ZALOGUJ SIĘ

Załóż konto Zaloguj się

Kursy

eTutor angielski

eTutor niemiecki

eTutor hiszpański

eTutor francuski

Business English

Курс польської мови

Karta podarunkowa

Dla firm

Blended Learning (Konwersacje z lektorem)

+32

Jak wam idzie nauka? Wątek motywacyjny ;)

zmodyfikowany: 13 lat temuostatnia aktywność: rok temu

Pytanie jak w temacie. Mi ostatnio brakuje sił by się zmobilizować do nauki. Też tak czasami macie? Jak sobie wtedy radzicie?

Zakładam "grupę wsparcia" dla osób, które potrzebują by czasami ktoś je pogonił do systematycznej pracy - razem zawsze raźniej :)

Zapraszam do meldowania się na wątku :lol:

kubela - zaczęłam w ub tygodniu. na razie wszystko jest takie nowe i ciekawe. super jest to, że mogę to robić bez wychodzenia z domu i o dowolnej porze. gramatyka wyjaśniona super:) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+13

kchrobot - Ja (razem z całą moją szkołą) dostałam konto na eTutor za darmo w ramach przetestowania, więc nie muszą za to płacić. Podobają mi się szczególnie ćwiczenia. - 13 lat temu

+6

ynio - A ja tam nie narzekam . Już otrzymałem ofertę pracy .
W kryptologii . Czy oni mnie nie obrażają ??? - 13 lat temu

+5

Roksa698 - Muszę najpierw kupić kurs , bo dopiero jedna lekcja , a potem jakiś abonament ;/ - 12 lat temu

+1

esiart - Kupiłam ten kurs na gruponie. Zaczynam od początku, bo wszystko zapomniałam. Fajnie przedstawione lekcje- mam nadzieję, że się czegoś nauczę:) Szkoda, że nie ma tego kursu w języku włoskim, bo jestem nim zajarana :) Pozdrawiam wszystkich - 12 lat temu

+4

anialew - Dopiero zaczynam się uczyć angielskiego więc nie jest łatwo. Mam z tym same problemy, nie mam tylko problemu właśnie z chęciami. Po prostu otwieram net i "jadę". Nie myślę o tym czy chcę, bo wiem, że chcę. No i niech tak pozostanie. Pozdrawiam wszystkich - podstawa to "chcieć" no i pewnie też motywacja. - 12 lat temu

+4

alfacefei - eTutor to fajna alternatywa dla kogoś takiego jak ja. Ciężko mi się zmotywować, kiedy nie stoi nade mną nauczyciel z przysłowiowym batem, ani nie wisi nade mną widmo kompromitacji przy całej grupie. Jestem tu od kilku dni i pobyt tutaj traktuję jak zabawę :D - bo istotnie jest kolorowo, nowocześnie i zabawowo.

Inglisza uczyłam się tylko jakieś 2,5 roku, mało... Powtarzam więc sobie od początku; rzeczy, które są dla mnie oczywiste, pomijam.

Też tak macie, że nawet na poziomie A1 zdarza Wam się złapać na myśli, że "ojaaa, tego nie wiedziałam/em"?
- 12 lat temu

+2

DAD - Tak, dlatego nie powinnaś mimo wszystko niczego pomijać :) - 12 lat temu

+4

Conchita - Ja też zaczynam od początku, sporo rzeczy jest banalnie prostych (uczyłam się już wcześniej angielskiego, ale dużo zapomniałam), jednak ja niczego nie pomijam. Pozdrawiam:-) - 12 lat temu

+4

mariuszac - Dla mnie motywacją są powtórki. Staram się je wykonywać na bieżąco. Gdy np oleje dwa dni i nazbiera mi się z 300 powtórek to od razu wiem, że trzeba się zabrać do roboty. Mój zwykły dzień wygląda tak, że najpierw robię powtórki następnie lekcję. A przeważnie powtórki zajmują mi tyle czasu że robię 2,3 lekcje w tygodniu. Pozdrawiam.
Od 24 września jestem z wami. Na razie systematyka jest ok. - 12 lat temu

+3

anialew - Podobnie podchodzę do powtórek. Mam ten sam problem - zajmują mi bardzo dużo czasu. Czasami nie mam już chęci na lekcje. No i denerwują mnie w powtórkach określanych jako "dzisiejsze trudne elementy" słowa, które oceniłam najwyżej. Nie rozumiem dlaczego tam są, przecież to słowa najłatwiejsze. Napiszcie, proszę o co chodzi, może czegoś nie wiem? Pozdrawiam - 12 lat temu

0

ddurska - Powtórki coś "żle mi chodziły" od początku i prawie z nich nie korzystałam.Nazbierało mi się już ok 300 haseł.Poczytałam wczoraj sobie instrukcje obsługi i pewnie ...zacznę:))
- 12 lat temu

+2

brampton - -Super sprawa. Za każdym razem odkrywam coś nowego. Bardzo lubie "WordSmith". - 8 lat temu

+2

teczowy.koralik - Ja zaczęłam od tygodnia naukę jest ciężko jak to na początku ważne są powtórki wtedy język się utrwala.Te zwroty niektóre masakra :) - 8 lat temu

+1

inzynierekzbiura - ciezko jest uyrzymac systematyke, ale staram sie min. 5 lekcji i powtorki - 4 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Odpowiedzi: 594

głosy

od najstarszych

aktywność

Dzieki Pola jak sa motywacje to zycie jest i piekniejsze i chyba latwiejsze.Milego weekendu zycze

13 lat temu

bogusia.nidecka - Zgadzam się w 100% grunt to nowe cele i wyzwania w życiu.Nie należy stac w miejscu.Zawsze do przodu!!!!!! - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Jak wam idzie? Ja ciągle mam lenia i zero weny do nauki :oP
Dziś robię trochę powtórek... idzie mi to pomalutku, ale wyznaczyłam sobie nagrodę za zrobienie zaległości (których nie mam zbyt dużo, ale zawsze coś jest): Obejrzę sobie 2. część Nightmare of Elm Street w oryginale :oD Jeszcze parę słówek i odbiorę sobie co mi się należy :oD

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ostatnio też tylko ograniczam się do powtórek. Powolny powrót do pracy,zmaganie się z domowymi zaległościami i jakoś tak czas leci chyba troche za szybko.Dużo czasu zajmuje mi także szykowanie wyprawek szkolnych dla mojego dosyc licznego potomstwa - uroki rodziny wielodzietnej.Co roku przełom sierpnia i wrzesnia jest dla mnie dosyc trudny. Myślę że od połowy września wejde na właściwe tory i rusze z nauką do przodu.Pozdrowienia.

bogusia.nidecka

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja z kolei uczę się tworzyć www, mało tego mam ambicje na mały e-biznes :) na eTutorze wciąż mam urlop...

W	Wiolaen Debiutantka

13 lat temu

Gość - Witaj Helineth, nie jestem pewna, ale jeśli to Ty prowadziłaś bloga motywacyjnego, na którym wspominałaś o eTutorze i Michale Pasterskim, to chcę Ci bardzo, ale to bardzo za to podziękować. To miedzy innymi twój blog był przyczynkiem do wielu zmian w moim życiu, pozytywnych zmian.Dziękuję. - 10 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Myślę, że trochę odpoczynku każdemu się przyda :)

Wiecie, na swojej wczorajszej nagrodzie zasnęłam w połowie filmu, jak jeszcze żyła połowa bohaterów... ale i tak znam wszystkie dialogi na pamięć, więc dużo nie straciłam...

Na dzisiaj mam zaplanowane 61 powtórek... właśnie się zastanawiam jak się wynagrodzić za ich zrobienie...
hehe, ale się ostatnio zachłanna zrobiłam, nawet do w/w wyczynu potrzebuje nagrody ;)

13 lat temu

bird - Haha :) No to może tak: nie otworzysz tego linku dopóki nie zrobisz powtórek :) Na zachętę podpowiem, że chodzi o Dracula's Birthday Party :D
http://www.youtube.com/watch?v=M3R708CNPxg - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Wampirka - W pełni zasłużenie go otwieram :oD - 13 lat temu

+1

Wampirka - Wyszła nagroda niespodzianka, ale fajna :) - 13 lat temu

+1

bird - :) - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

W ramach pracy nad samodyscypliną powracam do wczesno - porannych powtórek. 6.08 powtórki wykonane. Czas zbierac sie do pracy.

bogusia.nidecka

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

cicho tu...... trochę pohałasuję czymś co lubię:
http://www.youtube.com/watch?v=x-BeNbH3dxI

a poza tym to powtórki zrobione i mocne postanowienie poprawy postanowione :)

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja jestem wciąż do niczego :/ nawet zakup nowego laptopika mnie nie zmotywował do nauki słówek... :(

W	Wiolaen Debiutantka

13 lat temu

Jokasta - Nie martw się, mam to samo. Też kupiłam nowego laptopa i wcale mnie to nie motywuje do nauki :) - 13 lat temu

