Nauka mówienia gdy jestem sam, gdy nie mam innych możliwości
7 lat temuostatnia aktywność: 7 lat temu
Nie wiem czy to jest dla nas temat który znajdzie zainteresowanie.
Dwie główne techniki - uczenie na pamięć, oraz naśladowanie. Chodzi o szczegóły - jak to robicie!
Oglądanie słuchanie - ale pod kątem mówienia nie rozumienia.
Będę pisał o moich doświadczeniach. Jeśli temat Was zainteresuje.
Nie wiem czy to jest dla nas temat który znajdzie zainteresowanie.
Dwie główne techniki - uczenie na pamięć, oraz naśladowanie. Chodzi o szczegóły - jak to robicie!
Oglądanie słuchanie - ale pod kątem mówienia nie rozumienia.
Będę pisał o moich doświadczeniach. Jeśli temat Was zainteresuje.
Pierwszym najprostszym działaniem jest korzystanie z ćwiczenia Powtórki. Mniej więcej 30 przykładów przećwiczonych pod tym kątem rozluźnia mięśnie policzków, rozluźnia szczęki, i tak dalej. Ważne by w Powtórkach były zdania i dłuższe wyrażenia. Zdania nie nazbyt trudne z codziennego języka - odtwarzane jak najdokładniej. Z czasem te zdania " same wychodzą z ust". Warto I trzeba zwracać uwagę na wymowę i intonację.
Michal mow sam do siebie, wraz z czasem bedziesz coraz lepszy i lepszy. Najwazniejsze jest poswiecic co najmniej te 30 minut codziennie na nauke angielskiego.
Piotrze, dziękuję za podpowiedź i zainteresowanie tematem. Twoja propozycja z całą pewnością jest dobra, ale nie bardzo mi ona z marszu wychodziła. Szukałem ( kontynuuję poszukiwania), by dojść do umiejętności ćwiczenia tak jak podpowiadasz. Myślę, że właśnie Powtórki - wykonywane z celem nauki mówienia są krokiem w dobrym kierunku.
Właśnie nagrane zdania przy hasłach są dużą pomocą, w samodzielnym uczeniu mówienia. Jeden z pierwszych kroków. Systematyczność, o której piszesz to jeden z kluczy do postępu.
Co sądzisz o uczeniu się na pamięć? Jeszcze raz dziękuję że dzielisz się by pomóc.
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.