Administracja kasuje niewygodne posty?

Public Relations nie kończyłem ale podpowiem e-tutorowi, że 1 niezadowolony użytkownik oraz 10 zadowolonych użytkowników, to wychodzicie na zero.

Od 2 tygodni nie mogę się skontaktować z Waszym pośrednikiem do spraw tutor-użytkownik.

Chcecie bym Wam wysłał kolejna paczkę błędów czy nie?
Tym razem jest ich ponad 100 z samej diki [poważne błędy] + około 200 [mniej istotne błędy] jakie ostatnio znalazłem.
A może chcecie by te błędy pozostały w Waszym słowniku?

Proszę o odpowiedzi ewentualnie komentarze do postów zamieszczanych na forum.
Wiele wysiłku to nie wymaga.

Gdybyście mi odpowiedzieli mailowo, tak jak dotychczas to bym na forum nie pisał ale to Wasz wybór by ignorować użytkowników, nie mój.

Pozdrawiam

To FORUM JEST UŻYTKOWNIKÓW ETUTORA, a nie jego pracowników.
Nie zgadzamy się na ingerencję w nasze wypowiedzi, jeśli nie naruszą one e-etykiety.
Możecie zawsze założyć sobie kategorie "pracownicy etutora" i tam sobie pisać co chcecie.
Uważajcie moderatorzy bo internauci najbardziej na świecie nie lubią cenzury i ograniczenia wolności słowa

Najgorsze że przed chwilą pisałem odpowiedz do postu konradowego o tym samym temacie, ale gdy go wysłałem wyszedł błąd, bo moderatorzy już go skasowali:(

Jeśli to możliwe to również proszę o odpowiedź na zadane pytania nawet jeśli są niewygodne a może właśnie dlatego!!!
Również pisałam na pytanie konradowego i dzisiaj pytania nie znalazłam!!

Kolejny post odbył podróż w nicość ...

Kilka bądź kilkanaście godzin temu napisałem komentarz do odpowiedzi nauczycielki e-tutor, której coś 'się wydawało'.
Napisałem coś w tym stylu:
'nie wierzę, że to napisał nauczyciel'

Nie ma tego pytania! Albo ja jestem już ślepy ... bo chyba pisałem ten komentarz o 4 rano ... na pewno w przeciągu ostatnich 48 godzin.

e-tutorze.
NIE MOŻNA KASOWAĆ POSTÓW, KTÓRE NIE NARUSZAJĄ POLSKIEGO PRAWA, NETYKIETY I REGULAMINU E-TUTOR!!!

Wklejam mój wczorajszy post:

Kilka dni temu administracja skasowała wątek dotyczący oferty Groupon (również z licznymi postami i komentarzami). Napisałam do nich z prośbą o wyjaśnienie tego działania, ale cisza (spodziewałam się tego). Zorientowałam się już, iż usuwanie wpisów jest tu zjawiskiem regularnym. Uważam, że kasowanie treści nienaruszającej regulaminu jest nadużyciem. I co tu dużo mówić - zachowaniem niskich lotów.

Dziwi mnie że administracja boi się opini innych. Tak właściwie tym kasowaniem postów robią swojemu biznesowi więcej krzywdy niż te wszystkie czasem krytyczne opinie i uwagi użytkowników. Żaden produkt nigdy nie jest w 100% idealny, a opinie często te krytyczne mogą byc podpowiedzią do pracy w kierunku jeszcze lepszej jakości. Żyjemy w kraju "wolnosci słowa" i jak nie tu to na jakimś innym portalu użytkownicy prędzej czy póżniej wypowiedzą się.
Obudźcie się szanowna administracjo.
P.S. Osobiście uważam kurs za bardzo pomocny w nauce na tym etapie na którym jestem ale niedociągnięcia też zauważam i tyle.

Coś się jakby ruszyło(?).
Dziś dostałem hurtowo odpowiedzi na wszystkie zaległe pytania.
Między innymi na pytanie "Dlaczego usunięto mój post dotyczący obsługi technicznej serwisu".
Oryginalne pytanie było tu (kopia z cache google):
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:9o3UJuRQl-EJ:www.etutor.pl/pytania-jezykowe/pytanie/56521-_BARDZO_SLABA_POMOC_TECHNICZNA_.html+bardzo+slaba+pomoc+techniczna&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&source=www.google.pl

Oto odpowiedź:

"Witam,

Naszym zdaniem wiadomość naruszała dobrę imię naszego serwisu i dlatego została usunięta. Proszę nie wysnuwać wniosków na temat jakości naszej pomocy technicznej na podstawie jednostkowego przypadku.

