ZALOGUJ SIĘ

Powtórki z notatkami to chyba idealne rozwiązanie.

zmodyfikowany: 13 lat temuostatnia aktywność: 9 lat temu
Łatwo mi się wykonuje powtórki. Jednakże z użyciem w praktyce trochę gorzej. Uznałem, że wynika to z tego, iż powtarza się pojedyncze słowa a nie całe "jednostki leksykalne". Dlatego, dotychczas z przykładowych zdań wyciągałem sobie takie jednostki i zapisywałem na komputerze. Leżą tak zapisane i zaglądam do nich jak zajdzie potrzeba. Teraz mam możliwość usprawnienia tego sposobu uczenia się. Zapisuje sobie kolokacje w notatkach do powtórek.

Np. mam hasło "oczywiście, w oczywisty sposób"
i ze zdań, które wyświetlają się po napisaniu odpowiedzi, wypisałem sobie i dodałem do notatek takie oto "jednostki leksykalne":

Oczywiście, są ....
oczywiście zamknięte

I naprawdę, teraz szybciej sobie przypominam i lepiej zapamiętuje słówko, bo mam kontekst.
TommyTu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 4

Uczę się inaczej niż Ty, Tommy, ale podzielam Twoje zdanie, że ten notatnik jest bardzo przydatny do powtórek. Poza tym co napisałeś, można sobie uzupełniać hasła, np o to czy rzeczownik jest policzalny, jeśli nie jest to określone w słowniku.
Można dopisać inne znaczenia wyrazu, tzn te, które w słowniku są z reguły rozbite na kilka haseł albo inne podpowiedzi. Niektóre hasła mają podobnie polskie określenia, a kryją się za nimi różne słówka angielskie. Żeby trafić w powtórce na właściwe, trzeba było dodatkowo, oprócz pisowni, wymowy i akcentu, zapamiętać do której listy czy lekcji należało ;)

Dla mnie ten notatnik to rozkosz. Natomiast z dzielenia powtórek nie będę korzystać - jakoś nie przekonuje mnie efektywność takiej metody ;). Niektórzy właśnie z tego się cieszą, bo przecież każdy z nas ma swoje własne podejście do nauki - oby tylko była owocna!
esterka

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dla mnie bajka i dzielenie powtórek i notatki i podpowiedzi- DZIĘKUJĘ.
P
p-o-l-a

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dzisiaj dzielenie testuję. To się sprawdzi w dni kiedy będę miał bardzo dużo nowych zdań lub słówek do powtórzenia.
TommyTu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

ale przecież jak poszukasz słówka: cat
https://www.etutor.pl/szukaj/?langpair=en%3A%3Apl&q=cat&mode=DICTIONARY&x=0&y=0
to możesz dodać do powtórki słowo cat
ale możesz także zdania:
I don't like cats.
She has two cats.
czyli możesz się uczyć nie tylko słowa, ale także jak jest ono używane
Bilberry
TommyTu - Tak też można. Tyle, że ja na razie nie widzę sensu dodawania całych zdań do powtórek. Dla mnie uczenie się samych kolokacji jest efektywniejsze. Nie muszę zapamiętywać 4 słów, tylko 2 - have cat. Tak prostych kolokacji nie muszę oczywiscie tworzyć, ale są takie, ze kilkanascie razy je powtorze i tak mam problemy z uzyciem ich swobodnie w rozmowie, a co dopiero by bylo gdybym mial nauczyc sie calego zdania. - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu
TommyTu - Prawdą jest, ze kazdy ma swoje potrzeby, swoj styl nauki. Celem tego tematu bylo podsuniecie mojego sposobu, ktory pewnie w miare przyswajania jezyka jeszcze nie raz ulegnie zmianie. - 13 lat temu
Bilberry - Najnaturalniejszą metodą jest nauka całych zdań - tak uczą się dzieci.
Nie chciałem krytykować twojej metody, każdy jest inny i różne metody mogą lepiej pasować w różnych sytuacjach.
Bardzo dobrze, że uczysz się takich połączeń. Najgorsza rzecz, gdy człowiek nauczy się tysiąca słów i potem nie umie ich związać, albo wiąże je po polsku.
- 13 lat temu
Bilberry - Moje dzieciaki (7 lat mieszkamy w UK) robią to w drugą stronę i np. mówią po polsku:
Polecimy na samolocie. (ja sobie od razu wyobrażam, że siedzą okrakiem na samolocie ;-)
- 13 lat temu
esterka - Opowiadając się za metodą dodawania całych zdań, uznałabym że wcale nie chodzi o nauczenie się ich na pamięć, tylko o sprawne i poprawne przetłumaczenie, nawet nie tyle napisanie ich, co powiedzenie na głos. Niestety nie jest to szybka metoda nauki. - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki