To prawda, ale najlepsze efekty są gdy się rzuci na głęboką wodę ;) Mi na początku tez było ciężko, w sumie to dalej często muszę się kilka razy wsłuchać w trudniejsze nagrania, ale idzie się do tego przyzwyczaić.
Zauważ, że jak ktoś nagle znajduje się w obcojęzycznym kraju to nikt nie patrzy na to że ten ktoś dopiero się uczy. Wszyscy mówią bardzo szybko, niewyraźnie i jeszcze z różnymi dziwnymi akcentami a mimo tego właśnie tam uczy się najszybciej...
Rzuceni na głęboką wodę w większości utoną. Dopłyną jedynie wybitnie uzdolnieni . Trzy lata temu miałam ten sam problem co iwomed. Niektórzy uczestnicy kursu ,też uważali , ze tylko" rów mariański "nauczy poprawnej wymowy.Moim zdaniem to błędne rozumowanie Lepiej jeśli do obcokrajowca mówi się wolno i poprawnie niż szybko i błędnie, przynajmniej nie jest się śmiesznym. Proszę posłuchać CNN lub innej stacji nawet tam wymowa jest bardziej zrozumiała.Tutor rzucił koło ratunkowe. Fotolekcje , słówka jest tego za mało dla początkujących korzystających z A1.Jest to mankament e Tutora ale i tak jest to jeden z najlepszych kursów. Ja w początkowym okresie korzystałam dodatkowo z kaset. Proszę być wytrwałym i zacząć od fotolekcji . Pozdrawiam
W przypadku gdy materiał jest nowy, skłaniałbym się ku tempu wolniejszemu niż standardowy. Jak będzie za szybko to nic się nie zrozumie. Akcent, hałas, niewyraźne mówienie często sprawiają, że trudno nawet zrozumieć osobę mówiącą tym samym językiem co my, a my tu mówimy o osobach rozpoczynających naukę.
W matematyce, żeby rozwiązać niejednorodne równanie różniczkowe drugiego stopnia, należy perfekcyjnie dodawać, odejmować, mnożyć, potęgować, itd. w języku jest podobnie :)
Witam
Obecnie nagrania lektora dopasowane do poziomu zaawansowania ucznia są dostępne w dialogach i czytankach w lekcjach.
Reszta nagrań jest dla wszystkich użytkowników, więc była nagrywana w normalnym tempie. Macie racje, że dla początkującego ucznia może to sprawiać kłopot. Zastanowimy się jak temu zaradzić.
Też się pod tym podpisuje że lektor za szybko czyta i mało zrozumiale
Ja miałem już okazje sprawdzić swoje skromne umiejętności językowe w obcum kraju
i wystarczy powiedzieć obcokrajowcowi żeby mówił wolniej i można dużo więcej zrozumieć wtedy:)
A na poczoczątku nauki jest to bardzo istotne żeby dobrze słyszeć poprostu żeby ktoś mówił wyraźnie i wolno
a nie mamtotał ,często się zdarza że w ojczystym języku się nie zrozumie co ktoś powiedział
Wypróbujcie sobie lektora w Googlach chodzi mi o tłumacza językowego jak by na etutor taki tłumacz był
to by można było dużo więcej zrozumieć
A ja tak się z Tobą nie zgodzę do końca.
W lekcjach w zakresie ,,Gramatyka" masz bardzo wolnych lektorów i na początku spokojnie
możesz ich słuchać, a w przykładowych zdaniach eTutor jest taki lektor, który jest dla mnie autorytetem i jako lektor wywiązuje się ze swojej roli doskonale.
W powtórkach jest takie np zdanie tego lektora:
She made a mistake and took his bag instead of hers.
Znajdziesz to zdanie jak wpiszesz to zdanie dokładnie wraz z inerpunkcją w szukarkę
przez profil -Słówka-
edycja: ja również słucham lektorów Google, jak dla mnie to wychodzi im bardzo przeciętnie.
Te zdanie, które podałeś Zenku jest czytane bardzo szybko przez lektora, ale na tyle wyraźne, że spokojnie można wyłapać wszystkie słowa :)
Uważam, że takie długie zdania powinny być czytane tak jak to, bo gdyby lektor je czytał powoli, akcentując każde słowo, to przy ostatnim słowie traciło by się wątek tego zdania ;)
A to przykładowe zdanie to było tylko i jedynie pierwsze z brzegu.
Po prostu kliknąłem na Powtórki i pokazało się to zdanie.
Ten lektor czyta prawie wszystkie pojedyncze elementy, przykładowe zdania z dawnego Ultimate.
Ten lektor mówi płynnie, z dykcją, stosunkowo szybko ale jego bardzo dobra dykcja pozwala zrozumieć
treśc zdania. Ten Pan nie fafluni, nie tworzy sztucznej mimiki.
On po prostu mówi ślicznie i cudownie i się nie spotkałem z tak doskonałą wymową angielskiego.
Drogą korespondencji bezpośredniej do eTutor, prosiłem kiedyś aby Administracja przekazała temu panu podziękowania. Mam nadzieję, że eTutor w natłoku swoich obowiązków również zwraca uwagę na takie elementy. I zdradzę Ci taką jedną słodka tajemnicę ;) Nie raz miałem tego angielskiego serdecznie dosyć,
ale jak zacznę słuchać tego lektora to tak sobie myślę- jak się tak mówi to można kiedyś poczuć, że ja płynę,
płynę...
Jakbyś miała Kasiu chwilę wolnego czasu, to odpowiedz mi- który lektor /wśród lektorów jest również pani/
jest dla Ciebie najlepszy.
Tylko tak daj odpowiedź z przemyśleniami, a nie tak frywolnie
Wiesz Zenstef, myślałam o tym pytaniu robiąc powtórki i do zbyt przemyślanych wniosków nie doszłam. Mi się podoba to, że teksty czyta kilka osób (a mogłoby i więcej). Ja zazwyczaj przyzwyczajam się do osoby którą słyszę i gdyby wszystko czytał ciągle 1 lektor, a potem nagle by się on zmienił, to pewnie musiałabym się uczyć go słyszeć na nowo, a tak to przyzwyczajenie do kilku osób jest mniejsze.
Podobnie mam z filmami. Nie lubię teraz oglądać takich w których jest dużo nowych osób, bo ich na początku nie rozumiem. Najlepiej mi się ogląda mój serial, bo w nim już dobrze znam akcenty bohaterów i prawie wszystko w nim rozumiem :D A z filmami w których pierwszy raz kogoś słyszę to bywa różnie, czasami muszę takie filmy oglądać 2 razy by w miarę je zrozumieć :/
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.