Licznik następnej rangi pracuje w drugą stronę.
Dwa dni temu miałem 9 do następnej rangi teraz mam 22.
ile bym nie poświęcał czasu i tak licznik się nie zmniejsza.
Licznik następnej rangi pracuje w drugą stronę.
Dwa dni temu miałem 9 do następnej rangi teraz mam 22.
ile bym nie poświęcał czasu i tak licznik się nie zmniejsza.
Licznik rangi zlicza czas w okresie sześciomiesięcznym. W praktyce oznacza to, że przez pierwsze sześć miesięcy bytności w serwisie czas tylko się dodaje, potem już każdego dnia dodaje się czas za nastepny dzień i znika czas z jednego dnia sprzed sześciu miesięcy.
Jeśli pozostały czas do kolejnej rangi się zwiększył przez dwa dni, to znaczy że w okresie ostatnich dwóch dni spędziłeś w serwisie mniej czasu niż przez dwa dni sześć miesięcy temu.
Witam, tyle co ja się z tym tematem na walczyłem, już nawet zapisywałem notatki,ile dziennie system dodaje minut... i średnio wyszło mi że 27 minut,(w moim przypadku) ale oprócz tego jest podliczanie weekendowe w ostatnią sobotę dodało mi ponad 4 godziny, wg moich obserwacji, zaznaczam że to prywatne śledzenie, wygląda to tak SYSTEM ETUTOR - wymaga żebyś uczył się ("powiedzmy") 30 minut dziennie, a cały czas który spedzisz ponad ten czas odlicza ci się od czasu który został ci do ukończenia rangi, obserwacji takich jak Basia nie robiłem więc nie wypowiadam się choć zaczynam się bać bo niekiedy siedzę po 4 godziny i się uczę więc jak to się zemści za jakiś czas... to moja ranga momentalnie spadnie do początkującego...Pozdrawiam i miłych obserwacji
Jeśli ktoś się interesuje tenisem, to rangi działają dokładnie tak jak rankingi WTA i ATP. Różnica jest w jednostkach (minuty versus punkty) oraz czasie (eTutor 6 miesięcy a w tenisie rok). Jeśli któryś z zawodników uzyska gorszy rezultat w tym samym turnieju niż rok temu to traci tamte punkty, a uzyskuje ich mniejszą ilość za bieżący (czytaj gorszy) wynik.
pzdr
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.