Wampirka - Mnie taki laptopik raczek by zdemotywował do angielskiego :oD Nowy sprzęcior, tyle możliwości, tyle wolnego dysku do zajęcia, tyle świeżej niezamulonej pamięci do wgrywania i testowania nowych programów... ach, rozmarzyłam się... a teraz wracam do nauki na moim starym rzępie i nie zamierzam kupować nowego, bo zginę ;o) - 13 lat temu

+1

Wampirka - Helineth, głupie pytanie, jak Twoja książka... moja od wczoraj znowu leży koło łóżka, ale i tak nie dałam rady jej ruszyć... będę musiała się znowu wciągnąć, a potem to powinno znowu pójść z górki - 13 lat temu

+1

Jokasta - Masz całkowitą rację...zamiast robić powtórki wolę ustawić nową tapetkę (najpierw trzeba ja wybrać spośród setek możliwości...) Trochę czasu to zajmuje :) - 13 lat temu

Wiolaen - Wampirko, wcale niegłupie pytanie :P otóż moja książka tak jak i Twoja leży... Wszystko przez to, że mam wolne od nauki :< zrobiłam sobie taki urlop, który nazywam "kreatywnym lenistwem" i uczę się np. tworzenia www i innych fikuśnych rzeczy :) - 13 lat temu

Wiolaen - Aha, a na laptopie testuję tapety HD :) Mój stary wyzionął ducha potraktowany kubkiem z kawą - spadł z parapetu na monitor, ekran pękł na pół a kawa się wylała na klawiaturę. Podziałał jeszcze miesiąc, ale w końcu rozlał się ekran i m.in. dlatego zaprzestałam powtórek - rozpraszało mnie to (wiem, marna wymówka:) - 13 lat temu

zenstef - Z tymi laptopami...
Mojej młodszej się wylało kompot :) - 13 lat temu

+2

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Daje radr powolutku iśc do przodu, regularne powtórki, nowości, troche rozumienia ze słuchu. Czas mi się ostatnio bardzo skurczył i tak juz pozostanie do następnego urlopu czyli do lipca. Narazie opracowuje strategie nauki, zobacze jaki plan będą miec dzieci bo od tego także zależy mój czas "wolny" - czyli przeznaczony w dużej części na naukę

bogusia.nidecka

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

O, widzę, że mam dziś etutorowe imieniny (słówko dnia) :D
Trzeba to jakoś uczcić - zapraszam do seansu :)
http://www.youtube.com/watch?v=jtzy5txGkcU

13 lat temu

Wiolaen - Przynajmniej słówko jest przyzwoite - pamiętacie te wszystkie "condom", "gay", o które była mała afera? :) No... a w końcu w ptaszkach nie ma nic zboczonego :D - 13 lat temu

bird - O rany, ale masz skojarzenia.
PS. Nie rozumiałam tego oburzenia z powodu słówka dnia "gay", ale w naszym ciemnogrodzie to normalka. W liberalnej Australii za takie uwagi administracja dałaby bana.
A dzieci o homoseksualizmie uczą się na biologii (troska dotyczyła bardziej Was samych...).
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80355,10157787,Homoptaszki_wierne_jak_hetero.html - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

Wiolaen - Z tego co pamiętam nie chodziło o ogół "ciemnogrodu" jak napisałaś, ale właśnie o konieczności tłumaczenia słówka małym eTutorowiczom :) Póki co mamy u nas nie Australię, nie Irlandię... ale Polskę właśnie.
- 13 lat temu

bird - No to się tłumaczy i już, jaki problem? Dorośli projektują na dzieci swoje lęki, ot co. - 13 lat temu

+2

p-o-l-a - bird- masz rację, zgadzam się z Tobą w 100% - 13 lat temu

Wampirka - A ja się nie zgadzam :oP
Taka niewiedza jest błogosławieństwem i niech te niewinne dzieciaczki dalej w niej pozostaną...
Ostatnio dzieci i tak są za bardzo wykształcone... Kiedyś się nie bawiły w doktora w wieku 13-tu lat bo nie wiedziały że tak można, a teraz... nauczyciele muszą tworzyć programy pomocowe dla młodocianych matek, których z roku na rok jest coraz więcej... - 13 lat temu

+2

zenstef - Chyba masz rację... Wprowadzanie takiego słownictwa również dla dzieci /moja młodsza córa 10 lat również korzysta z eTutor/ raczej powinno mieć jakieś tam przemyślenie... i może niech ta niewiedza będzie tym błogosławieństwem?
Całkiem obce słowa... bez tłumaczenia, zawsze mogą stworzyć w podstawach inną wizję rozumienia świata? Za kilka lat oni ten świat spokojnie pojmą... tak jak my kiedyś ;)

- 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+2

bogusia.nidecka - Zgadzam sie z Zenkiem i Wampirką. Ja moim wole pewne sprawy sama tłumaczyc zgodnie z własna moralnością i wartościami nie chce żeby jakiekolwiek media wprowadzały zamęt w ich głowach. Od dawien dawna rodzice wychowywali dzieci w oparciu o tradycje i poglądy przekazywane z pokolenia na pokolenie. - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

bogusia.nidecka - To nie ciemnogród. My jako naród nie musimy wzorowac się na innych krajach.I wcale nie jesteśmy gorsi tylko inni. - 13 lat temu

bogusia.nidecka - Dzieci trzeba bardziej hamowac i mądrze chronic niż wpychac w "całe dobrodziejstwo" tego świata. Bo lepiej nie jest tylko gorzej, coraz więcej problemów wychowawczych, narkomani, pijaństwa i oczywiście nieletnich rodziców.
- 13 lat temu

bird - Homofobem był też Hitler. - 13 lat temu

Jokasta - Trafne spostrzeżenie :) - 13 lat temu

+1

zenstef - Przecież my nie myślimy o homofobizmie.
My tylko chcemy jakoś wychować nasze dzieci. Narzucania różnych tematów i haseł jest raczej aż za dużo w TV, internecie, itp. i czy moja młodsza córka nie powinna się tylko na tej stronie uczyć tylko angielskiego?
Jak kiedyś będzie chciała, to spokojnie się zapozna z takimi różnymi tematami,
ale jak na razie jest na tutorze w celu nauki j.angielskiego???
- 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+2

zenstef - Chyba podałaś za bardzo mocne hasła;)
My nie chcemy dyskutować na te hasła,
a my tylko chcemy, aby nasze dzieci były na tutorze tylko w zakresie j.angielskiego, i tylko tyle ;) - 13 lat temu

+2

bogusia.nidecka - Nie popadajmy w skrajności, nie mówimy tu o wszczepianiu rasizmu, czy jakiejkolwiek formy nienawisci do odmienności ale o stopniowym wprowadzaniu dzieci w życie pod kontrolą rodzica. Na tym polegało wychowanie dawniej i nie wychowano nas na homofobów - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

zenstef - No właśnie,
a co ma wspólnego homofobizm Hitlera w związku z podawaniem kiedyś przez eTutor takich ,,różnych"słówek jako -słówko dnia?

- 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+2

bird - Stopniowe wprowadzanie w życie? Słówko dnia spełnia to kryterium :) Przecież dzieci korzystające z etutora to już raczej nie maluszki skoro potrafią czytać i uczą się drugiego języka. Muszę przejrzeć polski podręcznik do biologii (gimnazjum). Ciekawam czy jest hasło "homoseksualizm". Ale pewnie nie skoro kobieta dalej przedstawiana jest w fartuszku, a mężczyzna w garniturze. - 13 lat temu

bogusia.nidecka - Moje córki maja tutora i chce aby słuzył im tylko do nauki. - 13 lat temu

+1

bogusia.nidecka - Ja tam się nie wstydze wizerunku kobiety w fartuszku(chociaż sama jestem samodzielna pracującą kobietą) - kobieta ma wiele twarzy i zmienną jest. - 13 lat temu

+1

bird - Szkoda tylko, że tej kobiecej zmienności nie respektują polskie podręczniki szkolne. - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

bogusia.nidecka - Na tym kończe bo na dziś realizacja zawodowa zakończona, nauka też, teraz etap fartuszka bo trzeba na jutro ugotowac obiad dla rodziny. Takie jest życie od porannego garmituru do fartucha kuchennego. Pozdrowienia - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

p-o-l-a - gay- człowiek jak każdy inny, czasami razem mieszkają kobiety, czasami mężczyźni, czasami kobieta z mężczyzną i dla małych dzieci temat jest zakończony i lepiej tak to wytłumaczyć, niż czekać aż "podwórko" czy internet wytłumaczy. - 13 lat temu

zenstef - Mam taką nadzieję, że eTutor nadal będzie tylko do nauki j.angielskiego
/mam nadzieję, że również niedługo innych języków :)
i może za wprowadzania dzieci w życie niech się wezmą inni?

