ZALOGUJ SIĘ

Come by something - Jak to wykorzystać - przykłady

9 lat temuostatnia aktywność: 9 lat temu
Witam,
czy ktoś mógłby mi napisać zdania z wykorzystaniem tego wyrażenia - Come by something? W obu jego znaczeniach tj. wpaść gdzieś przejazdem / zdobyć coś.

Kompletnie nie mam pojęcia jak zastosować to wyrażenie.
?
Gość

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 3

Come by - wpaść gdzieś lub do kogoś
I came by her house today to collect the rent. = Wpadłem dzisiaj do niej odebrać czynsz.
Do you want to come by and watch some movies? = Chcesz wpaść i obejrzeć jakieś filmy?
Come by - zdobyć coś
How did you come by those pictures? = Jak zdobyłeś te zdjęcia?
Nowadays, a good job is hard to come by. = Dzisiaj cięzko zdobyć dobrą pracę.
Pozdrawiam:)
milena.u
abmmichal - I like the job the two femal young employees are doing here since the visits to this blog are useful in learning English. Another exercise, which is like a repetition routine. - 9 lat temu
zaz2013 - @abmmichal
To ma być ćwiczenie z jakiegoś testu językowego, na przykład: "Wskaż 12 błędów w powyższych dwóch zdaniach"?
Ktoś się pokusi? :)
- 9 lat temu zmieniany: 9 lat temu
askawska -
Znalazłam young femalE employees. Literówka i kolejność przymiotników.
A drugiego zdania całkiem nie rozumiem. Ale pewnie miało być defining clause, więc stanowczo bez przecinka. :)
PS. A w ogóle sformułowanie "two young female employees" na mój gust trąci nieco protekcjonalizmem...
- 9 lat temu zmieniany: 9 lat temu
milena.u - Bardzo proszę siebie nawzajem szanować. - 9 lat temu
askawska - Przepraszam wszystkich, którzy odebrali moją wypowiedź jako przejaw braku szacunku. - 9 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Pani Mileno, nie wiem do kogo Pani kieruje swe słowa, ale jeśli do mnie, to chciałem zauważyć, że nie staram się nikomu okazywać szacunku na siłę ani też nikogo tego szacunku nie pozbawiam, gdyż nie jest to kółko wzajemnej adoracji, lecz szkoła językowa. Dlatego też najważniejszą sprawą na tym portalu jest poprawność językowa a nie podlizywanie się komukolwiek, czy udzielanie błędnych odpowiedzi lub też plusowanie czy minusowanie kogoś tylko dlatego, że go/ją lubię lub nie. A niestety kolega abmmichal wielokrotnie wypowiada się błędną polszczyzną, błędną angielszczyzną i udziela tak złych odpowiedzi, że aż się włos jeży na głowie, w dodatku niegramatycznie, przez co większość jego wypowiedzi jest wręcz niezrozumiała. Często też wprowadza w błąd początkujących użytkowników, wychwalając błędne odpowiedzi pracowników etutora (co niestety miało miejsce), co może zasugerować mniej zaawansowanym uczniom, że są one poprawne. Parę osób zwracało mu już uwagę na to, jak widać bez rezultatu. Jestem nauczycielem języka angielskiego od wielu lat i szacunek okazuję człowiekowi, a nie bełkotowi językowemu. Gdy uczeń mi np. na teście zaserwuje taki bełkot, nie mam zwyczaju chwalić go za to, tylko zwyczajnie stawiam jedynkę. Mam przynajmniej nadzieję, że większość użytkowników jest tu po to, by się czegoś nauczyć i oczekuje profesjonalnych odpowiedzi. Ja takich odpowiedzi staram się udzielać. Jeśli kolega abmmichal woli tkwić w przeświadczeniu, że świetnie zna angielski, a jego rola tutaj sprowadza się do tego, by łamiąc niemiłosiernie angielski przymilać się do Pani i pani Kasi, to jest to niestety jego problem. Jednak, wciąż udzielając się tutaj od czasu do czasu, wolałbym, żeby nie wprowadzał innych w błąd, deprecjonując profesjonalne odpowiedzi na zadane pytania tylko dlatego, że nie pochodzą one od Pani czy pani Kasi. Niestety, nawet dobre odpowiedzi obu Pań nie korzystają na bałwochwalczym acz nieudolnym wychwalaniu przez kolegę abmmichala, a tym bardziej peany te nie przynoszą żadnego pożytku uczącym się.
Oczywiście, chciałem dodać jeszcze, że w żadnym wypadku nie odbieram koledze abmmichal prawa do udzielania się na forum, prosiłem go jednak, żeby za każdym razem przeczytał to, co chce napisać, zanim zamieści post i żeby to miało wartość merytoryczną, a nie było idiotyczną przepychanką. W innych wątkach można dostrzec też, że gdy kolega abmmichal udzielił dobrej odpowiedzi, zauważałem to i przyznawałem mu rację.
zaz2013
9 lat temuzmieniany: 9 lat temu
MaggieB - Przepraszam, ale pana dywagacje nie mają żadnego związku z zadanym pytaniem.

-- Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym.
- 9 lat temu zmieniany: 9 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

@zaz2013
Zgadzamy się z tym, że forum nie jest "kółkiem wzajemnej adoracji" i nie chcemy, żeby tym się stało. Staramy się tu natomiast promować atmosferę bezpiecznej i kulturalnej wymiany wiedzy. Chcemy, żeby każdy użytkownik miał możliwość wypowiedzenia się na dany temat i udzielenia odpowiedzi na dane zagadnienie. Zachęcamy do tego, nawet jeśli dana odpowiedź nie jest w 100% poprawna - po to mamy forum, żeby osoba z pełniejszą wiedzą na temat danego zagadnienia uzupełniła lub poprawiła odpowiedź innego użytkownika. Tak samo, jeśli jest pisana po angielsku i nie jest gramatyczna. Trening czyni mistrza - w ten sposób można się czegoś nauczyć. Nawet jeżeli ktoś udzieli kompletnie błędnej odpowiedzi, to istnieją mechanizmy służące do tego, żeby to zaznaczyć: można zaminusować odpowiedź, napisać do niej komentarz lub udzielić własnej odpowiedzi, która zostania zaplusowana lub zaakceptowana przez nas jako poprawna.
Jesteś nauczycielem z wieloletnim stażem, więc oczywistym powinno być to, że jedną z cnót nauczyciela jest cierpliwość, nawet w obliczu tego, gdy ktoś wielokrotnie popełnia te same błędy. Tak samo jak szacunek dla drugiego człowieka, o którym mówisz. Natomiast wypowiedź "To ma być ćwiczenie z jakiegoś testu językowego, na przykład: "Wskaż 12 błędów w powyższych dwóch zdaniach"?
Ktoś się pokusi? :)" jest sarkastyczną i nieuprzejmą odpowiedzią mającą na celu poniżenie przedmówcy. Takiej odpowiedzi nie możemy zaakceptować.
Mówisz, że wobec swoich uczniów przyjmujesz standard, że jeśli ktoś zaserwuje Twoim zdaniem "bełkot", to nie zastanawiasz się nad tym, tylko stawiasz jedynkę. Właśnie takiemu podejściu stanowczo się sprzeciwiamy i w tej kwestii chcemy się różnić od zwykłej szkoły. Jeśli ktoś popełnia błąd, to nie chcemy go za to karać i poniżać, tylko spróbować pomóc w zrozumieniu danego zagadnienia. Profesjonalna odpowiedź nie wyklucza uprzejmości i empatii. Dlatego prosilibyśmy, żeby nie narzucać swoich własnych przekonań na całe forum, bo nie chcemy, żeby użytkownicy bali się próbować udzielić odpowiedzi tylko dlatego, bo ktoś będzie się do nich odnosił w sarkastyczny i nieuprzejmy sposób.
Wspominasz również o Twojej prośbie do użytkownika @abmmichal, żeby sprawdzał swoje wypowiedzi pod kątem ich merytoryki i "idiotycznych przepychanek", a tymczasem cytowana już w tym poście Twoja wypowiedź na pewno nie jest merytoryczna i zdecydowanie prowokuje do takich właśnie "przepychanek". Fakt, że wielokrotnie udzielasz profesjonalnych odpowiedzi, które są doceniane przez wszystkich (przez ekipę eTutor również), nie zwalnia z obowiązku kultury i szacunku wobec innych.

Dlatego apeluję do wszystkich, żeby powstrzymać się od takiego negatywnego podejścia, bo mamy tego aż nadto w przestrzeni publicznej. eTutor ma być miejscem przyjaznym, gdzie w zrozumieniu można szlifować swoją znajomość angielskiego i gdzie nikt nie będzie bał się publicznie wypowiedzieć.
Dlatego wszystkie wypowiedzi obrażające lub poniżające użytkowników będą od tej pory usuwane przez administratorów forum.
karol.k
Pracownik eTutor

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.