ZALOGUJ SIĘ

Jakie macie osiągnięcia na etutor?

10 lat temuostatnia aktywność: 2 lata temu
Hej,

możecie się pochwalić jakie macie osiągnięcia - na jakim poziomie już jesteście i w jakim czasie uzyskaliście dany poziom? :)

Ja dopiero jestem na A2 powoli jakoś przerabiam lekcje..

Pozdrawiam wszystkich korzystających z tej strony :) Czekam na odpowiedzi
anettte25
karol.k - Przeniesiono na forum. - 10 lat temu
jfifielski - Ja na poziomie A2. - 8 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 4

ja dokładnie uczę się na tej platformie od marca 2009r- a więc trochę czasu minęło - od tamtej pory zrobiłam ogromne postępy - obecnie czytam swobodnie angielskie książki ,sprawdzam jedynie w słowniku bardzo sporadyczne słówka z gatunku tych mocno wyszukanych ,literackich na co dzień na pewno nie używanych w potocznej mowie,nie mam również większego problemu ze zrozumieniem języka mówionego a więc np.w audiobookach czy wszelkiej maści wiadomości podawanych w szybkim tempie,ale... osiągnęłam to przez to,że nie oparłam się na lekcjach i słówkach w bazie.Przepisałam z diki ogromną ilość zdań i słówek - mam 34 testy każdy po 500 pozycji w tym jeden test ,który ma 6500 tychże. Tłukę te testy przez te 5 lat nie tylko w powtórkach ale i osobno.Nie korzystałam wogóle z notatek gramatycznych z tutora tylko od razu robiłam gramatykę z podręcznika obejmującego wszystkie poziomy zaawansowania a także posiłkowałam się innymi stronami z internetu- nie tylko polskimi.Do połowy słówek z listy wstawiałam moje notatki -kopiując niektóre ważne dla mnie inf.gramatyczne oraz zdania skąd tylko się dało wliczając w to Oxf.learn.dictionary.Zawdzięczam tej platformie to,że zmusza do systematyczności,pozwala na poszerzanie własnej inicjatywy (owe testy) a sam system powtórek jest doskonały.Do pełni szczęścia brakuje tylko możliwości pogadania po angielsku - ale i z tym sobie obecnie radzę co już udało mi się wielokrotnie sprawdzić w realu.Nie mam 20 lat - gdybym je miała to może i szybciej osiągnęłabym ten poziom - chociaż kto wie..? Z tego co się zorientowałam nie istnieje druga taka platforma do nauki on line jak ta- tak,że systematycznością można zdziałać dzięki niej cuda.pozdrawiam serdecznie
zorija
sharky1w - Gratuluję wytrwałości i tak wielkiego zaangażowania w naukę. Musze przyznać, że system nauki na tej platformie mobilizuje i to bardzo. Wyniki, jakie Pani osiągnęła są marzeniem każdego z nas. Miło było przeczytać Pani opowiadanie o wybranym przez Panią sposobie nauki. Serdecznie pozdrawiam :) - 10 lat temu
Gość - Bardzo dziękuję, że zechciała Pani opisać nam swoje osiągnięcia. Dodała mi Pani niesamowitej motywacji do nauki.Pani komentarze są zawsze dla mnie ogromnie budujące.
Jednocześnie chciałam zapytać, czy może Pani pokrótce powiedzieć jak od strony technicznej wygląda Pani nauka.Mam wrażenie,że gdzieś to Pani wspominała,ale nie jestem pewna czy to była Pani.
Chciałabym się dowiedzieć ile czasu dziennie poświęcała Pani na naukę(oczywiście średnio,jak rozłożone były czasowo powtórki,nowy materiał,gramatyka,słuchanie, itp.Czy może Pani coś napisać o swoim systemie nauki? Dodam,że jestem już kilkanaście lat po studiach,i naukę zaczęłam niecały rok temu od poziomu A1.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
- 10 lat temu
zorija - wszystko robię "po trochu" aby uniknąć monotonii- największy nacisk kładę jednak na słówka -ale głównie w zdaniach bo wtedy i zasady gramatyki się tam przyplączą ,łatwiej wtedy ją opanować.Gramatykę jako taką zaczęłam przerabiać z podręcznika Siudy (gram.dla zaawansowanych) ale trochę miałam z tym problemy bo podręcznik ten miał jak dla mnie dość zawikłany system przekazu.Teraz korzystam z z Wielkiej Gramatyki języka angielskiego wyd.Edgard ,ale z kolei ten podręcznik nie jest zbyt rozbudowany.(c.d.niżej) - 10 lat temu