- 13 lat temu

+2

bogusia.nidecka - Co do podręczników to może pokazują czasami zapomnianą wizje kobiety bo w mediach gazetach ideał to kobieta biznesu( poza reklamami proszku do prania) To tak na koniec pół żartem pół serio bo oczywiście rozumiem o co ci chodzi. - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jak tam z waszą nauką? Mnie ostatnio motywuje fakt że im więcej powtarzam tym szybciej "idą" mi powtórki co z kolei powoduje że więcej nowości dodaje czyli więcej ucze się słówek i zdań. A tak wogóle to z nauką jest u mnie raz chęci i motywacja w górę a za tydzień dwa w dół(wtedy robie tylko powtórki i słucham ).

bogusia.nidecka

13 lat temu

zenstef - A nasz nauka tak se;) Ja tak sobie myślę, że pożyję ze sto lat i zawsze mam czas na ten angielski ;)
Ale mam takie wolne pytanie.
Czy ktoś wie o której godzinie i na jakim programie można dzisiaj oglądać Tomka Adamka? Przeglądałem już dwa gazetowe programy i nie znalazłem namiarów... :(
Tak, Tomek Adamek jest wielki !!!!!!
i dzisiaj chyba sobie połamię za niego kciuki ;) - 13 lat temu

+2

zenstef - Mam nadzieję, że Tomek dzisiaj powalczy
jak kiedyś Darek Michalczewski ;)
Kiedyś Darek do końca walczył ze złamanym kciukiem, ale wtedy walczył do końca i udało mu się nawet wtedy wygrać... - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+2

zenstef - Mam nadzieję, że dzisiaj połamane kciuki będę miał ja a nie Tomek ;)
ale czy ktoś wie gdzie dzisiaj można ogląda Tomka Adamka jak powalczy z Kliczko?
ps.lepiej za Tomka trzeba trzymać dobrze kciuki, bo Ukrainiec ma bardzo długie ręce ii ciężko do niego podejść... a za jego sierpowe jest na razie Mistrzem Świata,
ale jak na moje to tylko na razie... ;)
Nie z takimi Mistrzami sobie Tomek spokojnie poradził ;) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+2

bird - :D

http://www.youtube.com/watch?v=n6WwaNjASQ8&feature=related - 13 lat temu

bogusia.nidecka - Z tego co mówił mój brat to jest to tylko mozliwe za opłaceniem specjalnego abonamentu,Walka Kliczko - Adamek w telewizji: Pay-per-view albo RTL - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

bogusia.nidecka - koszt coś mi wydaje ok 40 zł - 13 lat temu

zenstef - pod komentarz Bird.
Tak, to jest dzisiaj filmik dla Tomka.
Ja po takim filmiku to ja uderzam
ylko jakby raz, ale jakby słodko?
A ten Kliczko to jest dla mnie jak taka sierota z jakby za długimi górnymi kończynami? Kliczko to jest dla mnie taki se, bo np. taki Tyson by sobie poradził z Długasem jakby do 3 rundy?
A ten boks to chyba schodzi na psy...;(
Do dzisiaj pamiętam walki Darka Michalczewskiego, Tyson'a, Holyfield'a
i to było coś!!! - 13 lat temu

+2

zenstef - A ten Długas z długimi rękoma próbuje być historią???
Dla mnie nigdy!!!
Mam nadzieję, że długie ręce Kliczko
i wtedy lęk przed dojściem do przeciwnika nie będą miały znaczenia dla Tomka w tym pojedynku. Tak, Tomku walcz!!! Do dzisiaj pamiętam walki Darka Michalczewskiego, Tyson'a, Holyfield'a i to było coś!!!
a ten Długas z długimi rękoma próbuje być historią???!!!
Nigdy!!!
- 13 lat temu

+2

ipon - Zenus informacja dla Ciebie i pozostalych sympatykow tej walki
Walka o mistrzostwo świata Tomasz Adamek - Witalij Kliczko Wrocław 10.09.2011 początek około 23:00. Transmisja na żywo ZA DARMO w RTL, w systemie pay-per-view (UPC,Cyfrowy Polsat,Cyfra+). Dla widzów w USA w telewizji HBO. Cena w pay-per-view to 40 zł. - 13 lat temu

+1

zenstef - Cześć Mirka, wielkie dzięki :)
w systemie pay-per-view nie mam z nikim podpisanej umowy, ale na pewno dzisiaj jestem z Tomkiem całym moim serduszkiem ;) Tak sobie myślę, że jakby Tomek walił Długasowi bardziej z prawej? Pożyjemy, zobaczymy.
Ale myślę, że Tomek powalczy do końca, tak jak zawsze !!! :) - 13 lat temu

+3

ipon - Moje zainteresowanie boksem skonczylo sie wiele lat temy bylam kibicką Kuleja Pietrzykowskiego i podziwialam pape Stamma a teraz nie wiem kto jest kim sorry Adamek Golota ?to juz zupelnie inne klimaty.Wczoraj w pracy Anglicy mowili o tej dzisiejszej walce ciekawe komu beda kibicowac - 13 lat temu

zenstef - Oczywiście, że będą kibicowali Adamkowi,
bo zawsze kibicują lepszemu :)
ps.Tomek jest troszeczkę mniejszy od Kliczko ;) ale walczyć to On potrafi!!! - 13 lat temu

+3

zenstef - Nasz kochany Tomek Adamek dzisiaj walczy, a tu taka cisza na Forum?
A ja mam nadzieję, że dzisiaj będzie powtórka z Kinszasy... ;)
ps.eTutor jest jakby tylko do nauki angielskiego, ale pamiętacie jak niedawno temu walczyła o puydełko Petra Majdić ze złamanym żebrem?
- 13 lat temu

+3

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Uczę się powoli ale regularnie. Spędzam tutaj pół godziny dziennie od 3 miesięcy i zaczynam coś tam umiec.

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jest ok. Staram się codziennie uczyć około godzinki. Przez miesiąc może opuściłem 2-3 dni :)
Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do regularnej nauki ! :)

K	kamil90909090 Debiutant

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobnie jak przedmówcy, jestem bardzo systematyczna. Zakuwam ostro - chyba 2 godziny dziennie, może więcej. Uczę się tu od roku i od podstaw. Trzy razy zmieniałam metodę uczenia się. Na początku skupiłam się na słówkach, jednak okazało się, że nie potrafiłam ich zastosować i bardzo szybko zapominałam, więc od jakiegoś czasu, oprócz słówek, dodaję zdania do powtórek. Etutorem jestem wręcz oczarowana. Pomimo tego, żadnej bariery jeszcze nie przełamałam ani nie mam na koncie oszałamiających efektów. Cóż, żaden Schliemann ze mnie! :) Myślę, że może i powoli, ale pewne postępy robię.

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Nie było mnie tu dość długo... zbyt długo... Chyba ze 2 tygodnie nie włączałam komputera, a powtórki robiłam w telefonie... w końcu stęskniłam się za forum, miałam nadzieję, że zaraz dołączę się do jakiejś burzliwej dyskusji, albo jakąś zacznę, że m.in Zenek coś napisze...

Nie mogę uwierzyć, że już nigdy z Nim nie porozmawiam na forum...

Dosłownie siedzę przed kompem i płaczę...
Umarł dzień przed moimi urodzinami...
Nie mogę w to uwierzyć....

Już mi go brakuje ;(

13 lat temuzmieniany: 13 lat temu

Wiolaen - Brak słów... :( - 13 lat temu

Wampirka - A wiecie, że tego feralnego dnia, Zenstef zdążył zrobić 3 powtórki i spędził na tutorze 54 minuty? Pewnie zdążył tego dnia sprawdzić komuś pracę albo ocenić nagranie. Zginął rano, więc musiał tu wejść jeszcze zanim na dobre rozpoczął dzień. Był z nami do końca :) - 13 lat temu

+1

ipon - Wampirka wszystko co napisalas to prawda byl zawsze i taki bliski.Wkurzal czasami ale zawsze byl bardzo sprawiedliwy i taki oddany myslal o nas ,pomagal,bawil,uczyl a teraz taka tu pustka,taka tu cisza - 13 lat temu

+1

p-o-l-a - Mi też Go brakuje. Był jedyny w swoim rodzaju. - 13 lat temu

Agatarnow - A przegladałam teraz wiadomości i czytałam te od Zenka i w jednej rozmawialiśmy o podróżach, że on się boi latać i pływać statkami, że jak podróżuje to musi czuc grunt pod nogami więc lubi podróżować samochodem bo tak czuje się bezpiecznie.... co za ironia losu. - 13 lat temu

+1

Wampirka - ironia... podobnie jak to, że niedawno pisał gdzieś na forum o dożyciu setki (w sensie że dożyje setki i dale j nie będzie nic umiał) - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

A uczycie się coś ostatnio? Ja ostatnio uczyłam się z fiszek, a powtórki robiłam od czasu do czasu na telefonie... Teraz mam tydzień urlopu i chciałam ponadrabiać zaległości i wziąć się konkretniej za naukę.

