Chociaż słówka będą zupełnie inne niż te w j.angielskim to chyba najbliższe polskiemu tłumaczeniu jest: >> Zapotrzebowanie kaloryczne (dzienne), lub >> Zalecane dzienne spożycie
czyli cała masa zaleceń, wykresów i tabelek co, jak i ile powinniśmy jeść, bo sami tego pewno nie wiemy.
Nie jestem dietetykiem, wiec mogę się mylić, ale najprawdopodobniej podzielone to jest na węglowodany, tłuszcze, białko i nasz najbardziej ulubiony CUKIER.
Do wyboru masz jeszcze podobne określenia:
- Dietary Reference Intakes (DRI)
- Daily Intake Guide (DIG) i cała masa podobnych, które odnoszą się mniej lub więcej do NRG.
Szczerze to chyba brakuje tego określenia w słowniczku Diki, a przydałoby się.
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.