ZALOGUJ SIĘ

Szukam osoby chętnej do rozmawiania po angielsku

8 lat temuostatnia aktywność: 8 lat temu
Cześć, ktoś miałby chęć porozmawiać po angielsku? Samo wkuwanie słówek niewiele daje, jeśli nie ma okazji używać w zdaniach.
J
jkurnik
jfifielski - Ja jestem na poziomie A2. - 8 lat temu
mosiek87 - a ja nie wiem na jakim :D - 8 lat temu
jfifielski - To widać i słychać :p. - 8 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 3

A na jakim jesteś poziomie? Bo ja jestem mniej więcej na B.2 i też chętnie bym trochę pogadała ;)
pksiezopolska
olasowa - ja jestem na b2+ i jestem chetna na rozmowe - 8 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Poziom określam na B1/B2.
J
jkurnik
jfifielski - ......................................................... - 8 lat temu zmieniany: 8 lat temu
jfifielski - kasuj........... - 8 lat temu zmieniany: 8 lat temu
jfifielski - Aaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - 8 lat temu zmieniany: 8 lat temu
jfifielski - mmm... Kokosy 8< - 8 lat temu zmieniany: 8 lat temu
jfifielski - Chcesz gryza? - 8 lat temu zmieniany: 8 lat temu
jfifielski - ja też bym pogadał. - 8 lat temu
jfifielski - Jokes! English and Poland!Welcome! - 8 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jest to niezły pomysł, ale jednak lepiej znaleźć rozmówcę, który angielskim włada biegle lub jest to jego język ojczysty. Takie pogadanki dwóch osób ze średnią [albo słabą] znajomością języka mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Trudno będzie złapać od rozmówcy prawidłowy akcent czy odpowiednią wymowę i nie zawsze będzie on mógł nas poprawić z ewentualnego błędu, bo sam go nie wyłapie. Ba, jeszcze taką błędną konstrukcję czy wymowę może podłapać i sobie utrwalić ;)
futbolowa
jkurnik - Trudno mi się z tym zgodzić gdyż wyobraźmy sobie sytuację w firmie zatrudniającej pracowników międzynarodowych. Wiadome jest, że każdy z nich ma opanowany angielski na różnym poziomie i nie zawsze są to "native speakerzy". Z każdym trzeba umieć porozmawiać. Chodzi o to aby mówić. Poza tym takie wolne rozmowy nic nas nie kosztują i w każdej chwili można z nich zrezygnować. - 8 lat temu
futbolowa - Osoby rozmawiające ze sobą w pracy na pewno nie są ludźmi, którzy dopiero uczą się języka ;)
Oczywiście, że wolne rozmowy nic nie kosztują, ba, nawet mogą dać sporo frajdy. Ale jednocześnie uczenie się cudzych błędów i utrwalanie własnych, bo nie znamy języka bardzo dobrze, może działać bardzo niekorzystnie.
- 8 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.