Paweł Kowalczyk
"

Zastanawiam się, w którym miejscu? I czy faktycznie jest jednostakowy? Poprosiłem o wyjaśnienie.

Poza tym przeproszono mnie za niekompetentnego pracownika, który poinformował mnie, że mój problem zostanie wkrótce rozwiązany i zaproponowano zwrot pieniędzy za kurs jeśli nie jestem zadowolony z jakości usługi.

Tyle, że ja nie chcę zwrotu pieniędzy i nigdzie tego nie sugerowałem.
Jestem w większości zadowolony z funkcjonalności serwisu i dlatego
zdecydowałem się polecić go aż 5 osobom (na razie jednak skutecznie mi
się odechciało polecać dalej).

To z czego jestem niezadowolony i nadal tak pozostaje:
- nie w pełni funkcjonalne narzędzie do rozpoznawania mowy/nagrywania
dzwięku, U mnie na komputerze Mac nie działa. Nie mam innego
komputera. Proszę pamiętać, że ilość użytkownikow Mac to już nie jest
marginalne 1% (jak było jeszcze kilka lat temu), które można
bagatelizować i udawać, że problemu nie ma.
- kasowanie 'niewygodnych' postów przez administrację - żenujące.
- bardzo słaba jakość pomocy technicznej i olewanie maili - to pewnie
wynika z braków kadrowych i / lub braku przeszkolenia pracownika/ów.

Jak pisałem w usuniętym poście (który rzekomo naruszał DOBRE IMIĘ): Celem tego jest zwrocenie uwagi
wlascicieli/władzy serwisu na fakt, ze udany, pelnowartosciowy serwis
internetowy to takze szybka i merytoryczna pomoc dotyczaca korzystania
z serwisu oraz faktyczna reakcja na zgloszone problemy.

Witam,

Część komentarzy i odpowiedzi na pytania językowe kasujemy z bardzo prostego powodu:
- nie są na temat,
- nie odpowiadają na pytanie, a raczej służą mniej lub bardziej osobistym dygresjom,
- dublują już wcześniej zamieszczone rozwiązania problemu,
- czasem mogą być odczytane przez innych jako prześmiewcze uwagi,
- czasem autorzy wątków sami proszą o usuwanie tych komentarzy.

Usuwam np. komentarz quantum w wątku o "tczłejn" - mimo iż rozumiem, że to dowcip, nie każdy jednak może się na nim poznać. Problem został już rozwiązany i nie trzeba niczego tu dodawać. Chcielibyśmy, żeby w pytaniach był trochę większy porządek, trudno wszystkiego pilnować, jeśli w teoretycznie już rozwiązanych problemach ciągle pojawiają się nowe odpowiedzi. Tak więc proszę uwierzyć - nie kasujemy tego typu komentarzy z czystej złośliwości.

PS. do Pani Lukasiewicz

Akurat w tym przypadku nie mam za złe usunięcia tamtego komentarza.

Bardzo jestem jednak zasmucony skasowaniem tematu o gruponie.
Kilka osób przedstawiło ważne kwestie, które zostały olane przez Was (tzn. skasowane)
Sam miałem tam 2 długie komentarze i chciałbym by:
1. temat został przywrócony przez e-tutor
2. e-tutor pokazał klasę i odpowiedział na postawione tam pytania (wszystkich biorących udział w dyskusji)

Prezentując takie stanowisko możecie nam udowodnić, że jesteście portalem na poziomie.
Przywróćcie temat i pokażcie nam, że wszyscy byliśmy w błędzie.
Lepszej okazji chyba nie będziecie mieli e-tutorze...

Tak to czytam i nie wierzę... Administracja jest na urlopie, że wątek jeszcze istnieje?

Wiecie, ja tutora polecałam na ogólnodostępnych forach do których miało dostęp parę tysięcy użytkowników... Nawet sama nie jestem w stanie określić ile z tych osób trafiło tutaj za moją namową, a potem samo dalej polecało tą stronę na równie duża skalę... Mam tylko nadzieję, że nikt przez te incydenty z kasowaniem postów nie będzie miał do mnie żalu, bo mimo że nie podaję nikomu swoich danych osobowych, to jednak używam stałych ników z którymi jestem kojarzona...