Cześć. Mam problem mianowicie uczę się systematycznie od kiedy mam etutora czyli 72 dni bez przerwy. Mam bardzo dużo słówek do nauki + gramatyka. Dodam, że przerobiłem 24 lekcje na poziomie A1 + parę lekcji specjalnych. I tu pojawia się problem chcę jakościowo do tego podejść ale zauważyłem, że w ciągu dnia zajmuje mi nauka wszystkiego zajmuje z 2 godziny dziennie. Macie pomysły jak to podzielić, żeby to wyszło tak, żeby tak długo nie siedzieć przy nauce (Mogę max 2 godziny dziennie) i czy wszystko powtarzać codziennie?
I jak się uczyć gdy to wszystko się uzbiera w przyszłości? Bo tego będzie bardzo dużo. Zależy mi na tym by jak najwięcej się nauczyć i żeby to wszystko było jakościowe.
Cześć. Mam problem mianowicie uczę się systematycznie od kiedy mam etutora czyli 72 dni bez przerwy. Mam bardzo dużo słówek do nauki + gramatyka. Dodam, że przerobiłem 24 lekcje na poziomie A1 + parę lekcji specjalnych. I tu pojawia się problem chcę jakościowo do tego podejść ale zauważyłem, że w ciągu dnia zajmuje mi nauka wszystkiego zajmuje z 2 godziny dziennie. Macie pomysły jak to podzielić, żeby to wyszło tak, żeby tak długo nie siedzieć przy nauce (Mogę max 2 godziny dziennie) i czy wszystko powtarzać codziennie?
I jak się uczyć gdy to wszystko się uzbiera w przyszłości? Bo tego będzie bardzo dużo. Zależy mi na tym by jak najwięcej się nauczyć i żeby to wszystko było jakościowe.
Ja rzeczy związane z gramatyką zapisuje do zeszytu żeby zawsze je mieć pod ręką, a jeśli chodzi o regularne i optymalne powtarzanie słówek lub zwrotów to polecam dodatkowo uczyć się z fiszek. Aplikacja AnkiDroid jest do tego całkiem przystępna. Działa w ten sposób, że rzadziej wyświetla słówka, których się nauczyłeś, częściej te z którymi masz problem. Dzięki temu nie będziesz musiał wszystkiego codziennie powtarzać, a będziesz wszystko stopniowo krok po kroku utrwalał.
Znam ten problem: dużo słówek w powtórkach, których przerobienie zajmuje dużo czasu. Moje rady:
1) jeśli słówka w powtórkach są dla Ciebie trudne:
– nie dodawaj nowych słówek, póki liczba powtórek nie zmniejszy się do liczby, którą jesteś w stanie dziennie przerobić;
– rozłóż zaległe powtórki;
– ewentualnie usuń słowa, które są dla Ciebie trudne i jednocześnie uznasz je za mało przydatne;
2) jeśli słówka w powtórkach są dla Ciebie łatwe:
– usuń słówka, które już znasz;
– ustaw częstotliwość powtórek na niską.
Poza tym trzeba pogodzić się z tym, że nauka języka trochę trwa. Właściwie języka ojczystego uczymy się całe życie, co jakiś czas poznając to jakiś element fachowego słownictwa, to nazwę jakiejś rzadkiej choroby czy nazwę jakiejś rośliny, to archaizm lub słowo należące do slangu. I nauka każdego kolejnego języka to początek czegoś, co może potrwać całe życie.
Aby przyśpieszyć naukę i uczynić ją bardziej efektywną, nie dodawaj do powtórek słów, które uznasz za obecnie nieprzydatne dla Ciebie. Ucz się tylko tego, co na pewno Ci się przyda. :)
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.