zorija - Zaczęłam więc poszukiwania w internecie - jest tego mnóstwo, z tym,że pewne zagadnienia są lepiej wytłumaczone na jednej stronie a inne na drugiej - więc tak się miotałam od strony do strony ,kopiowałam różne mądrości i wklejałam jako notatki do powtórek na tutorze. Przy okazji robiłam testy gramatyczne na tychże stronach - kiedyś podałam moje linki na forum - nie mogę znależć tego linku więc podaję jescze raz - w częściach ,bo wtedy podświetlą się na niebiesko(niżej) - 10 lat temu
zorija - a teraz kolej na strony anglojęzyczne:
http://www.tolearnenglish.com/cgi2/myexam/index.php -tutaj po zalogowaniu można śledzić swoje postępy ,codziennie lista testów jest uzupełniana o kilka nowych testów,przewidziano różne poziomy,niektóre testy są prawdziwym wyzwaniem,ponadto dużo lekcji ,informacji bieżących -słowem bardzo bogata strona
http://www.usingenglish.com/testing/ - tutaj też po zalogowaniu jest możliwość wglądu we własne osiągnięcia
http://englishteststore.net/- każda odpowiedż jest opatrzona odp.komentarzem
http://www.myenglishpages.com/site_php_files/exercises.php#.UxBnleN5PQQ
http://perso.wanadoo.es/autoenglish/freeexercises.htm
http://www.englishpage.com/index.html
- 10 lat temu
zorija - słuchanie zaczynałam od prostych podcastów -potem przeszłam do słuchania uproszczonych wersji powieści- długo korzystałam z BBC learning.Nie oglądam natomiast filmów po "amerykańsku" bo tam jest jeden wielki bełkot,próbowałam oglądać angielskie seriale,ale zaniechałam tego,bo za dużo traciłam czasu na oglądanie akcji -a za mało było w sumie słuchania - namiętnie za to słucham słuchowisk http://www.bbc.co.uk/radio4extra- - 10 lat temu
zorija - wszystko to oczywiście zabieralo trochę czasu ,tak przeciętnie okolo 2 godzin dziennie ale przez to,że zmieniałam stale rodzaj nauki nie męczyło mnie to -a widząc postępy dodatkowo się motywowałam Właściwie traktuję tą naukę jako hobby - a hobby nie męczy.
Książki angielskie zaczęłam czytać tak około 3 lata temu,ale dużo jednak mi brakowało do pełnego zrozumienia,niemniej jednak powoli z każdą kolejną pozycją było lepiej-.
Chyba wszystko napisałam - jakbyś miała jeszcze jakieś pytania - napisz,chętnie odpowiem.pozdrawiam
- 10 lat temu
Gość - Jest Pani niesamowita! Bardzo dziękuję za te informacje, nie spodziewałam się aż takiej pomocy, dziękuję.
Przejrzałam na szybko niektóre strony z testami, są rewelacyjne.
Ja też przerabiam gramatykę z Wielkiej Gramatyki języka angielskiego wyd.Edgard + internet. Mam mnóstwo książek do nauki j.ang., a szczególnie do gramatyki,ale zauważyłam,że jako samouk najlepiej dociera do mnie wyjaśnienie po polsku.
Jest Pani niesamowicie pracowita, brak słów, podziwiam z całego serca.
Mi powtórki zabierają kilka godzin dziennie, na początku rzuciłam się jak szalona na słownictwo i lekcje i nagromadziłam dużo materiału do powtórek.c.d.za chwilę
- 10 lat temu
Gość - I póki 'obrobię się' z powtórkami, to czuję, że brakuje mi już siły na dalsze składowe nauki.
A na słownictwie zależy mi bardzo, bo słówka wchodzą mi do głowy opornie i kiepsko ze zrozumieniem ze słuchu. A jestem niecierpliwa i chciałabym już widzieć jakieś efekty.
- 10 lat temu
Gość - Czy narzuciła sobie Pani jakiś z góry plan nauki? Np, że jeden poziom przerabia Pani w 6 miesięcy lub dłużej/krócej.
I czy uczy się Pani systematycznie, codziennie? Robi Pani jakieś dni zupełnie bez nauki?
Przepraszam, że tak szczegółowo pytam.
- 10 lat temu
zorija - jak zaczynałam to tutor wyglądał zupełnie inaczej - nie było żadnych lekcji ,nie było gramatyki,nie było diki jedynie były listy słówek w takiej samej postaci jak teraz,a więc po kolei przerabiałam le listy tam i z powrotem.Gramatyki musiałam zatem szukać w podręcznikach.Notatki gramatyczne pojawiły się w 2011 roku - po licznych zresztą naleganiach użytkowników- ja w tym czasie już 2 lata pracowałam z podręcznikiem - więc niespecjalnie mi się przydały. - 10 lat temu
zorija - potem pojawiły się lekcje

