Rozumienie ze słuchu - a raczej nierozumienie.

Tak, ale dobrze jest też stosować inne metody. Polecam słuchanie dużo radia, tv wiadomości, oglądanie filmów z napisami a potem ten sam bez. Polecam Nettflix np. Ale nic nie zastąpi pobytu w kraju anglojęzycznym i najlepiej pracy tam powiedzmy przez rok.

Drugi tydzień skupiłam się na dyktowaniu ( ok 2 godziny dziennie) i widzę ogromną poprawę. To samo próbowałam osiągnąć oglądając filmy na Youtube i dawało to dużo gorsze rezultaty.

Proponuję:
- systematyczne wykonywanie ćwiczeń Powtórek z eTutor. Po 3 ~4 miesiącach będziesz zadowolony

- dużo ćwiczeń shadowing mówisz głośno tekst razem z lektorem

- nie wybieraj za trudnych tekstów ( tracisz czas)

- co dwa trzy miesiące będziesz obserwował kolejne poziomy sukcesów

Ja osobiście znalazłem taką stronę internetową, gdzie podcasty są puszczane w zwolnionym tempie. Rozumiem wszystko, gdyż dźwięki nie zlewają się ze sobą. Nie wiem czy mogę ją tutaj polecać, bo byłaby to reklama konkurencji, ale jakby co to proszę o maila: [...]@gmail.com

Ja ucząc się rozumienia ze słuchu korzystałam z podcastów ze strony BBC. Mają sekcję z podcastami służącymi do nauki języka. Są o różnym stopniu skomplikowania i różnej długości (w tym takie kilkuminutowe). Na większości z nich lektorzy mówią bardzo wyraźnie. Są serie, gdzie omawiane są słowa albo pojęcia angielskie więc wyrażenia są powtarzane wielokrotnie. Polecam.

Podaję link:
http://www.bbc.co.uk/learningenglish/

Warto może wspomnieć, że tutaj też są podcasty, choc nie jest łatwo je znaleźć (zwłaszcza, gdy się o nich nie wie ;) ).
Jak się kliknie na "Gry językowe", to na dole jest banner "Diki Podcasty".
Bezpośredni link: https://www.diki.pl/podcasts

Dla Androida jest sporo dostępnych aplikacji z podcastami . Sporo z BBC np BBC learning English,BBC English At Work.
Polecam też takie jak:LingoHack,English speaking,LEB English.
Nowe podcasty same będą się pojawiały i zachęcały do odsłuchania.

Kursy dziedzinowe - zdobywasz nową wiedze i poznajesz język.

Część kursów na KHAN ACADEMY ma napisy.
Są też płatne platformy jak udemy.com gdzie są różne kursy dziedzinowe , które mają napisy tworzone maszynowo on line ( z wyjątkiem trudnego angielskiego w wersji pakistańskiej czy afgańskiej). To maszynowe nie jest 100% dokładne co też wyjaśnia nasze problemy ze zrozumieniem żywego języka mówionego. Jest możliwość spowolnienia i zwiększenia tempa odtwarzania.

- Czym się interesujesz? Znajdź na Youtube programy dotyczące Twojego hobby, dużo łatwiej Ci przyjdzie rozumienie tekstu na tematy, którymi się interesujesz, a dodatkowo patrząc widzisz czego dotyczy rozmowa, a nawet czasami patrząc na usta, gesty widzisz co autor chciał powiedzieć. Podcasty słuchane "dla zasady" są bardzo mało efektywne i niezrozumiałe wręcz, a jednak oglądanie czegoś co Cię interesuje jest dużo przyjemniejsze i w tym min. tkwi sukces takiej nauki. Gdzieś wyczytałem, że na tą "przyjemną część" nauki powinniśmy poświęcić 80% naszego czasu, który chcemy poświęcić na naukę
- Do czego będzie potrzebny Ci konkretnie język? Będziesz używał go w Polsce, przez telefon, pisemnie, za granicą? Też się skup na materiale, który będzie dla Ciebie wiedzą konieczną
- Jak już ktoś wyżej wspomniał genialną sprawą jest wyjazd i porozumiewanie się z ludźmi w j.angielskim. Jak rozmawiasz z drugą osobą dużo łatwiej jest utrzymać wątek, rozumieć i odpowiadać w j.angielskim.

Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi. Nie miałem czasu za bardzo wejść na etutor ostatnimi czasy, dlatego odpisuję dopiero dzisiaj :) Tak jak kolega maciejek5 kontynuuje ćwiczenie dyktowania codziennie i musze powiedzieć, że coraz częściej łapię się na tym, że zlepek dwóch słów rozumiem jako 2 słowa a nie jedno :D Motywujące.

abbmichal - Z poziomem tekstów jest trudno czasami, nie chcę zbyt trudno bo wtedy stracę czas (tak jak napisałeś), natomiast zbyt łatwo to też źle, trzeba stymulować mózg. Staram się tak wybierać teksty, żeby przy pełnej koncentracji w miarę dobrze rozumieć.

Roman.Drygas - podcasty w zwolnionym tempie mi nie pomogą, muszę uczyć się języka mówionego w miarę szybko, ale dziękuję :)

Barbara.m., Darkobo, tranquilo - dzięki :)

dstawarz - tak, metodę oglądania na youtube filmików o kwestiach, które mnie interesują stosuję już od dawna i na pewno jest to dobry patent :) Dzięki.

Moim zdaniem trudno sie nauczyc czegos szybko i dobrze. Moze to z racji wieku tak mi sie wydaje. Aby byc w czyms dobrym w angielskim, programowaniu czy gry np. na gitarze, musi byc spelniona regula conajmniej 10.000 godzin.

Co do ogladania, to polecam ogladanie filmow na youtube o wymowie angielskiej, jej roznicy pomiedzy wersja amerykanska a brytyjska oraz o dialektach i odmianach jezyka angielskiego, poprzez Posh, Cockney, Estuary English, Scotish English itp. Tego nie znajdzie w zadnym slowniku ani w zadnych edukacyjnych podcastach.

www.eng.vid
polecam; słucham najczęściej Emmy, oraz Adama

Oxford lekcje - nie wszystkie głosy lubię

ciekawe do słuchania jest YouTube English with Lucy. mówi w brytyjskim angielskim POSH. MA niewiarygodnie duży przyrost subskrypcji.


staram się mówić jednocześnie z nauczycielami. copying exercise. to poprawia słuchanie.

-- oglądam filmy, słucham wiadomości, jednak powstaje w określonych miejscach -- rozumienie, słyszenie -- zanika.
Bardzo przykre zjawisko, powstają silne uczucia. które silnie bolą.
Drugi wariant, mam napisy - i nie zgadza mi się zapis z tym co słyszę


Jak rozwiązujecie takie sytuacje - by usłyszeć, by samemu powtórzyć poprawnie?

Na pewno powtarzanie samego słuchanie trochę do upadłego jest dość dobrą metodą na osiągnięcie sukcesu.

Jeśli próbuję czytać, bo mam napis poprawny, to czasami łapię się na tym iż sam czytając, zaczynam samoistnie brzmieć jak lektor, i zaczynam rozumieć.

Jeśli będziecie zainteresowani kontynuacją tego wątku, to będę dzielił się moimi nowymi wynalazkami.

Ten temat jest ważny, i trudny; rozwiązanie jadę za granicę i się nauczę (samo wpadnie do ucha) odstawiam na bok. Kurs etutor jest po to, abym sam się uczył i nauczył - trwale.

Uzupełnię drogę do poszerzanie rozumienia słuchanych tekstów.

Copying & shadowing

Ta forma najtrudniejsza jednocześnie słuchając tekst odtwarzam go z lektorem. Moim zdaniem, takie shadowing rozwija rozumienie i mówienie. Często nie chce mi się tak pracować, bo ćwiczenie jest trudne. Staram się stopniowo dochodzić do pełnego shadowing. By więcej rozumieć, by poprawiać wymowę, by uczyć się mówić. Warto się męczyć.