yathe |
marlenaseoul - W końcu rozumiem różnice między tymi czasami - przez lata nauki, nauczyciele nigdy mi tego tak czytelnie nie zestawili.
Dziękuję : ) Teraz będę stosować 3 czasy przeszłe - a nie jeden do wszystkiego. - 13 lat temu |
|
violino - Yathe, a ja mam małą wątpliwość. Albo może to tylko kwestia nieścisłego przykładu?
"He waited for the bus" wyrwane z kontekstu może przecież również oznaczać, że on do tego autobusu wsiadł, a niekoniecznie, że się go nie doczekał. Prawda? Wiemy, że czekał, ale nie wiemy, jak się to skończyło: wsiadł czy nie. - 13 lat temu |
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
tomke78 |
Bilberry - to nie prawda, zwykły Anglik używa z 6 czasów, wszystkie 24 to chyba tylko profesor anglistyki
podobnie jest w niemieckim, taki czas zaprzeszły to prawie skamielina, można to to spotkać w starych książkach, ale teraz się już tego prawie nie używa albo taki wołacz w polskim, niby jest, ale ludzi się dziś woła używając mianownika każdy język ma takie skamieliny - 13 lat temu |
+4 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
yathe |
Bilberry - czas zaprzeszły w niemieckim to skamielina, nie w angielskim
jeżeli chodzi o angielski to nie spotkałem nikogo w uk kto by używał więcej niż 6 czasów, a pracuję z ludźmi, którzy pokończyli uniwersytety ogólnie rzecz biorąc, jeżeli chodzi o gramatykę obcokrajowiec, który uczył się angielskiego wie więcej niż Anglik, tak więc ja znam więcej czasów niż Anglicy, pytanie tylko po co mi te czasy? - 13 lat temu |
+2 |
yathe - Co do faktu "przesady" czasowej w języku angielskim mogę się zgodzić.
Mam jednak przyjemność posługiwania się także językiem niemieckim i muszę stwierdzić, że niemiecki czas zaprzeszły (Plusquamperfekt) jest nadal używanym tam czasem i spełnia takie samo zadanie jak Past Perfect w języku angielskim, mianowicie jest stosowany do wyrażania czynności których akcja miała miejsce przed innymi czaynnościami w przeszłości, stąd jego nazwa zaprzeszły. - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
+2 |
yathe - Ergo: a dlaczego by nie udowodnić Anglikom, że także pod tym względem polski system nauczania jest na o wiele wyższym poziomie niż brytyjski?
-
13 lat temu
|
+2 |
TLK - Secondo: po co im cokolwiek udowadniać ?
Polak ciągle musi utwierdzać się,że jest lepszy od innych. Czy to taka skaza narodowa? - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
|
yathe - a ja tam lubię pieścić swoje ego ;)
Oczywiście bez przesady: na królową nadal wołam "Ciotka". - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
rzuff_3 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
tomke78 |
Bilberry - codziennie słyszysz wszystkie?
chyba w Cambridge na Literaturze Angielskiej!?! - 13 lat temu |
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
TLK |
Bilberry - jak najbardziej, niektórych trzeba się uczyć na egzamin, a potem można zapomnieć :D
-
13 lat temu
|
+1 |
TLK - ja tam wkładam do skrzyneczki - kluczy NIGDY nie wyrzucam - a nuż się przydadzą -:)
-
13 lat temu
|
+2 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
maddie1819 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
quantum137 |
yathe - a ja tam się upieram, że są 2+1:
1. Przeszły (oraz jego formy) 2. Teraźniejszy (oraz jego formy + 3. Przyszły (oraz jego formy), pamiętając, że w pojęciu współczesnego angielskiego nie ma czasu przyszłego, ale w celu uniknięcia nieporozumień używa się określenia "future simple" dla opisania formy "will/shall + bare infinitive" i absolutnie się zgadzam z tą ściemą ;) [zmieniono po czasie, lol] - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
|
quantum137 - Tak yathe (dobry trop), ale to podejście czterowymiarowe (logiczne). Jak już na podstawowy poziom schodzimy to prawdopodobnie czas u w ogóle nie ma, tylko my ludzie jesteśmy tacy ułomni. Wibracje w hiperprzestrzeni, bądź rezonans struny być może to jest czas ...
Z termodynamiki czas to kierunek rosnącej entropii -> strzałka czasu, ciekawie się robi jak entropia maleje ... - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
|
quantum137 - PS. Są też cywilizacje, które twierdzą, że jest tylko czas teraźniejszy (tez ma to swoja ludzka logikę) Przeszłość i przyszłość może być odczuwana tylko 'teraz' inaczej nie istnieje ...
-
13 lat temu
|
|
Jokasta - gadasz jak potłuczony...a poza tym zboczyłeś z tematu. Miałeś napisać o czasach w angielskim i to na te mądrości czekamy :)
-
13 lat temu
|
+1 |
quantum137 - Przez tydzień milczę jak grób, coś mi się wydaje, że yathe ma dobrego nosa ...