-ale jak wyświetlałam listę lekcji to obok nich były w połowie zapełnione niebieskie paseczki pokazujące przerobiony procent - więc starałam się je częściowo uzupełniać,ale bez większego entuzjazmu - szczególnie testy były zbyt skromne zwłaszcza po testach na stronach,których linki podałam tak więc moja nauka siłą rzeczy od początku różniła się od obecnie proponowanej przez ten portal dla ciekawości przyjrzyj się na tytuły "aktualności" jak to wyglądało,że tak powiem historycznie https://www.etutor.pl/informacje/aktualnosci/
- 10 lat temu
zorija - uczę się systematycznie,codziennie -jak wyjeżdżałam to brałam laptop i szukałam wi-fi więc też się uczyłam.Gdybym miała od początku lekcje to na pewno przerabiałabym je systematycznie po kolei.
Co do planu -trudno mi powiedzieć,ale na początku chyba nie powinno się odrazu rzucać na "wielką wodę" bo to może zniechęcać ,moja metoda to posuwanie się małymi kroczkami ale stale,bez wytchnienia do przodu. poczytaj http://www.angielski.edu.pl/porady_i_ciekawostki_jezykowe/jak_skutecznie_nauczyc_sie_angielskiego_26906.html
- 10 lat temu
zorija - piszę sobie oporne słówka na karteczkach i biorę je w drodze np.na zakupy powtarzając je,nawet w kolejce do kasy je sobie oglądam.Podcasty i audiobooki nagrywam na smartfona i słucham je np.na spacerze albo przy sprzątaniu czy banalnym obieraniu ziemniaków.
Nie przejmuj się,że słówka trudno na początku zapamiętać:
https://www.etutor.pl/pytania-jezykowe/pytanie/272044-Czy_ktos_moze_mi_pomoc_i_mnie_pokierowac_jak_sie_uczyc_na_e_tutor.html?unread
- 10 lat temu
Gość - zorija-dziękuję Ci bardzo za linki, przejrzałam je, są naprawdę edukacyjne.Włożyłaś ogromną pracę, aby pozbierać to wszystko w całość.Jestem Ci niezmiernie wdzięczna. Po przejrzeniu i poczytaniu dostałam ponownie wiatru w żagle:).Chciałam się jeszcze dopytać, czy przez pierwsze dwa lata uczyłaś się głównie słownictwa i gramatyki? Czy w tym czasie zaczynałaś już czegoś słuchać? - 10 lat temu
zorija - na samym początku jak nie wszystko rozumiałam,a nie było do podcastów tekstu nie przejmowałam się zbytnio -ważne było osłuchanie się, z czasem zaczynałam już rozumieć coraz więcej - 10 lat temu
Gość - zorija,jesteś niesamowita:), dziękuję Ci.A jak słuchałaś podcastów z tekstem, to czy zaznaczałaś nieznane słowa i wrzucałaś na listE w eTutor? W ten sposób opracowywałas podcasty?
Czy mogłabyś powiedzieć ile procent w przybliżeniu, bądź jaką część/poziom na eTutor już przerobiłaś? Chciałabym oszacować ile mi zabierze czasu nauka, jeśli się przyłożę i będę konsekwentna.
- 10 lat temu
zorija - słówka wyszukiwałam w diki i dodawałam do powtórek - trzeba przyznać,że ten słownik jest bardzo rozbudowany ,wszystkie słówka tam są,nawet te bardzo wyszukane
na drugie pytanie trudno mi odpowiedzieć- we wszystkich lekcjach aż do C2 mam zaznaczone paski postępu - mniej lub bardziej zapełnione,ale jak już mówiłam z uwagi na fakt,że jak zaczynałam to nie było lekcji moja nauka przebiegała inaczej.A jaki teraz przerabiasz poziom?
- 10 lat temu
zorija - Ja myślę,że gdybym robiła te lekcje od momentu zapisania się do tutora - to chyba starałabym się "odwalić"wszystkie po kolei bez rozglądania się gdzie indziej(No może robiłabym testy z innych stron) i słuchałabym podcastów jednocześnie dodając z diki słówka.Z tego co się zorientowałam to zasób słówek podanych do nauczenia się w lekcjach nie wystarcza w żadnym wypadku do swobodnego czytania angielskiej literatury - a więc trzeba popracować znowu z Diki.Możliwość dodawania z tego słownika słówek do powtórek jest nieoceniona. - 10 lat temu
