Jakie są Wasze efekty w nauce z eTutorem?

Czy to pytanie retoryczne?

Każda metoda jest dobra, jeżeli się jest zdyscyplinowanym i robi się to przez dłuższy czas regularnie. Nie ma czegoś takiego jak nauka angielskiego w rok i tym podobne bajki.

systematyczność i jeszcze raz systematyczność :-)

ja się ogromnie dużo tutaj nauczyłam - głównie przez to,że sam system powtórek jest bardzo dyscyplinujący- oraz przez to,że istnieje możliwość tworzenia własnych list słówek - mam ich już 35 -powtarzam je stale i doszło do tego,że swobodnie czytam literaturę angielską bez zaglądania co rusz do słownika.Niemniej zaglądam na strony(które niedawno podałam w linku opisującym żródła nauki - głównie po to,żeby robić ćwiczenia-one jednak znacznie podnoszą poziom wiedzy i bezwzględnie wykazują braki w tejże- ograniczam te testy wyłącznie do gramatyki - bo tak bogatego słownictwa jak tutaj nigdzie nie spotkałam (no może w Vocabla-ale to już jest masakra) - ale to co napisałam to tylko jest rozwinięcie odpowiedzi stefankmiot

praca,praca,zdyscyplinowanie=efekty...pozdrawiam

Zrobiłam ogromny postęp dzięki e-tutorowi. Systematyczność i posiadanie celu oraz przede wszystkim motywacji działają cuda.

Wydaje mi się, że najwiecej zależy od nas samych. Na pewno jest to lepsza z metod. Zacheca do regularności, system powtórek rewelacja jak dla mnie. Naprawdę można się dużo nauczyć :) Co jest piękne sama sobie ustawiasz poprzeczkę :)

Ucze sie 4 miesiace na etutor ... wczesniej probowalam z kartki oraz roznych programow.Dzieki tej stronie potrafie znalesc prace w Angli(wczesniej bylo mi bardzo ciezko ogarnac cos na dluzej) zalatwie to co potrzebuje .Anglicy w pracy mowia, ze mam bardzo ladna wymowe(a to juz cos)). Anusia czasu trzeba duzo poswiecac, ale naprawde warto :). Systematycznosc i checi to wystarczy by cos z tej nauki bylo:) pozddrowionka

jak ja zaczynałam nauke w etutor.pl to nic nie umielam , a teraz mogę się pochwalić ze mogę już z kims porozmawiać po angielsku :-) . wiec etutor.pl dużo mi pomogl. Teraz pracuje za granica i daje sobie rade z jezykiem. Ale także się zgadzam ze najwazniejsza jest systematyczność i chec do nauki.

Przede wszystkim e-tutor pomaga w zdyscyplinowaniu, Jest tak jakby kijem który motywuje do nauki, przez statystyki, ustawione cele, powtórki. Osobiście uważam tą stronę za najlepszą w Polsce w tej kategorii.

dodajecie mi otuchy bo już chciałam się poddac dzięki wielki Thanks a lot

tutor to dobry koncept do nauki, i dobre przemyślane narzędzie nauki. Powtórkowej nauki po dłuższej przerwie, oraz nauki od początku, w różnym tempie. Wciąga, czy to plus?

Tak , dzięki eTutor mój "słuch" wyostrzył się, praca bardzo żmudna dla takich jak ja.Jestem typowym wzrokowcem ale rozumienie ze słuchu to tragedia.Dzięki temu , że każdy wyraz czy zdanie mogę odsłuchać dowolną ilość razy zaczynam zapamiętywać brzmienie słówek.Rewelacyjna nauka słówek za pomocą obrazków.W ogóle wszystko jest ok.Tak jak już poprzednicy powiedzieli aby były efekty trzeba pracować systematycznie

Ćwiczę z eTutor-em już drugi rok. Zasób angielskich słów wzrósł niesamowicie!!! Zdarzyło mi się już podpowiadać słówka lektorowi na lekcji ;). System powtórek dobrze motywuje do systematyczności.

