Co robić najpierw: lekcje, słówka czy ćwiczenia?

Ja przerabiam zawartość danej lekcji po kolei.Kończę testem sprawdzającym,póżniej przechodzę do powtórek i ewentualnie ćwiczeń.Chronologia ma sens , gdyż po przerobieniu zagadnień gramatycznych czy też przyswojeniu sobie nowego słownictwa łatwiej jest poprawnie wykonać ćwiczenia i test.Zyczę miłej nauki,pozdrawiam :)

Ja robię najpierw powtórki na dany dzień ;) poźniej lekcje powtórki do lekcji i test - na koniec ćwiczenia ;) jeżeli nie mam na teście 100% następnego dnia powtarzam raz jeszcze test... a lekcje robię ok 2 w tygodniu czasem 3

staram się codziennie zrobić chociaż jedną krzyżówkę jedną grę pamięć i jednego wisielca - później wszystkiego po trochu dyktowanie, obrazki fotolekcje i testy z trudnych słówek - ale nie ukrywajmy jest to wszystko razem czasochłonne i nie każdy na wszystko znajdzie czas ale warto sobie urozmaicać ;) ja czasem powtórki robię w przerwie na reklamy które potrafią trwać nawet po 15 minut ;)

zobacz co tobie najbardziej odpowiada - i wybierz najlepszą dla siebie opcję ;) powodzenia

Ja zaczynam od powtórek. Zwykle mam ich ok 100-120 co wynika z faktu, że moja metoda nauki bazuje na stałej ilości powtórek :). Następnie przerabiam lekcje do czasu, aż liczba powtórek na kolejny dzień osiągnie wartość z podanego przed chwilą przedziału. Oczywiście biorę pod uwagę także ilości powtórki z kolejnych dni bo wszystko zależy od stopnia trudności danej partii materiału i czasami trzeba zwolnić, a czasami można przerobić trochę więcej. Jeżeli mam jeszcze czas i chęci to po lekcjach zaglądam do ćwiczeń i na forum. Staram się poświęcać na etutor'a nie mniej niż 45 min dziennie. Zwykle jest to ok 1h, a czasami udaje się ponad 2h. Z testów zrezygnowałem, gdyż brak informacji o wynikach testów w przystępnym miejscu np. przy każdej lekcji, sprawia, że nie wiem jak to robić skutecznie. Testy zawierają zadania, których nie da się rozwiązać na tablecie, co dodatkowo mnie zniechęca, bo mam błędne wyniki testów. Pozdrawiam.

Ja najpierw robię powtórki, nie zastawiam ich na koniec, bo najczęściej potem się nie chce ich robić. Czasem wracam do lekcji z poprzedniego dnia i powtarzam to co mi nie wchodziło do głowy. Następnie nowa lekcja i ćwiczenia, zależy jak jest długa, to czasem dzielę na pół ją. Potem ewentualnie test, czy coś pamiętam, to co przerabiałam. Jak mam min. 80% to nie jest źle :) Oczywiście każdy robi w dowolnej kolejności, jak mu odpowiada. Ja mniej więcej robię tak. Pozdrawiam.

LEkcja! Polecam

Najpierw lekcja, potem słówka, a na końcu ćwiczenia :)

Według mnie najlepiej najpierw zrobić lekcje, później test, powtórki i na końcu ćwiczenia :)

Najlepiej najpierw powtórki. W moim przypadku eTutor sprawdza się najlepiej jako składnica słówek do nauki zebranych wśród innych źródeł jak książki (znaczenie słówka sprawdzonego w Diki można dodać do powtórek), czy codzienne nowe zwroty napotkane w pracy.

Według mnie najlepiej najpierw zrobić lekcje, później test (ja nie zawsze robię), a jak się chce to można jeszcze zrobić ćwiczenia. Powtórki robię na następny dzień, żeby sprawdzić co zapamiętałem.

Zaczynam od powtórek, potem ćwiczenia, jak widzę, że słabo mi idzie - nie przerabiam lekcje bo dochodzą następne słówka/zdania. Wolę lepiej się podszkolić i dopiero nowe słówek/zdania wprowadzać.