Wczorajsza (dla mnie) wiadomość bardzo mnie zasmuciła i ciężko mi było się skupić na czymkolwiek... Dzisiaj też cały dzień myślę o tym jakie to nasze życie jest kruche...
Mimo to zaraz spróbuję zrobić dzisiejsze powtórki a od jutra zaczynam dodawać nowe słówka z mojej książki (tej pisanej po angielsku, którą kiedyś zaczęłam czytać)...

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Powoli idę do przodu powtórki i nowości robie regularnie. Są takie dni że ograniczam się tylko do powtórek. Dla mnie ten angielski to częściowo odskocznia od problemów i czas tylko dla siebie którego bardzo sobie pilnuje.
Pozdrowienia.

bogusia.nidecka

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja wracam do Was na stałe od października :*

W	Wiolaen Debiutantka

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jestem na etutor dość krótko. Uczę się od podstaw. Widzę jakieś postępy ale mam pytanie do osób które są dłużej czy serwis etutor jest skuteczny?. Czy ktoś kto zaczynał od zera nauczył się dosyć dobrze angielskiego i w przypadku spotkania z rzeczywistością np. wyjazd zagraniczny albo rozmową z obcokrajowcem umiał rozmawiać z tą osobą po angielsku ?

13 lat temu

michallach - Sądząc po twoim stopniu Doktora - to chyba osiadłeś tutaj i jest Ci dobrze? :) - 13 lat temu

-1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

No a ja w końcu mogę się pochwalić: zrobiłam wszystkie powtórki i w końcu wróciłam do czytania mojej książki, z której dodaję nowe słówka do powtórek. Akcja zaczyna się w niej rozwijać i jest coraz ciekawej... Znowu nie mogę doczekać się wyjaśnienia zagadki i kusi mnie kupienie polskiej wersji by było szybkiej, ale będę silna :-)

Co do postępów, to ja je poczyniłam dość szybko. Jak zaczynalam naukę tutaj to miałam jakieś podstawy, ale prawie żadne. Nie miałam okazji rozmawiać z obcokrajowcem, ale piszę długie listy po angielsku z ludźmi z całego świata i nie mam z tym problemów, chociaż teoretycznie ciagle jestem na poziomie a2 (z pół roku już tkwie w miejscu, ale robię powtórki więc przynajmniej sie nie cofam). Poza tym, oglądam filmy i seriale w oryginale w ktorych nie ma za dużo trudnych zwrotów. Gdybym się pilniej uczyła, to pewnie i moje postępy byłyby lepsze.
Niestety, ale bardzo odpuściłam sobie angielski w tym roku... Ale teraz mam zamiear wrócić do intensywnej nauki :-)

Helineth,to będę czekać na Ciebie:-)

No a ja w końcu mogę się pochwalić: zrobiłam wszystkie powtórki i w końcu wróciłam do czytania mojej książki, z której dodaję nowe słówka do powtórek. Akcja zaczyna się w niej rozwijać i jest coraz ciekawej... Znowu nie mogę doczekać się wyjaśnienia zagadki i kusi mnie kupienie polskiej wersji by było szybkiej, ale będę silna :-)

Co do postępów, to ja je poczyniłam dość szybko. Jak zaczynalam naukę tutaj to miałam jakieś podstawy, ale prawie żadne. Nie miałam okazji rozmawiać z obcokrajowcem, ale piszę długie listy po angielsku z ludźmi z całego świata i nie mam z tym problemów, chociaż teoretycznie ciagle jestem na poziomie a2  (z pół roku już tkwie w miejscu, ale robię powtórki więc przynajmniej sie nie cofam). Poza tym, oglądam filmy i seriale w oryginale w ktorych nie ma za dużo trudnych zwrotów. Gdybym się pilniej uczyła, to pewnie i moje postępy byłyby lepsze. 
Niestety, ale bardzo odpuściłam sobie angielski w tym roku... Ale teraz mam zamiear wrócić do intensywnej nauki :-)

Helineth,to będę czekać na Ciebie:-)

13 lat temu

Wiolaen - Kurcze, jak zaczęłaś książkę to i ja muszę się za swoją zabrać zgodnie z umową :) a wiesz jaka to będzie radość kupić nową w nagrodę? Ale tym razem chyba wybiorę coś cieńszego :P - 13 lat temu

Wampirka - Niestety, ale dobre książki, które moglyby mnie zaciekawić mają sporo stron. Czytanie też mi idzie powolutku, czytam wyraz po wyrazie, często muszę spr je w słowniku... Ale nie spr już wszystkich słów ktorych nie znam. Jak domyślam się znaczenia i nie jest to popularny wyraz to po prostu idę dalej. - 13 lat temu

+1

bogusia.nidecka - Zabieram się za czytanie czegoś krótszego The Legends of Cracow. Jedna legenda na tydzień. Zabawnie jest czytac polskie legendy po angielsku. - 13 lat temu

Wampirka - No ciekawe... Ja gdzieś miałam też legendy z tłumaczeniem na angielski o swoim mieście (jako tłumaczenia do polskiego tekstu). Jak skończę swoją książkę, to przeszukam swoje stare materiały do magisterki, bo chyba gdzieś tam to widziałam... - 13 lat temu

+1

KazimieraB - ja ze swojej magisterki mogłabym znaleźć chyba tylko dyplom i indeks... kiedy to było - 13 lat temu

bogusia.nidecka - Właśnie do mnie dotarło że tak właściwie to czas obrony zatarł mi się w pamięci.U mnie studia i magister to już tez baaardzo odległa sprawa, mam tylko indeks dyplom i samą prace. - 13 lat temu

KazimieraB - MASZ RACJĘ - PRACĘ TEŻ JESZCZE MAM - NA PAMIĄTKĘ - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Wampirka - Ja pracę i dyplom mam w miarę na wierzchu, ale gdybym się postarała i poszukała, to na strychu mam gdzieś kartonik do którego włożyłam wszystko z czego korzystałam i nie musiałam oddać... Chociaż moja obrona to też wieki temu była :)
ale indeks to chyba tez jest zakopany w tym kartoniku... - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

bogusia.nidecka - Dobrze jest miec porządek w papierach.Ja żałuje że pewnych materiałów nie zachowałam. - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

My tu gadu, gadu o magisterkach a jak tam powtórki i czytanie?
Jeżeli chodzi o mnie to prawie się uporałam z powtórkami, za czytanie jeszcze się nie zabrałam i dziś już odpuszczam naukę u mnie czwartkowy wieczór to czas na relaks i przyjemności - idę oddac się kolejnej z moich pasji i tzw odskoczni życiowych - śpiewanie w chórze.

bogusia.nidecka

13 lat temu

KazimieraB - aż strach spojrzeć na Twoją reputację 666 - ja kiedyś tez śpiewałam w chórze- teraz śpiewam już tylko z moimi przedszkolakami ale chórek z nich dość głośny... i mój własny sama jestem kapelmistrzem - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

Wampirka - No, właśnie zaplusowałam koleżankę, by przeskoczyć te szóstki ;) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

KazimieraB - i bardzo dobrze - Bogusi zawsze plusik się należy - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Bogusia, podziwiam Ciebie! Nie dość, że na angielski, to i na chór potrafisz znaleźć czas. Brawo!

U mnie powtórki bardzo dobrze. Robię wszystko na bieżąco. Z czytaniem też posuwam się do przodu. Na razie jestem na 148 stronie (gdzie wcześniej utknęłam na parę miesięcy na 50-tej. Wieczorkiem mam zamiar dalej ją czytać :) Jak widać urlop naukowy dobrze mi robi :) Mam nadzieję, że jak wrócę do pracy to dam radę ją skończyć, bo coraz bardziej będzie mi szkoda ją odłożyć bez przeczytania do końca :)

13 lat temu

bogusia.nidecka - Włąśnie wróciłam. Ja jestem z tych ludzi co im więcej maja na głowie tym lepiej funkcjonują i jestem wtedy lepiej zorganizowana.Oczywiście czasami też mam wszystkiego dośc i trochę odpuszczam. - 13 lat temu

+1

Wampirka - Jest coś w tym. Ja też byłam najlepiej zorganizowana na 3 roku studiów, gdy miałam po 8-12 godzin zajęć dziennie w tygodniu, w weekendy stałam na promocjach po 10-12 godz. w międzyczasie rozdawałam ulotki, pisałam referaty i robiłam modele (min. 1 do oddania na tydzień) i jeszcze przynajmniej raz w tygodniu wyszłam potańczyć na disco i spotykałam ze znajomymi na ploty... Oczywiście wszystko miałam posprzątane, ugotowane, uprane i tylko spałam mało, ale dawałam radę ;)
- 13 lat temu

+2

Wampirka - Za to po studiach na bezrobociu, jak przez parę miesięcy nie mogłam znaleźć pracy to takie zwykłe czynności domowe zabierały mi cały dzień i nie miałam na nic czasu... - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Helineth, zaczęłaś już swoją książkę? Ja już jestem w 2.połowie ;) Idzie mi coraz lepiej, chociaż od jutra pewnie trochę będę musiała zwolnić tempo (wracam do pracy)

13 lat temu

Wiolaen - Od jutra :P
(walnijcie mnie, ale mocno!)