Jestem emerytką. Uczę się z eTutor-em 10 miesięcy. System powtórek "wymusza" systematyczność, a systematyczna, żmudna praca zdecydowanie poprawia umiejętność zapamiętywania. Tak więc robię postępy w nauce języka i "ćwiczę" umysł.

ja też nie mam już naście lat ale ćwiczę ćwiczę i tylko systematyczność przynosi efekty

Do nauki angielskiego wróciłam po latach, wtedy znalazłam etutor. Znam 2 inne jezyki obce i próbowałam róznych sposobów, ale nie mogą one równać sie z kursem etutor, który daje moim zdaniem naprawdę spore szanse na skuteczną naukę języka. Myśle, że głównym atutem jest tu dobór słownictwa i system powtórek, który po prostu wymusza wyniki. Staram sie czytać teksty autentyczne - to dla mnie najlepszy sprawdzian wiedzy - np. informacje www.bbc.com - rozumiem coraz więcej, więc myslę, że robię postępy czego i Wam życzę:)

Zaczęłam prawie 4 lata temu, niemal od zera. Uważam, że nauczyłam się tutaj bardzo dużo. Jednak jestem systematyczna, uczę się codziennie, tyle ile czas mi na to pozwala. Na pewno nie jest to sławne 15 minut. Pierwsze 2 lata uczyłam się prawie wyłącznie tutaj, co było niefortunne, bo nauki języka nie można ograniczać do jednego systemu czy podręcznika. Teraz czytam, słucham radia, oglądam filmy. Rozmawiać na eTutorze niespecjalnie się nauczyłam, więc od niedawna naukę uzupełniam dodatkowymi lekcjami.

Mimo niewątpliwego postępu, od czasu do czasu dopadają mnie kompleksy, bo wciąż czegoś zapominam, bo robię tyle błędów, bo ciągle naturalne wypowiedzi są dla mnie za szybkie, bo się porównuję do kogoś innego, no i dlaczego tak powoli mi idzie. Czytam wtedy w internecie wszystko o nauce angielskiego, metodach i gdy już się naczytam, dalej robię swoje - byle do przodu.

Gorąco popieram Stefana i Zoriję.

jak ktoś chce się nauczyć języka na eTutorze to niech zapomni. Ten system to może być góra 30-40% reszta to nauka samemu czytanie, oglądanie TV i tradycyjny kurs, który wymusi mówienie. eTuror to niestety jak nauka pilotowania odrzutowca bez oglądania go na oczy:D
ja osobiście po pól roku wątpię nawet w jakąkolwiek skuteczność tego systemu.
System powtórek ma swoje zalety ale więcej wad bo powtarzanie słówek jak papuga bez zrozumienia kontekstu użycia tych słówek mija się z celem. Osobiście nie zamierzam przedłużać abonamentu i wracam do tradycyjnej szkoły językowej.

Kurs jest jak dla mnie genialny. Przez miesiąc nauki opanowałam poziom A1 i ze zdumieniem stwierdziłam, że rozumiem proste teksty, instrukcje. Teraz jestem na A2. Próbuję mówić prostymi zdaniami.
Prawdę mówiąc, kiedy zaczynałam nie liczyłam na takie efekty.

zaczołem coś koło 3 lat uważam że nie mam głowy do języków , dodam że jestem spawaczem i pracuje tylko za granicą więc często mam kontakt językowy, ostatnio posiedziałem dłużej w kraju i poświęciłem więcej czasu tj od 1 do 3 godź. dziennie ,teraz jestem nadal spawaczem pracuje w wali i jestem tu brygadzistą mam do dyspozycji i anglików i polaków, a wszystko dzieki językowi, a co za tym idzie i kase, więc oddaj się w całości etutorowi i daj mu czas a on ci rozpieści i od da ci z nawiązką. Pamiętaj bez języka jesteśmy jak bez ręki nie wiele warci dla świata, Pozdrawiam

Powtarzanie jak papuga, jest bardzo ważnym elementem nauki. Ponieważ języka najpierw naturalnie uczymy się jak papuga a następnie, jako ludzie reflektujemy. To oznacza wprowadzanie zmian - budowanie poprawnych zdań.

To pamięciowe opanowanie wersji diki i zmian własnych; to możliwość jaką daje e tutor. Niektóre modyfikacje podpowiada kurs i sam słownik. Jeśli zgłasza się wątpliwości - report suggestion; to odpowiedzi e tutor są merytoryczne. To poprawia serwis e tutor, ale i rozwija pytającego.

Nie ma kursu - szkoły ideału; e tutor przedstawia b.dobrą propozycję. Nie ma też systemu nauki bez własnych poszukiwań; to jest oczywiste; ludzie tutora dobrze ukierunkowują poszukiwania własne ich studentów, nie czyniąc szumu.

Brak sprawdzania prac własnych przez nauczyciela i brak zbliżenia do kultury jaką niesie język to słabsza strona e tutora; można jednak pogratulować twórcom oferty; to kawałek dobrej koncepcji nauki języka oraz dobry produkt handlowy.

Nie zgadzam się z Tobą. Choć w jednej kwestii masz rację. E-Tutor to jedynie jedno z wielu narzędzi.