Gość - Przerobiłam poziom A1 i ok.75% A2 ( słownictwo + lekcje). Z przykładaniem się do nauki było różnie, ale tez rozproszyłam się na inne kursy internetowe( napisałabym jakie, ale zauważyłam, że na tej stronie chyba nie można wpisywać nazw innych kursów, jak chcesz mogę wpisać i zobaczymy czy znikną?), jednak eTutor jest wg mnie najbardziej dopracowany.Swoje listy słówek robię w innym kursie internetowym, wydaje mi się prostszy w obsłudze.
Zorija, a jak dodatkowo pracujesz z Diki, aby zwiększyć zasób słówek? Czy wybierasz słówka tematycznie, czy na chybił trafił?
- 10 lat temu
zorija - kasowane są tylko linki do płatnych kursów internetowych - zauważ,że żaden z linków które wyżej podałam nie został usunięty ,ponieważ korzystanie z tych stron jest bezpłatne - takie zasady wynikają z regulaminu korzystania z tutora.
Słówka z diki wpisuję jak tylko gdzieś się jakieś pojawi - np.z innych stron,przy rozwiązywaniu testów,w literaturze .Ponadto często w diki podany jest synonim (wpisuję) ,phrasal verbs (wpisuję).
Na początku dużo słówek oraz idiomów wpisywałam ze strony bbc learning english.Teraz głównie z książek-ale już takie bardziej wymyślone.Kiedyś na forum (chyba w sugestiach) ktoś proponował,
- 10 lat temu
zorija - żeby była możliwość wzajemnej wymiany własnej listy testów -tutor oświadczył,że pomysł jest niezły ,.https://www.etutor.pl/pytania-jezykowe/sugestia/312716-Udostepnianie_wlasnych_list_slowek_innym_uzytkownikom_serwisu.html?unread. ale na razie nic się nie dzieje.Gdyby była taka możliwość to bardzo chętnie udostępniłabym moje listy- na pewno zaoszczędziłoby to innym czas- moje w końcu powstawały przez 5 lat - 10 lat temu
Gość - Tak,korzystam z płatnych kursów internetowych, szczególnie lubię robić własne fiszki na jednym z nich. nie wiedziałam, dlaczego strony, które podałaś są zachowane w tekście, a niektóre( widziałam wielokrotnie na forumie) kasowane. Ale już uświadomiłaś mi dlaczego.
Rzeczywiście, możesz mieć super te listy.
A czy możesz powiedzieć, ile przeciętnie wypada Ci powtórek dziennie?
- 10 lat temu
zorija - oj,różnie,kiedyś było ich ok.200,teraz kilkadziesiąt- czasem idę na łatwiznę i na jakiś czas wyłączam listy "moich słówek" z powtórek i zostają mi tylko te ,które są w lekcjach więc jest ich może 20,czasem 5.Bierze się to stąd,że większość słówek zwłaszcza z poziomów A1 A2 B1 mam usunięte.Sprawdzałam swoje statystki i wyszło mi,że elementów dodanych do powtórek mam 26061.
Wszytkie listy testów wciągnęłam do kindla ,tak,że obecnie już nie muszę włączać komputera ,żeby powtarzać materiał.
- 10 lat temu
Gość - Jesteś tytanem pracy, podziwiam Cię. A czy przez te 5 lat nauki na eTutor miałaś jakies okresy, że przestałaś się przykładać do nauki,jakieś przerwy, znudzenie i zwątpienie itp.? czy raczej jestes z tych osób, ze jak obiorą cel to konsekwentnie go realizują.Przepraszam, możesz nie odpowiadac na te pytanie, jesli jest zbyt prywatne. Ja mam wrażenie, że im jestem starsza tym mniej rygorystyczna wobec moich postanowień, łatwiej sobie odpuszczam. Ty swoją nauką działasz na mnie jak lekarstwo:) - 10 lat temu
