Czy jest jakaś zasada - kiedy stosujemy "tin" a kiedy "can"?

Nie wiem, czy jest jakaś zasada, ale ja stosuje:
"can" gdy chcę powiedzieć o puszcze napoju, a "tin" gdy o puszcze ryby lub pomidorach itp.

Z tego, co mi wiadomo "can" preferują amerykanie, a "tin" brytyjczycy (lub odwrotnie).

Swoją drogą, jak dla mnie to "tin of coke" dziwnie wygląda.

Proponuje poczekać na wypowiedź bardziej rzeczową. Sama jestem ciekawa, bo się nad tym nie zastanawiałam (jak dotąd).

Oxford Wordpower tak to wyjaśnia: can - puszka.W bryt.ang. częściej używa się słowa tin.Can odnosi się do napojów.

dziękuję za pomoc:)

"Tin" w zasadzie tylko do ryb, ale może być również i "can" do ryb. Wydaję mi się że "tin" odchodzi już w zapomnienie, bo gdzie nie słyszę w sklepach czy między znajomymi to wszystko jest w "can" w UK przynajmniej.

Tin to również cyna. Wiele puszek robi/robiło się ze stali. Żeby nie reagowała ona z jej zawartością powleka się ją cyną, która jest nietoksyczna i nie rdzewieje. W tej chwili robi się również puszki aluminiowe, aluminium nie reaguje z żywnością dlatego nie potrzeba jej dodatkowo czymś powlekać.

Dlatego też na puszki z piwem nie powiesz "tin" lub "tin can" bo one są aluminiowe, na te twarde puszki z rybą lub z owocami to można powiedzić "tin", ale jak już wyżej wspomniano podobno "tin" już się raczej nie mówi, ewentualnie "tin can".