Nie no tak serio od jutra, dziś już padam z nóg... :) Jutro początek zajęć na Uniwerku więc poczuję się bardziej "naukowo". Po 3 miesiącach laby na eTutku ciężko wrócić. Zamelduję się jutro ze sprawozdaniem :)

Wampirka, a Ty masz w ogóle wykupiony abonament? - 13 lat temu

Wampirka - nie mam :) - 13 lat temu

+1

Wiolaen - A co z powtórkami? :) Ja właśnie zabieram się do pracy... - 13 lat temu

Wampirka - jak widać mam :) Co prawda mam zablokowane 3tys. elementów, ale drugie tyle dodawałam z diki i teraz je powtarzam. Jak wykupię abonament to się pewnie nie wygrzebię z zaległości, ale jak na razie jestem na bieżąco, a nowe słówka dodaję z mojej książki...

No i wciąż czekam na odpowiednią promocję ;) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Cześć Wampirka:)
No ja 3 dni temu zakupiłam naszą naukę:)więc dopiero się wprawiam, ale przyznam, że przydałaby się jakaś motywacja bo ciężko zasiąść tak samej od siebie:)
Pozdrawiam
Monia

M	monika.dobosz Debiutantka

13 lat temu

Wampirka - Witam :)
Po pierwsze zastanów się do czego ten angielski ci się przyda, a jak już będziesz to wiedziała, to trzymaj się tej myśli. Bardzo mało osób potrafi się uczyć dla samej przyjemności uczenia (na pewno nie ja). - 13 lat temu

+1

Wampirka - Moimi motywatorami są:
1. Przyszły wyjazd do UK (teraz nie wiem czy tam pojadę, ale jak za pierwszym razem myślałam, że mam parę miesięcy na nauczenie się języka, to nauka szła mi expresowo)
2. Możliwość oglądania filmów w oryginale bez napisów (sprawia mi to wielką przyjemność)
3. Możliwość zrozumienia tekstów piosenek, które słucham
4. Ang. jest coraz częściej wymagany w pracy, a ja ciągle szukam czegoś lepszego... - 13 lat temu

+1

KazimieraB - jeśli dobrze zrozumiałam Twój wcześniejszy wpis to urodziłyśmy się tego samego dnia - 13 września
ciekawa jestem czy mamy jeszcze coś wspólnego... - 13 lat temu

Wampirka - dobrze zrozumiałaś :) A w którym roku? Ja w 83 - 13 lat temu

+1

KazimieraB - ja niestety trochę wcześniej 69 - 13 lat temu

Wampirka - Czemu niestety? Piękna cyferka :) - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

To straszne, ale mam wrażenie, że nic nie pamiętam! :(

W	Wiolaen Debiutantka

13 lat temu

Wampirka - Jak to nic? Na pewno nie jest tak źle. Po prostu na samym początku powtórek zebrały Ci się te najnowsze słówka, a one faktycznie szybko wylatują z pamięci. Jestem pewna, że jak przez nie przebrniesz, to napiszesz tutaj, że teraz Ci się wszystko wydaje śmiesznie proste :oD
Ja po każdej przerwie miałam takie odczucie, a to po prostu była wina tego, że nie zdążyłam przyswoić nowopoznanych słówek przed przerwą. - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Niech mnie ktoś zmusi do zrobienia dzisiejszych powtórek. Mam ich niewiele (w tej chwili 84) ale cały dzień się za nie zabieram i nie mogę... książki tez mi się nie chciało czytać, przeczytałam 3 strony i ja odłożyłam...

13 lat temu

DAD - Za to jaka satysfakcja jak sie je juz przerobi, co nie? ;) - 13 lat temu

bogusia.nidecka - Działaj, wstałam jak zwykle o 5 rano i powtórki zaliczyłam potem praca - domowe i rodzicielskie obowiązki( a dzieci mam sporo)- teraz nauki częśc dalsza. Do roboty droga koleżanko!Dasz rade!!! - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

Wampirka - Jakoś przeleciałam te powtórki, ale co drugą robiłam źle... chyba nie mam już głowy do myślenia. Jutro też spróbuję wstać wcześniej (o 5:30) i zrobić powtórki.

Bogusia, pochwal się, ile masz dzieci i w jakim wieku? - 13 lat temu

+1

bogusia.nidecka - pięcioro 8,9,10, 12,14, ale nie wszystkie rodziłam, tak się złożyło że musiałm się trójką zaopiekowac- a właściwie to chciałam to zrobic. - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

bogusia.nidecka - dwaj najmłodsi to chłopcy a reszta płec piękna - 13 lat temu

bogusia.nidecka - Jak jestem zmęczona lub rozkojarzona to też mi wolniej idą powtórki i częściej się myle. - 13 lat temu

Wampirka - Myślałam, że masz nieco młodszą ekipę, a tu już prawie nastolatki :) To na pewno musisz im sporo uwagi poświęcić, ale za to masz wesoło w domu i na święta zawsze tak rodzinnie :) Ja w domu mam 10-latkę (dużo młodszą siostrę) małego geniusza, ale za to straszną rozrabiakę ;) - 13 lat temu

bogusia.nidecka - Czasem mi się wydaje że czym dzieci starsze tym bardziej absorbujace.Dawniej to tylko jeśc pic i bawic się z nimi.A teraz problemy, dyskusje, poważne dylematy, szkoła, lekcje i tak w koło. Ale nie narzekam ciesze się że są. - 13 lat temu

bogusia.nidecka - Na dziś kończe naukę, coś tam jeszcze doglądne w kuchni - gotuje mi się obiad na jutro i trzeba iśc spac bo rano nie wstane do tych powtórek - 13 lat temu

Wiolaen - Bogusiu, gratuluję tylu dzieciaczków, a przede wszystkim radzenia sobie z nimi :) Ja marzę o dzieciach, ale rozsądek każe kończyć studia... :/ Bogusiu, jesteś może rodziną zastępczą? :) - 13 lat temu

bogusia.nidecka - Też najpierw kończyłam studia, ale w trakcie ich trwania wyszłam za mąż a magisterke broniłam w ciąży, potem dzieciątko a nieco póżniej dopiero podjęłam pracę. - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

No ja dzisiaj siadam do swoich powtórek z nieco lepszym nastrojem :) Może i lepiej mi pójdzie :) Wczoraj miałam jakiś taki ciężki dzień i cały czas myślałam tylko o tym by się w końcu położyć...

13 lat temu

bogusia.nidecka - Pozytywne nastawienie to podstawa! Ja się wylogowuje bo padam z nóg.Powtórki wykonane, nowości dodane,gramatyka w ksiązce trochę przeglądnięta,ale nie dam rady już przesłuchac tekstu w kolejnej lekcji. Pozdrowienia - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Wampirka - i tak zrobiłas bardzo dużo :) ja właściwie to zaczynam... bo co prawda wstałam o 5:30, ale wykorzystałam ten czas na co innego niż nauka :) Może jutro mi się uda :) - 13 lat temu

+1

KazimieraB - podziwiam Was 5:30 to dla mnie noc muszę wstać o 6:15 wstaję o 6:30 i nadal jestem nieprzytomna - chyba zapadam w sen zimowy - fajnie by było przespać zimę - założyć zestaw sita przed i na wiosnę mogłabym rozmawiać bez żenady z samą najjaśniejszą Elżbietą - a tak co muszę się męczyć w tym naszym zimnym klimacie - coraz częściej myślę zęby pójść śladem niemieckich emerytów Hiszpania lub Włochy na jesień życia coś w tym jest... - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

Wampirka - Mi teraz też bardzo ciężko się wstaje... W lecie nie miałam z tym problemów, ale teraz, to masakra... dziś zaspałam, wstałam o 6:30 i miałam tylko pół godz. na przygotowanie się do pracy (o połowę za mało). - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Dziś się udało i wstać i zrobić powtórki :) zostało mi tylko 7 dodatkowych, ale nimi się zajmę po powrocie z pracy... teraz muszę się jeszcze zrobić na bóstwo i dojechać do niej :) Może jak wrócę, to dodam nieco więcej słówek do powtórek :) Będę miec na to czas :oD

Pozdrawiam wszystkie poranne ptaszki :)

13 lat temu

Wiolaen - Ja powoli wracam do nauki, zaczęłam od rozłożenia powtórek :) Miłego dnia :) - 13 lat temu

bogusia.nidecka - O 5.40 powtórki miałam zrobione, dziś miałam ich niewiele 160, wieczór mam zajęty babskim spotkaniem więc obawiam się że na tym zakończe dzisiejszą edukacje. - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

ogólnie jestem tu nowa, nie bardzo ogarniam ten serwis xd te wszystkie zadania, hmm, są ogólnie w porządku skonstruowane, ale jak na razie ciężko mi cokolwiek znaleźć -,- ale tak to luz ; ))

A	asz Debiutantka

13 lat temu

dladach - tez tak uwazam ;D
- 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

ten etutor jest naprawde swietny. Wszystko dobrze wyjasnione. Wczoraj pierwszy raz na niego weszlam i nie moglam juz odejsc od komputera ;D Chociaz jeszcze troche sie gubie o co tu chodzi ;p I o co chodzi z metoda 4*Z ?

13 lat temu

quantum137 - Metoda 4z...hmmm ja znam 3z :D
- 13 lat temu

+1

Wiolaen - Ja też, ale raczej nie w związku z nauką jęz. angielskiego :)

Dladach - Polecam "wyrobienie sobie" własnego systemu nauki w korzystaniu z eTutora :) nie narzuconego w reklamie, czy zaproponowanego przez Administrację, ale właśnie najlepszego dla własnych potrzeb :) - 13 lat temu

Wampirka - Zakuć Zaliczyć Zapić Zapomnieć - 13 lat temu

+1

Wampirka - Powyższa wyliczanka była oczywiście odpowiedzią na pytanie "Co to jest 4*Z"
Absolutnie nie należy tego mylić z najlepsza metodą nauki ;) Tutor na szczęście pilnuje, by nasze metody nie zamieniły się w te 4*Z bądź też 3*Z ;) - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

wiecie co...jestem na samym poczatku "nauki" ale moge stwierdzic jedna rzecz napewno; kocham eTutor za jego roznorodnosc w sposobie podawania wiedzy i za brak nakazow!!! taka zabawa przyciaga !!!

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jestem tu od niecałych 2 tygodni i bardzo się wciągnęłam w naukę na eTutor. Na początku dość sceptycznie podeszłam do tego, kurs kupiłam bo akurat był w promocji na Gruponie. Jednak gdy nauczyłam się gdzie co się znajduje i jak korzystać to okazało się że jest super. Jednak aby motywacja mi nie spadła chciałabym móc sprawdzać swój język co jakiś czas. Czy możecie zaproponować jakieś filmy/seriale które w oryginale można oglądać będąc na poziomie B1? Mam kilka filmów ale praktycznie nic nie rozumiem :D Chyba że to za szybko aby się się brać za filmy?

13 lat temu

Wiolaen - Nie za szybko :) polecam stronkę http://tv.blinkx.com/ - filmy i seriale online - 13 lat temu

marta.kasprzyk - Oglądnęłam Siódme niebo (jeden odcinek). Kiedyś to leciało u nas w TV. Stare czasy ale jak miło je sobie przypomnieć :) Nawet nie ma tragedii, sporo rozumiem. Dzięki. - 13 lat temu

Wampirka - Na początek polecam obejrzenie czegoś, co dawno, dawno temu oglądałaś z polskimi napisami lub lektorem - teraz oczywiście bez polskich pomocy ;) Jeśli masz problem z słuchaniem, to załatw sobie do tego angielskie napisy. - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Hah ;) Ja uczę sie angielskiego już w zasadzie 9 lat, ale jeszcze dużo przede mną. Wydawało mi się że dużo umiem, ale jak widzę te wszystkie czasy, i cały ten materiał to nagle mi się odechciewa ;D ale nie poddawaj się ;D

13 lat temu

KazimieraB - patrząc na to piękne zdjęcie aż trudno uwierzyć, że w tym wieku może się cierpieć a brak chęci... plus na zachętę - dasz radę! - 13 lat temu

bird - Ja tu nic nie widzę o cierpieniu :) W każdym razie jest ono związane z doświadczeniami, przeżyciami (ewentualnie przewrażliwieniem), a nie wiekiem. Niejeden młody ma na koncie większe problemy niż "stary". Podobnie jest z dojrzałością emocjonalną czy inteligencją. Liczy się tu historia i osobowość konkretnego człowieka, a nie metryka. Pozdrowienia :) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Wampirko - z pewnych źródeł wiem, że jak burza idziesz ze swoją książką :) Zmotywowałaś mnie tak, że i ja swoją dziś zaczęłam - przeczytałam ok. 50 str. :) jupi! Teraz pójdzie z górki :)

W	Wiolaen Debiutantka

13 lat temu

Wampirka - To korzystasz z bardzo dobrych źródeł ;)
Jeszcze mi tylko ćwiartka została do końca ;)
Ja też tak długo nie mogłam do niej przysiąść, ale jak raz się wciągnęłam, to codziennie jak burza :) Twoje 50 na raz też jest imponujące :) Oby tak dalej :) - 13 lat temu

+1

Wampirka - właśnie skończyłam dzisiejsze powtórki i znowu zasiadam do książeczki... akcja tak się rozwija, że nie mogę się doczekać jak to się skończy... Mam tylko nadzieję, że autor nie popsuł zakończenia i wymyślił coś na prawdę dobrego... i już myślę o kolejnej grubej książce... a dowiedziałam się, że w mojej bibliotece jest cała półka z angielskimi książkami... - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+2

Dziś coś nie mogę skupić się na powtórkach... Za bardzo mnie korci czytanie mojej książki, już bym chciała wiedzieć co będzie dalej... Chyba dzisiejszą porcję słówek skończę jutro...

Pozdrawiam tych, co jednak wytrzymali do końca swoich powtórek :*

13 lat temu

KazimieraB - ja wytrzymałam - ale pomógł mi Rod Steward na drugiej karcie - sześć razy pod rząd ...Fly me to the moon... aż się rozmarzyłam, pozdrawiam+ - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Też mi się nie chce... wiem, że powinnam wyjść poza 150 powtórek dziennie (wiem, dla niektórych to pewnie tyle, co nic), ale tak baaardzo mi się nieee chcee :(!

13 lat temu

Wampirka - Jak ma się za mało to też się nie chce zabierać do takiej drobnicy :oD

Ale dziś mam wenę :) może nawet coś dodam... - 13 lat temu

+1

Wiolaen - Ja rozłożyłam zaległości z okresu wakacyjnego i teraz mam wyznaczone powtórki ok. 150, nie więcej :) - 13 lat temu

Wampirka - A jak książka? Ja nieco zwolniłam, ale i tak codziennie ją czytam :) - 13 lat temu

+1

Wiolaen - O właśnie! Przypomniałaś mi :P to ja się biorę... :) Moja największa motywacja jest taka, że mam tej książki serdecznie dość i chcę już kupić nową, lepiej dobraną. - 13 lat temu

Wampirka - Moja jest świetna i szkoda będzie mi ją kończyć... może dla tego zwolniłam... - 13 lat temu

+1

Krasnala - Wydawało mi się, że 100 powtórek dziennie to dużo a tu widzę że się myliłam;) Ja dopiero zaczęłam swoją przygodę tutaj i pewnie dlatego mam jeszcze motywacje. Wydaje mi się też że skupienie się na celu (dlaczego chce się nauczyć angielskiego) i korzyści z niego płynących wiele daje.
A że czytanie książki po angielsku to zazdroszczę, naprawdę ;) - 13 lat temu

Wampirka - jeśli te 100 słówek dodałaś w ciągu 1 dnia i są to zupełnie nowe słówka, to jest to faktycznie bardzo duża ilość, bo będziesz musiała się sporo napracować by to przerobić... ale jeśli w tych 100 słówkach są elementy, które od dawna wałkujesz, dobrze znasz i tylko sobie je przypominasz (pojawiły się tylko one, bo od dawna nie dodałaś nic nowego) to jest to tyle co nic :) Jak ktoś długo tu siedzi, to większość jego powtórek to tylko przypomnienie. Jak widać setka setce nie równa :) - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Wiecie, dziś angielski wyjątkowo dobrze mi idzie... Zrobiłam powtórki w swoim programie (mam go od wczoraj), tutejsze już kończę i zaraz biorę się za nowości :)

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Znowu zaczynam tydzień z zaległościami :(
Błędne koło, bo ledwo nadrobię zaległości to już są nowe...

