ZALOGUJ SIĘ

Postrzeganie otoczenia przez osoby anglojęzyczne.

zmodyfikowany: 13 lat temu
Mimo, że etutor to fajna platforma do nauki, to niestety kładzie nacisk na naucznie pamięciowe. Brak natomiast różnicy w postrzeganiu otoczenia przez osoby anglojęzyczne i Polaków.
Aby dokładniej wyjaśnić o co mi chodzi podam dwa przykłady:

1.
Proste słówko kominek po angielsku - fireplace
Niby prosta sprawa, ale chcemy postawić wazon na kominku i tu jest różnica między polskim i angielskim, bo nie można postawić wazonu "on the fireplace" tylko "on the mantelpiece" czyli nasz kominek przez osoby anglojęzyczne postrzegany jest jako dwie rzeczy palenisko i gzyms wokół.

2.
Dla osób anglojęzycznych ciecze i materaiły sypkie to jedno.
Oto przykłady:
Adam nasypał mąki do miski. Adam rozsypał piasek z donicy.
Adam poured flour into a bowl. Adam spilled sand from the pot.
Adam nalał mleko do miski. Adam rozlał wodę na dywan.
Adam poured milk into a bowl. Adam spilled water on the carpet.

Adam posypał ciasto cukrem. Adam skropił sałatkę olejem.
Adam sprinkled a cookie with sugar. Adam sprinkled a salad with oil.

PS.Może znacie jakieś fajne strony pozwalające poznać sposób widzenia otoczenia przez osoby angielskojęzyczne?
Może na początek dodacie swoje przykłady? A może etutor postara się zbudować taki dział?
Krzysztof70

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 6

czy polskie "grasować" to angielskie "chodzić po trawie;) ?
kubela

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

zaciekawiło mnie dlaczego zegar słoneczny po angielsku to sundial

słówko dial - to tarcza z cyferkami zegarka lub telefonu oczywiście tego staromodnego gdzie cyfry wykręcało się tarczą

dial - wykręcać numer telefonu, mimo że obecnie telefony mają przyciski to słowo nadal jest stosowane tym razem jako wybierać numer telefonu :-)

Ponawiam moje pytanie: znacie jakieś fajne strony uczące angielskiego poprzez inne spojrzenie osób anglojęzycznych na świat?
Krzysztof70
quantum137 - Origin of DIAL
Middle English 'dyal', from Medieval Latin 'dialis' clock wheel revolving daily, from Latin 'dies' day — more at deity
First Known Use: 15th century
- 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Świetnie, że poruszyłeś ten problem. Dla osoby, która zaczyna naukę problematyczne są już tłumaczenia tekstów piosenek dodanych do lekcji, brakuje wyjaśnienia różnic i pozostaje tylko "ślepe" zapamiętywanie gotowych konstrukcji. Ale chyba twórcy etutora nie patrzą na pytania.
A
agnela

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Zgadzam sie, e tutor powinien stworzyc taki dzial. ja caly czas uzywalam slowa "fireplace' zamiast "mantalpiece". dziekuje wiec za powyzsze przyklady.
B
bladucha

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Hejka

Poruszyłeś bardzo ciekawy temat.
Wydaje mi się by zrozumieć sposób myślenia i postrzegania otoczenia przez osoby anglojęzyczne potrzebne jest długotrwałe obcowanie z językiem.

Podam kilka przykładów jakie mi przyszły do głowy:
[1] Pytamy Polaka o słowo 'zamek'.
a. zamek (budynek)
b. zamek (w kurtce)
[2] Pytamy Polaka o słowo 'spokój'
a. na ulicy jest spokój
b. daj spokój

Postrzeganie znaczeń słowa [1] w punktach 1a i 1b jest oczywiste, natomiast obcokrajowiec pytający się co ono oznacza zostanie wpakowany w pułapkę, gdyż nie ma żadnego związku pomiędzy 1a i 1b.
Jest to dla niego nie zrozumiałe.

Przykład [2] jest głębszy i na podstawie tego zdania można częściowo zrozumieć na czym polega 'czucie' danego języka.
Polega ona na intuicyjnym rozpoznawaniu związków frazeologicznych i utartych zwrotów w danym języku.

By czuć się swobodnie w jakimkolwiek języku obcym należy bardzo dużo czytać, słuchanie też pomaga ale w inny sposób wpływa na to jak uczymy się języka.
Mogę podać tez taki przykład:

[3] w/na
[Anglik] I'm ON a bus.
[Polak] Jestem W autobusie.
[4] idę do
[Anglik] I'm going (-) home.
[Polak) Idę DO domu.

Jak postrzegać język tak jak osoba anglojęzyczna?
[*] żyć tym językiem (otoczenie, sprawy codzienne, nienauczane w szkołach)
[*] czytać jak najwięcej książek (kontakt z poprawną angielszczyzną)
[*] oglądać wszystkie filmy i programy po angielsku jeśli to możliwe (od poziomu B1/B2)
[*] rozmawiać z native speakers
[*] pracować, udoskonalać wszystkie zdolności językowe

Pozdrówka
quantum137
13 lat temuzmieniany: 13 lat temu
Krzysztof70 - No właśnie (od poziomu B1/B2).
Jestem samoukiem i dojście do tego poziomu trochę mi zajęło.
dodam następne:
[*]sprawdzanie znaczenia słów w słownikach angielski - angielski(B1/B2)
[*]thesaurus(B1/B2)

Ok ale to JA poszukuję i staram się zrozumieć o co chodzi w tym języku, a oczekiwał bym tego od platformy językowej (np etutor)
- 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu
quantum137 - na ten temat można długo dyskutować i to co napisałem to czubek góry lodowej. Gratuluje Ci samozaparcia do nauki!
Oczywiście masz rację, ważne tez by z nauki czerpać jak najwięcej przyjemności :-)
- 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

dla mnie największym zaskoczeniem było zwrot "thank you"
w Polsce, gdy ktoś pyta cię, czy chcesz dokładkę powiesz : "Dziękuję", co oznacza, "dziękuję, ale nie"
w Anglii, zapytany o coś takiego gdy powiesz: "Thank you", oznacza to, że dziękujesz i chcesz więcej
zdarzyło mi się, że zaproszony na obiad i zapytany o dokładkę powiedziałem właśnie grzecznie "Thank you" i dostałem dodatkową porcję, od tamtej pory pamiętam o tej różnicy :P
Bilberry
dania57 - warte zapamiętania - 13 lat temu
quantum137 - Anglikom też się to myli ;);) dlatego tyle ważą haha :-) - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.