Jokasta ... hahaha uśmiałem się :D - 13 lat temu |
|
yathe - polecam to:
http://www.bookcity.pl/a-practical-english-grammar/pid/5181 ilość czasów, w obrębie "spekulacji" teoretycznych zmniejszono w niej do minimum. - 13 lat temu |
+1 |
Jokasta - hahahaha, cieszę się, że Cię rozbawiłam. Zrobiłabym ramkę, ale w komentarzach jest to niemożliwe :( czekam na te dwa czasy
-
13 lat temu
|
+1 |
quantum137 - ach cóż za link ... szkoda tylko, że tak dużo błędów w odpowiedziach. Książka bardzo udana mimo wszystko:)
-
13 lat temu
|
|
yathe - miałem w powtórkach przed egzaminem, zwrócono nam na to uwagę cytatem z wyżej podanej książki "There is no future tense in modern English, but for convenience we often use the term \'future simple\' to describe the form will/shall + bare infinitive (A Practical English Grammar / Thomson&Martinet/p.187)
-
13 lat temu
|
|
yathe - dobry temat quantie, dodałbym 3 x "+" ale nie mogę... albo inaczej: tworzę dodatkowe 3 profile "for past, present and future use", lol
-
13 lat temu
|
|
quantum137 - To jest dobry trop, tak ... ech, to chyba nie muszę już wyjaśniać:) ... Dobra znikam będę za ... chwila, co to jest 'za'? lol narx peeps!
PS. Widać, że wiesz o czym piszesz i to mi się bardzo podoba mimo, że nie lubię mydlić za bardzo! + za zaangażowanie Krzysiek:) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
|
Bilberry - znalazłem w wiki:
http://en.wikipedia.org/wiki/Grammatical_tense#English English has two true tenses, past and present (sometimes analysed as non-past). dzięki quantum137, nie wiedziałem o tym - 13 lat temu |
+1 |
quantum137 - ach Piotrze, no to już po grzybach...;)
Gratuluję! PS. nie wiedziałem, że w wiki jest o tym artykuł... tez byłem w szoku jak się o tym kiedyś dowiedziałem. Pozdrówka - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
|
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
wacek6713 |
Bilberry - jest coś takiego jak Special English, uproszczona wersja angielskiego
http://en.wikipedia.org/wiki/Special_English należy pamiętać, że angielski to język w wielu krajach postkolonialnych i tamtejsza wersja angielskiego jest dużo prostsza od bogatego słownictwa brytyjskiego, dochodzi do tego, że trzeba tłumaczyć, tz. upraszczać aby tamci ludzie mogli przeczytać - 13 lat temu |
+2 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
quantum137 |
Bilberry - to ja może dodam jeszcze jedno uproszczenie, Japończycy ucząc się angielskigo, wogóle pomijają kwestie "a" i "the" i uczą się bez tego
ja myślę, że sami Anglicy potrzebują Plain English http://www.plainenglish.co.uk/examples.html - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
+1 |
quantum137 - Before:
High-quality learning environments are a necessary precondition for facilitation and enhancement of the ongoing learning process. After: Children need good schools if they are to learn properly. No comment! - 13 lat temu |
+1 |
Bilberry - na ten sam przykład patrzyłem, niektórzy ludzi lubia używać takich trudnych słów, których większość ludzi nie rozumie, to takie popisywanie się, jak było w filmie E=mc2, wszystko da się powiedzieć krótko i prosto
a co do znajomości angielskiego przez amerykanów przykładem jest film Licence to Kill który początkowo miał tytuł Licence Revoked ale większość ludzi nie rozumiała słowa: Revoked więc zmienili - 13 lat temu |
+1 |
yathe - To wspomnieć można jeszcze o Simplified English - Jezyk angielski uproszczony – język kontrolowany stanowiący podzbiór języka angielskiego opracowanego pierwotnie dla tworzenia instrukcji obsługi w przemyśle kosmicznym. Zawiera ograniczony i standaryzowany zestaw słów angielskich. Posiada oficjalną markę STE (Simplified Technical English).
-
13 lat temu
zmieniany: 13 lat temu
|
|
yathe - Obecnie, ze względu na wysoką popularność stosuje się go niemal w każdej dziedzinie życia (np. ESOL with Simplified English).
- 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
|
yathe - wspomnę też, że jednym z zadań przy kursach dla tłumaczy jest takie przetworzenie języka angileskiego (np. prawniczego czy też medycznego), aby móc go przetłumaczyć na polski w sposób zrozumiały i dostosowany do poziomu odbiorcy.
-
13 lat temu
zmieniany: 13 lat temu
|
|
quantum137 - ciekawe, ciekawe
ale chyba powinno być 'simplified' ... - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu |
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
yathe |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
na której lekcji w etutorze jest Present Perfect i past Simple
Gdzie na platformie można znaleźć część dotyczącą czasów w języku angielskim?
Dlaczego nie zastosowano czasu present lub past continuous w przykładzie?
jak najlatwiej nauczyc sie czasow tzn od ktorego zaczac? niejest to latwe ake staram sie
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.