zorija - ja na szczęście rzadko mam "słomiany zapał" -jak już się zdecyduję,to twardo zmierzam do celu.Nie miałam chwili zwątpienia ani nie nudziłam się,tak mi się wydaje,że sama platforma ,jej specyfika,system (No i forum) wyjątkowo mi odpowiadała od samego początku.Poza tym miałam motywację,zależało mi na tym aby się czegoś uczyć,całe życie musiałam się czegoś nowego uczyć,bo stale zmieniał się system prawny(jestem prawnikiem) i jak przeszłam na emeryturę to zaczęło mi nauki brakować,wybrałam obcy język,bo jakoś mnie to pociągało - 10 lat temu
zorija - - jak zaczęły się pojawiać postępy - to mnie jescze bardziej pchało do przodu.Robienie testów językowych z kolei bawiło mnie ponieważ zawsze pojawiał się "dreszczyk emocji" przed kliknięciem na "sprawdż"- niczym w grze hazardowej(nie śmiejcie się ).Moi rówieśnicy głównie rozwiązują krzyżówki -a ja testy.Każdy ma jakieś dziwactwa.pozdrawiam - 10 lat temu
Gość - zorija- z takim podejściem do nauki to nie dziwię się, że tak daleko zaszłaś. Nie chcę już Cię więcej zameczać. jeszcze tylko powiedz proszę, ile mniej więcej czasu poświęcałaś na naukę w tym początkowym okresie,tak przez mniej więcej 2 pierwsze lata? Jesteś skarbnicą wiedzy i motywacji. - 10 lat temu
zorija - na początku około 2 godzin - wtedy jeszcze zajmowałam się wyłącznie tutorem - dopiero póżniej -podobnie jak Ty zaczęłam się rozpraszać na innych stronach- niestety statystki moich postępów nie sięgają tak daleko-a chętnie bym je przejrzała.Bywają jednak obecnie dni,kiedy zajmuje mi to znacznie więcej,trzeba bowiem zaliczyć do nauki czytanie książek.Mam głównie kryminały,więc jak zbliżam się już do rozwiązania to wtedy czytam do oporu,a czas sobie płynie... - 10 lat temu
zorija - staram się jednak ,aby coś dodatkowo z książek "wyciągnąć" - mianowicie jak natrafię na jakiś wyjątkowo użyteczny zwrot bądż konstrukcję gramatyczną wtedy ją sobie przepisuję i staram się ją nauczyć-zaś nieznane słówko wędruje poprzez diki do zapasu "moich słówek" - 10 lat temu
Gość - ja uczę się mniej więcej ok.4 godzin dziennie.Dla jednych to dużo dla innych średnio. Czytałam gdzieś na forumie wypowiedź kobietki, która będąc tuż po 40-tce tak bardzo chciała znać angielski ,że uczyła się po 10 godzin dziennie a potem jeszcze ukończyła filologię angielską zaocznie. Obecnie jest po 60-tce i jak mówi do dnia dzisiejszego czerpie profity z tej decyzji.
Zorija, dziękuję Ci bardzo za wszystko, czym się podzieliłaś, za czas, którego sporo Ci zabrałam. Wszystko co napisałaś bardzo mnie zmotywowało do nauki, którą ostatnimi czasy trochę odpuściłam. Swoim podejściem do nauki zmotywowałaś pewnie nie tylko mnie.
Bardzo, bardzo Ci dziękuję.
- 10 lat temu zmieniany: 10 lat temu
zorija - no problem -bardzo miło się gawędziło - pozdrawiam Cię serdecznie - 10 lat temu zmieniany: 10 lat temu
Gość - dziękuję i pozdrawiam Cię również - 10 lat temu
anettte25 - Strasznie dużo tych stron podanych. Ja raczej preferuje naukę na e- tutor i oglądanie dodatkowo filmów po angielsku z angielskimi napisami. Nie chcę korzystać z tak wielu źródeł nauki, żeby nie wracać znów np do poziomu A1. Nie chcę też zbytnio mieszać dlatego preferuję raczej naukę na tym portalu. Krok po kroku i do przodu. Można znaleźć tutaj wszystko : słówka, gramatyka, powtórki, filmiki, gry, słownik (z którego można korzystać podczas nauki lekcji a nawet podczas powtarzania):) Dodatkowo system motywacyjny - przegląd postępów innych uzytkowników czyli ranking użytkowników- bardzo mnie to motywuję, żeby nie pozostać w tyle ;) - 10 lat temu
anettte25 - Mimo wszystko wielkie dzięki dla zorija za przydatne linki i motywujące wypowiedzi :) Napewno w przyszłości z tego skorzystam :) - 10 lat temu
jacek811 - zorija,