13 lat temu

Wampirka - Trzeba się nauczyć systematyczności... Jeśli wyrobisz sobie nawyk codziennego wchodzenia na tutora i robienia powtórek, to zaległości nie będą się mnożyć... A to co masz już nagromadzone, to może warto rozłożyć i starać się już robić na bieżąco... - 13 lat temu

+1

bird - Można się od eTutora uzależnić :) Zdecydowanie lepsza opcja niż uzależnienie wielu ludzi od Facebooka, itp. :) Tu zaglądam codziennie, a na FB raz na ruski rok. - 13 lat temu

DAD - Ja to nawet konta na FB nie mam. Podobno znaczy to że nie istnieje, ale co mi tam :) Ja powtorki robie codziennie i sprawia mi to na serio przyjemnosc. Najwieksza chyba mi radosc sprawia, jak bezblednie odpisuje na slowka, ktore jeszcze miesiac temu mi sie okropnie myliły :) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Wampirka - Ja też tak mam, że trudne słówka po jakimś czasie same wchodzą mi do głowy... świetne uczucie :) - 13 lat temu

+1

bird - Do DAD: Ja przed FB długo się wzbraniałam, ale w końcu przekonała mnie możliwość uczestniczenia w różnych grupach ornitologicznych, itp. ;)
Tak, nauka z eTutorem to czysta przyjemność :) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Krasnala - A dla mnie etutor jest miejscem oderwania się od rzeczywistości- czyli od jakiegoś czasu bywam tu codziennie;) Nauka potrafi być przyjemna jeżeli nikt do niej nie zmusza.. A co do fb to według mnie jest to genialny kanał komunikacyjny jednak ma swoje wady.. a niektórzy bez niego nie potrafią już żyć.. - 13 lat temu

Wiolaen - To jest właśnie fajne w eTutku - przyjemność :) Ja wchodzę tutaj już odruchowo, nawet gdy nie robię powtórek... :)

Wampirko, biorę się za książkę bo nigdy jej nie skończę :( - 13 lat temu

+1

Krasnala - A jakie książki możecie polecić po angielsku?:) W sensie żeby nie były za bardzo skomplikowane bo ze słownictwem u mnie tak średnio.. - 13 lat temu

Wiolaen - Moją pierwszą książką po angielsku była bajeczka dla dzieci "The Bear Called Paddington" M. Bond - przyjemna, z całkiem krótkimi rozdziałami i napisana przystępnym językiem (w końcu stworzona dla dzieci:) Przygód misia Paddingtona jest wiele, wiec możesz kontynuować później serię :) - 13 lat temu

Wampirka - Ale jak czytałaś te bajki, to chyba nie czułaś jakiegoś specjalnego zainteresowania nimi... Ja wybierając swoją książkę szukałam czegoś, co mnie zainteresuje i wciągnie tak, że nie będę chciała się od niej oderwać... i trafiłam w dziesiątkę. Akurat ta moja książka jest nafaszerowana trudnymi angielskimi słowami i zwrotami, ale radzę sobie z nią chociaż moje słownictwo też nie jest zbyt obszerne. A bajkami to szybko zaczęłabym rzucać, albo używać jako podstawkę pod szafkę ;) - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

+1

Wiolaen - To była moja pierwsza książka więc nie patrzyłam pod kątem zainteresowania, ale zrozumienia czegokolwiek :) Teraz jak zaczynam naukę hiszpańskiego, również tłumaczę bajki, bo są napisane bardzo prostym językiem :) - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Jak mi idzie nauka?
Codziennie robię powtórki, dodaję nowe słówka, oglądam angielskie seriale w oryginale, także mój nauczyciel w liceum mocno ciśnie. Jestem mocno zdeterminowana, ale wciąż czuję niedosyt. O ile potrafię zrozumieć tekst, ciężko mi jednak idzie tworzenie własnych zdań na spontanie. Za długo czasu zajmuje zastanawianie się jakiego czasu użyć, czy użyć "a", a może "the"....
Nie jest łatwo.

13 lat temu

KazimieraB - nie cenimy tego co przychodzi łatwo, pozdrawiam + za wysiłek - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Wampirka - A uczysz się całych zdań z nowymi słówkami, czy tylko tych słówek? Nauka zdań wymaga nieco więcej wysiłku i początkowo wydaje się bezsensowna, ale po pewnym czasie dzięki temu zaczynamy mówić instynktownie :) Sama tak mam. Może do mowy rodowitego Anglika jeszcze mi daleko, ale tworzenie moich zdań przychodzi mi coraz naturalniej i coraz mniej się nad nimi zastanawiam... - 13 lat temu

+1

granat - Zazwyczaj gołe słówka, ale wplątałam też kilka zdań i musze przyznać, że tworzenie w miarę poprawnych zdań też mi łatwiej przychodzi :) - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Fajna strona! Można bez wychodzenia z domu wyjaśnić wątpliwości co do Angielskiego.Wszystko super wytłumaczone.

13 lat temu

Krasnala - I do tego wiele się nauczyć ;) - 13 lat temu

KazimieraB - a ten Krasnal to może z "Amelii", znów wyjechał w trasę...? pozdrawiam - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dziwnie się czuje ponieważ mój syn(ma 5 lat)a mnie poprawia w wymowie?! A dopiero uczy się trzy miesiące, tak jak ja.Ogólnie jakoś idzie ale bardzo ciężko(mam mało czasu z powodu dzieci),ale daje jakoś radę!Jak będzie dalej czas pokaże.

13 lat temu

KazimieraB - jeden z moich przedszkolaków poprawia nawet panią od angielskiego - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja na razie jestem zmotywowana, bo dopiero zaczynam przygodę z eTutor.
I mam pytanie do doświadczonych już uczniów.
Jestem na poziomie A1, bo miałam wieloletnią przerwę w angielskim po ukończeniu szkoły (tego co robimy na studiach nie będę komentować) i przerabiam po kolei każdą lekcję. Są tam słówka, które w większości znam, ale zdania mnie przerażają. Są w różnych czasach, nie pamiętam już tych zasad gramatycznych, lektor mówi tak szybko i ja już tracę orientację: czy jestem w A1 dla początkujących, czy to już jest wyższa szkoła jazdy i mam uczyć się tych zdań i dodawać je do powtórek. Jeśli tak, to jak wyrobić się z tym wszystkim...

13 lat temu

Wampirka - O proszę, w końcu doczekaliśmy się 5-setnego posta :)
Przykładowe zdania tutaj faktycznie nie są dopasowane do poziomów, a już na pewno nie do A1. Też byłam w lekkim szoku jak zaczynałam naukę. Ale ma to też swoje dobre strony. Ucząc się zdań dużo szybciej przeskakujesz swój rzeczywisty poziom nauki. - 13 lat temu

+2

Wampirka - Na początku będzie ciężko, ale przechodząc do kolejnych lekcji będziesz miała wrażenie, że połowę ich już znasz, dzięki czemu będziesz je przerabiać coraz szybciej, a nowe słówka będziesz zapamiętywać coraz bardziej naturalnie. - 13 lat temu

+2

Wampirka - Na razie nie przejmuj się specjalnie tą gramatyką. Ja jak tu przyszłam to angielskiego prawie w ogóle nie umiałam, bo mój wykładowca na studiach ciągle był na chorobowym, a jak już wrócił, to tylko robił zaległe egzaminy, bo na naukę było już za późno (na szczęście robił testy, więc większość osób dobrze trafiało i zaliczało). - 13 lat temu

+2

Wampirka - A tutaj na początku na początku uczyłam się zdań nie mając pojęcia o tych konstrukcjach gramatycznych, uczyłam się na pamięć że tak ma być, a dla czego, to już sama doszłam dużo, dużo później. Ja dobrze na tym wyszłam, więc radzę robić tak samo. - 13 lat temu

+2

DAD - No to racja z tymi zdaniami. Są w A1 zdania z roznymi czasmai, ktorych sie jeszcze nie przerabialo. Poprawne napisanie ich, polega teraz na wykuciu ich na pamiec i pamięciowym wpisaniu poprawnej odpowiedzi. Tak robie i ja. Choc nie ukrywam, ze zanim poprawnie zapisze dlugie zdanie w konstrukcji ktorej nie rozmiem, popelniam wczesniej z 20 błędów :/

- 13 lat temu

DAD - Satysfakcjonujace jest pozniej jedynie to, ze po jakims czasie wiem ze tak ma byc i juz, choc w zasadzie nie potrafie powiedziec dlaczego :) - 13 lat temu

DAD - # Nie rozumiem, dlaczego dlugośc komentarza jest ograniczona. Niczemu to nie sluzy. - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Wykupiłam abonament :) W nagrodę dostałam 1749 zaległych powtórek (a wczoraj już byłam na bieżąco)

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Mnie ostatnio nauka nie idzie. Nie mówię o powtórkach, jestem bardzo systematyczna, zdarzyło mi się nawet przysypiać ze zmęczenia przy kompie. Rzecz w tym, że nazbierało mi się za dużo wątpliwości. Przerabiam te lekcje za lekcją, znęcam się nad zdaniami, a jak czas pozwala, ściągam łatwiejsze podcasty, żeby poćwiczyć rozumienie ze słuchu.
Za cokolwiek się ostatnio zabieram, zaraz wychodzą problemy. Np. okazuje się, że jakieś słowo jest wymawiane na 2 sposoby - który mam sobie wybrać? Albo słowa, które niby są synonimami, ale nie do końca, itp. sprawy. Staram się nie zadawać pytań, raczej przeszukuję sama te wszystkie słowniki - z różnym skutkiem.
Czasem po prostu nie wiem czego się mam uczyć. Wyjaśniać wątpliwości czy je pominąć i iść dalej? Nawet metody nie jestem pewna - może odpuścić sobie tłumaczenie zdań, i tylko je przeczytać za lektorem, a uczyć się samych słówek?
Rozumiem, że nie ma przepisu, jak się uczyć. Ani myślę poddawać się czy coś w tym stylu. Chciałam się tylko się wypowiedzieć - mam nadzieję, że samo to mi pomoże.