Ja zaczynam od nowej lekcji , przyswajam nowy material, wykonuję test, staram się zapamiętać nowe pojęcia, zdania , wyrazy. Naukę z etutorem dopiero zaczynam.

ucze się od lat , i choć kazdy ma swój sposób na życie, ja obrałem system dziecięcy: najpierw słówka, słówka i jeszcze raz... a na końcu gramatyka, bo dzięki słówkom jako tako się dogadasz...A przyjdzie czas że twój umysł sam za żąda prawidłowej mowy. No i trzeba pamiętać że anglicy sami mają problem z poprawną wymową, dzieki dużemu zasobowi słów sam się dogaduje przez telefon i w miarę normalnie funkcjonuje w UK, a to ze powiem ja chcieć , a nie ja chcę ? nie ma znaczenia załatwiam sobie sam wszystko i jeszcze pomagam ludziom w rozmowie z Anglikami. pozdrawiam

fajna strona ale słówka są banalne

Nowe lekcje przeważnie robię co drugi dzień. Czyli w pierwszy dzień przerabiam nową lekcję i powtarzam słówka, na drugi dzień znowu powtarzam słówka (lub gramatykę) i robię test, i dopiero na trzeci biorę się za kolejną lekcję :)
Nigdy nie robię testu z lekcji, w ten sam dzień, w którym daną lekcje przerobiłam.
A jeżeli lekcja jest dłuższa, lub mam dużo rzeczy do zapamiętania, to rozbijam ją na dwa dni :)

1. powtórka (20-30 słówek), 2. test powtórkowy z poprzedniej lekcji. 3. Nowa lekcja. Jak mam mniej czasu i ochoty to robie różne ćwiczenia z zakładki "ćwiczenia". Ustawiłem 360 min na tydzień i jest ok, oraz 2 lekcje na tydzień tak aby spokojnie je zrealizować i pamiętać a nie na zasadzie 3Z (zakuć, zaliczyć, zapomnieć). Pozdrawiam

Ja zwykle zaczynam od powtórek
Wydaje mi się to dobre ponieważ zawsze na początku jestem pełna energii itp.
Potem gdybym zostawiła to na koniec to zwykle nie ma się chęci na powtórki =)

W każdym razie to tylko moje zdanie i każdy może mieć inne. W każdym razie mój plan nauki wygląda tak :
1.Powtórki
2.Ćwiczenia
3. Lekcja

( możesz także powtórki podzielić na pół czyli połowę powtórek zrobisz na początku
A połowę na końcu ;) )

Ja najpierw przerabiam słówka aby zrozumieć teksty i dialogi a potem rozwiązuję testy

ja najpierw lekcje - od 1 do 4 zalezy od czasu. pozniej powtorki non stop, dopoki nie przerobie wszystkich. czasami mi wskakuje po 600 czywiecej jak zawale 1 dzien, ale staram sie je zrobic wszystkie. jak mam 0 powtorek kolejne lekcje - no chyba ze juz jestem zmeczona to czasami robie jakies cwiczenia. I w sumie krzyzowki sa dobre - tylko ze trzeba sie jeszcze bardziej skupic co jest ciezkie po przerobieniu ok 600 powtorek :).
hm! powtorki naprawde ulatwiaja pozniesze przyswajanie wiedzy:)

na początku powtórki, później lekcje a na końcu ćwiczenia

1. Słówka
2. 1-2 ćwiczenia (np. wisielec)
3. Lekcja
4. wisielec ( lub coś innego)
5. Forum "dla relaksu" :)

Powtórki lekcja i powtórki z lekcji.

Myślę, że jednocześnie trzeba wprowadzać wszystkie elementy.

Proponuje Ci najpierw powtórki czyli coś łatwego.
Po 5 dniach możesz lekcje chociaż możesz wcześniej bo są łatwe
Gdy potrzebujesz przerwy możesz wejść na "Gry językowe"

Możesz się uczyć od godziny do dwóch.
Nie śpiesz się bo mało się nauczysz

Chciałbym podzielić się metodą, dzięki której możliwe jest uzyskanie poprawności powtórek na poziomie 80%, a równocześnie dobrze przyswajany jest materiał z lekcji.

Założenie: 1 przerobiona lekcja dziennie (ok. 20 - 50 słówek dodanych do powtórek).

Potrzebny czas: ok. 2 - 2,5 godziny

1. Powtórka ostatniej lekcji
2. Nowa lekcja
3. Powtórki regularne
4. Powtórki z nowej lekcji.
5. Powtórka nowej lekcji.
6. Test z zakończonego tematu (grupa 2-3 lekcji) - jeśli jest dostępny

Legenda:
Temat - grupa tematyczna 2-3 lekcji np. B-1
Lekcja - lekcja w ramach tematu np. B-1-1