokrajcowcami to moj ze bardzo dobrze rozmawiam. Bylem ostatnio w Banku zalozyc konto . i bardzo mnie stres zjadał, Nie wiem jak zwykle rozpoczynac takie rozmowy, nie wiem od jakiego zdania zaczac. A gdy poczatek sam juz mi kiepsko poszedl, zaczalem sie mylic i wogole nie rozumiec pracownika banku, choc bardzo proste te slowa byly. Bede bardzo wdzieczny za pomoc.
Oprócz przygotowania pod rozmowę kwalifikacyjną, masz jeszcze dwa tygodnie na zdobycie większej pewności siebie.
Niedawno byłam w Holandii i byłam pozytywnie zaskoczona z dwóch powodów: po pierwsze wszyscy mówią tam po angielsku, a po drugie są bardzo pomocni. Np. zapytana o drogę pani odpowiedziała, że nie jest pewna, więc podbiegła do kierowcy innego autobusu upewnić się czy dobrze myśli:)
W związku z tym proponuję: zagaduj ludzi, pytaj o drogę, jak skasować bilet:), może idź do pubu na piwo pogadaj z barmanem które piwo proponuje..., idź na pocztę, idź do sklepu odzieżowego i poszukaj większej, mniejszej koszulki itd. Wykorzystaj maksymalnie czas który masz do rozmowy:) W tych rozmowach nie bój się prosić, żeby inni mówili wolniej. Inna historia z mojego życia, pani z informacji poproszona, żeby mówiła wolniej przeprosiła mnie i zaczęła mówić wolniej, chociaż to ja miałam problem i niewystarczającą znajomość języka:)
Jeszcze jedna drobna uwaga, wyznaczaj sobie konkretne cele, np. jakiej koszulki szukasz (załóż, że minimum dwa raz ma Ci nie pasować), piwo lokalne, pszeniczne itp.
Dodałbym jeszcze od siebie, że czasami warto uczyć się gotowych zwrotów na pamięć, np. w kontekście rozmowy o pracę, powiedzmy "I'm a responsible and hard-working person, always trying to do my best", albo "I'm qualified to work as...", albo "I have experience in...". Może takie zwroty brzmią dość infantylnie, ale w zasadzie taka jest specyfika rozmów o pracę.
Kolejna, w sumie jedna z "tych dobrych rad". Nie denerwuj się podczas rozmowy. Ludzie na Zachodzie są generalnie bardziej pomocni i wyluzowani. Jeżeli czegoś nie zrozumiesz podczas rozmowy – bez problemu proś, żeby powtórzyli powoli i dokładnie. Czasami warto nawet na początku rozmowy powiedzieć wprost – "English is not my first language, I may make mistakes, please, be understanding" – "Angielski nie jest moim pierwszym językiem, mogę robić błędy, proszę, bądźcie wyrozumiali". W zasadzie to nikt z nativów nigdy mnie nie zrugał za to, że źle coś powiedziałem czy coś w tym stylu. Nikt mnie nigdy nie poprawiał; co najwyżej próbował naprowadzić na właściwą drogę, gdy nie wiedziałem jak coś powiedzieć. No stress, to przede wszystkim.
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.