Mnie ostatnio nauka nie idzie. Nie mówię o powtórkach, jestem bardzo systematyczna, zdarzyło mi się nawet  przysypiać ze zmęczenia przy kompie. Rzecz w tym, że nazbierało mi się za dużo wątpliwości. Przerabiam te lekcje za lekcją, znęcam się nad zdaniami, a jak czas pozwala, ściągam łatwiejsze podcasty, żeby poćwiczyć rozumienie ze słuchu.
Za cokolwiek się ostatnio zabieram, zaraz wychodzą problemy. Np. okazuje się, że jakieś słowo jest wymawiane na 2 sposoby -  który mam sobie wybrać? Albo słowa, które niby są synonimami, ale nie do końca, itp. sprawy. Staram się nie zadawać pytań, raczej przeszukuję  sama te wszystkie słowniki - z różnym skutkiem. 
Czasem po prostu nie wiem czego się mam uczyć. Wyjaśniać wątpliwości czy je pominąć i iść dalej? Nawet metody nie jestem pewna - może odpuścić sobie tłumaczenie zdań, i tylko je przeczytać za lektorem, a uczyć się samych słówek? 
Rozumiem, że nie ma przepisu, jak się uczyć. Ani myślę  poddawać się czy coś w tym stylu. Chciałam się tylko się wypowiedzieć - mam nadzieję, że samo to mi pomoże.

13 lat temu

esterka - w końcu uznałam, że odpuszczenie sobie zdań byłoby dużym błędem. Nadal je dodaję do powtórek, mimo że w czasie który zabierają, wkułabym więcej słówek. - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

-1

Postanowiłam niektóre zadania dodawać do powtórek,a niektóre pomijać, bo są faktycznie za trudne.
Na początku myślałam, że codziennie będę poświęcać godzinę na przerobienie lekcji. I zaczęłam oczywiście od tych wydawać się mogło najprostszych. Ale zaskoczyła mnie ilość słownictwa: jestem teraz przy liczbach, a tam tyle synonimów. A żeby się ich nauczyć, wszystkie muszę dodać do powtórek... - masakra! SZczerze powiem, że taka ilość na raz trochę mnie przerasta i... zniechęca..... Nie myśląc już o tym co będzie później.

13 lat temu

DAD - Taa... znam to uczucie. Łatwo nie jest. Pocieszające jest to, że za chwile jednak stwierdzisz że już pamietasz te niektore cieższe zwroty. To jest poźniej motywujące :) - 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+1

Dzisiejsza porcja powtórek zaliczona :) Jeszcze tylko 2 dni i będę na bieżąco :)

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Witajcie. Kilka dni temu kupiłam ten kurs. Jak na razie bardzo mi się podoba i jestem bardzo zmotywowana. Ale nie wiem jaką taktykę obrać... Najpierw czasy czy słówka czy w ogóle od czego zacząć. Będę wdzięczna za podpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie wszystkich użytkowników :)

P.S Wampirka widzę że tutaj najwięcej się udzielasz :P Jak Ci idzie nauka angielskiego? Pewnie już potrafisz go bardzo dobrze bo tyle tu już siedzisz.... Pozdrawiam :):)

13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

+3

No, niestety, ale od samego udzielania się na forum wiedzy nie przybywa ;) Po prostu lubię tu pisać, nawet jak się mało uczę...
Ale z moim angielskim faktycznie nie jest najgorzej.Pilnie się uczyłam przez pierwsze pół roku, a teraz to głównie robię powtórki i niewiele dodaję nowych słówek... Nie przerobiłam za dużo, wciąż kończę listy słówek z A2, a mimo to bez problemów piszę listy po angielsku z obcokrajowcami, czasami obejrzę sobie jakiś serial w oryginale i niedawno (wciąż nie mogę przestać się chwalić ;) ) przeczytałam swoją pierwszą książkę po angielsku (ponad 400 stron).

Rady,
tutor wymaga od użytkowników dużo samodzielności. Jest to bardzo dobra rzecz, ale nie każdemu na początku się podoba. Samodzielność ta polega na tym, że sama musisz ustalić jaka forma dla Ciebie jest najlepsza. Jeśli np dopiero zaczynasz się uczyć, to zacznij od przerabiania lekcji. Co jakiś czas, zamiast całej lekcji przerabiaj listy słówek na temat, który wyda ci się najprostszy, lub na który po prostu będziesz miała ochotę. Może to być lista, która prędzej, czy później pojawi się w lekcjach, w niczym to nie przeszkadza. Ważną rzeczą jest też to, byś codziennie robiła powtórki, nawet jak nie będziesz miała ochoty na dodawanie czegoś nowego, to zaglądaj tu chociażby dla nich. Ważne jest też to, byś oprócz słówek uczyła się całych zdań, chociaż na początku wydają się one trudne i niezrozumiałe - dzięki ni ja np przeskoczyłam swój listowy poziom i potrafię dużo więcej niż by mogło się wydawać. No i baw się angielskim, masz tutaj dużo gier językowych, ćwiczeń, testów, ucz się na różne sposoby, staraj się poznać wszystkie możliwości tutora i a potem rób co ci się podoba.

No, niestety, ale od samego udzielania się na forum wiedzy nie przybywa ;) Po prostu lubię tu pisać, nawet jak się mało uczę...
Ale z moim angielskim faktycznie nie jest najgorzej.Pilnie się uczyłam przez pierwsze pół roku, a teraz to głównie robię powtórki i niewiele dodaję nowych słówek... Nie przerobiłam za dużo, wciąż kończę listy słówek z A2, a mimo to bez problemów piszę listy po angielsku z obcokrajowcami, czasami obejrzę sobie jakiś serial w oryginale i niedawno (wciąż nie mogę przestać się chwalić ;)  ) przeczytałam swoją pierwszą książkę po angielsku (ponad 400 stron).

Rady, 
tutor wymaga od użytkowników dużo samodzielności. Jest to bardzo dobra rzecz, ale nie każdemu na początku się podoba. Samodzielność ta polega na tym, że sama musisz ustalić jaka forma dla Ciebie jest najlepsza. Jeśli np dopiero zaczynasz się uczyć, to zacznij od przerabiania lekcji. Co jakiś czas, zamiast całej lekcji przerabiaj listy słówek na temat, który wyda ci się najprostszy, lub na który po prostu będziesz miała ochotę. Może to być lista, która prędzej, czy później pojawi się w lekcjach, w niczym to nie przeszkadza. Ważną rzeczą jest też to, byś codziennie robiła powtórki, nawet jak nie będziesz miała ochoty na dodawanie czegoś nowego, to zaglądaj tu chociażby dla nich. Ważne jest też to, byś oprócz słówek uczyła się całych zdań, chociaż na początku wydają się one trudne i niezrozumiałe - dzięki ni ja np przeskoczyłam swój listowy poziom i potrafię dużo więcej niż by mogło się wydawać. No i baw się angielskim, masz tutaj dużo gier językowych, ćwiczeń, testów, ucz się na różne sposoby, staraj się poznać wszystkie możliwości tutora i a potem rób co ci się podoba.

13 lat temu

esterka - Wampirko, gratuluję! - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dzięki Wampirka za wsparcie :) No w takim razie zabieram się do roboty! A powiedz mi Ty startowałaś w etutor już na jakimś poziomie języka? Bo ja niby trochę umiem ale jak tak patrzę na niektóre zdania to wydaje mi się że w końcu nic nie potrafię hehe :P Oprócz e-tutor biorę prywatne lekcje języka angielskiego 2x w tygodniu. Mam nadzieję że będą efekty! Ale jak Ty już czytasz książki po 400 stron po angielsku to bardzo ładnie musisz rozmawiać :D:D

Dziękuję za pomoc! Zmobilizowałaś mnie bardzo do nauki! :D Też chcę czytać książki po angielsku :P Pozdrawiam

13 lat temu

Wampirka - na razie tylko jedną przeczytałam ;) Z rozmowami nie wiem jak mi by szło, bo jeszcze nie miałam okazji sprawdzić...
ja jak zaczynałam, to miałam małe podstawy, ale to było tyle co nic, więc można powiedzieć że zaczynałam od podstaw - 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dziękuję za odpowiedzi. Są motywujące :-)
Jednak gdybym dodawała wszystkie zdania do powtórek, to jedną lekcję przerabiałabym 2 tygodnia, a w maju zdaję KETa.

13 lat temu

Wampirka - Na szczęście nikt Ci nie narzuca uczenia się w konkretny sposób :) Ucz się więc tego co potrzebujesz, a po zdanym egzaminie będziesz mogła się dalej rozwijać tak jak lubisz :)
- 13 lat temu

+1

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.