Bardzo Dziękuję za zebrane linki
Pozdrawiam
- 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podziwiam wytrwałość :) i pani osiągnięcia:)otrzymując tak pozytywne odpowiedzi i wskazówki do dalszej nauki, jestem jeszcze bardziej zmotywowana do dalszej nauki i korzystania z tej platformy ;)
anettte25

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Zorija gratuluję!!!Niesamowicie pozytywny oraz motywujący post. Każdy powinien je przeczytać. Fajnie byłoby gdyby częściej wypowiadali się tu ludzie tacy jak Zorija. Wtedy wątek byłby wciąż na wierzchu.
Co do wieku, to jeśli ktoś jest cały czas aktywny umysłowo, to nie ma większego znaczenia czy ma się 20, 30 czy 40 lat.
kingamusic

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jak już jesteśmy przy osiągnięciach, to opowiem trochę o sobie.
Naukę na etutor zaczęłam 3 lata temu. Wcześniej nie przepadałam za nauka angielskiego, mając przekonanie że po prostu nie mam talentu do języków obcych. Cztery lata temu wyjechałam za granicę, gdzie wszyscy mówili niemal biegle po angielsku z wyjątkiem mnie. Po powrocie wzięłam się ostro do nauki. Najpierw była ,,Blondynka na językach'', a potem przeczytałam o etutorze. I tak zaczęła się moja przygoda z nauką. Oczywiście robiłam często dłuższe przerwy (wyjazdy, sesja na studiach), ale zawsze wracałam z wielkim zapałem. Oprócz etutora korzystam z różnych podcastów - moje ulubione to ,,elementary podcast'' (pamiętam jak 3 lata temu prawie niczego nie rozumiałam - dosłownie) and ,,Big city small word'', bo lubię podcasty z dialogami (jeśli znacie inne tego typu, to proszę o linki), koresponduję po angielsku na Interpals.
Z powtórek wybieram zdania, które mi się podobają i które czuję, że mogłabym kiedyś wykorzystać i nagrywam je sobie na dyktafon w telefonie. Tym sposobem mam powtórki nie tylko w internecie, ale też na mp3.
Sukcesy? W tym roku trochę podróżowałam i bez większych problemów dałam sobie radę w obcym kraju, na obcym lotnisku (byłam całkiem sama). To był mój pierwszy raz, kiedy użyłam tego języka głośno, moje pierwsze konwersacje po angielsku. Czytam także książkę po angielsku (oczywiście nie znam wielu słów, ale daję radę). I to wszystko mogę zawdzięczać jedynie sobie. Całkowicie pozbyłam się przekonania o moim ,,uposledzeniu'' językowym i teraz uczę się dodatkowo innego i języka.
kingamusic
10 lat temuzmieniany: 10 lat temu
Gość - To miło,że podzieliłaś się swoimi wrażeniami. Podpisuję się pod Twoimi słowami: " Wcześniej nie przepadałam za nauka angielskiego, mając przekonanie że po prostu nie mam talentu do języków obcych." Cieszę się, że powoli zaczyna się to u mnie zmieniać. Niedawno odkryłam ,Blondynkę na językach'.Jak oceniasz ten kurs? Czy mogłabyś coś powiedzieć o nim? - 10 lat temu
zorija - do kingamuscic(i nie tylko) -bardzo sympatyczne podcasty z dialogami (łącznie 66 odcinków)
http://www.bbc.co.uk/worldservice/learningenglish/general/englishatwork/2012/02/120208_english_at_work_introduction_v2.shtml
- 10 lat temu
kingamusic - Do Naukoonlie - ,,Blondynka'' była dla mnie genialna na samym początku, na rozruszenie języka, żeby w ogóle zacząć mówić. W kursie uczysz się formułować zdania w różnych czasach i w różnych sytuacjach, bez objaśnień gramatycznych. Każda lekcja trwa około 2-3 minuty. Jednak jeśli jesteś już na dość zaawansowanym poziomie, to będzie on dla Ciebie za łatwy. Mało jest tam słownictwa. To jest książka dla kogoś, kto np. wyjeżdża za granicę, ale nie potrafi wydobyć z siebie zdania. Tak myślę. Ja korzystałam z płyty.
Teraz uczę się z ,,Blondynki'' ale języka francuskiego. I w tym przypadku jest ona dla mnie naprawdę trudna.

Zorija - dziękuję za link!
- 10 lat temu
Gość - kingamusic, dziękuję za informację. - 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki