ZALOGUJ SIĘ

Zakup kursu przez przelew tradycyjny?

12 lat temuostatnia aktywność: 12 lat temu
Mam pytanie dotyczące zakupu abonamentu przez przelew tradycyjny. Czy muszę wpisywać mój adres? Na podglądzie wydruku blankietu nie ma podanego adresu ale zawsze robiąc przelew uzupełniałam adres?
P
pauulla

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 1

Witam, twój adres jest zbędny. Wystarczy wypełnić tak jak na podglądzie wydruku blankietu, czyli nazwisko imię oraz tytułem itd. Ale jeżeli dopiszesz swój adres to też się nic złego nie stanie. A przy okazji, jeżeli masz wybór, to zrób przelew w banku lub ajencji banku. Dojdzie w tym samym dniu. Nie wiem jak obecnie, ale dawniej poczta działała bardzo wolno.

Pozdrawiam.
?
Gość
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu
futbolowa - Niektóre banki krzyczą sobie 10% prowizji od takich transakcji, to straszne zdzierstwo ;) /choć oczywiście popieram - najszybszy, dobry sposób/

Na mojej poczcie panie nie przyjmują blankietów bez adresu, z tego co pamiętam. Ale one w ogóle dziwne są - Tajwan lokalizują w Australii, a na widok Korei w adresie reagują: "Co za wymysł. Korea, co to w ogóle jest? Sprawdzisz mi po ile znaczek do tej Korey?" itd.
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
pauulla - Bardzo dziękuje za odpowiedź, u mnie na poczcie też panie zawsze wymagały adresu dla tego nie byłam pewna. - 12 lat temu
futbolowa - Hhhaha, moi znajomi, gdy im o tym opowiadałam, mieli identyczne skojarzenia :)

Pozwolę sobie nawet przytoczyć całą rozmowę między paniami z poczty:

P1: Baśka, popacz no! Co za wymysł. Korea, co to w ogóle jest? Sprawdzisz mi po ile znaczek do tej Korey?
P2: a gdzie to jest?
P1: no właśnie nie wiem.
P2 [przeglądając coś w komputerze]: paczę, paczę - no jest tu jakaś Korea Północna, znaczek 3,50.
P1 [analizując moją pocztówkę]: tu pani ma napisane Korea i w nawiasie "s o u t h".
P2: a co to jest ten sołth?
P1: nie wiem, to pewnie po tamtemu coś.
P2: no to dobra, wysyłaj.

;)
- 12 lat temu
futbolowa - Lub, w podobnym klimacie - rozmowa z panią z Play:

P: A mieszka pani gdzie?
K: Częstochowa.
/chwila konsternacji/
P: Ale to, to gdzie to jest? Gdzieś na Białorusi?
K: ???
P: To jakieś województwo?
K: W jakim sensie?
P: Noooo czy leży w jakimś województwie?
K: A jak pani myśli?
P: Nie wiem, nie do końca się orientuję.

:D
- 12 lat temu
DAD - Ja troche w innym temacie, ale dopisze się tutaj, jako przypadek idiotycznego przepisu.

Wysłałem na poczcie do siebie do domu kopertę (list polecony), z innego miasta niz mieszkam. Wpisałem adresata i Pani na poczcie poinformowała mnie że muszę dopisac nadawcę.
No to mówie że taki sam adres, bo to mój dom i do siebie wysyłam, więc nie będe na kopercie wpisywał tego samego adresu.
Pani twardo jednak przy swoim twierdzi, że jak nie będzie takiego adresu, to odeślą na adres nadawcy :D

- 12 lat temu
DAD - No to dalej twardo tłumaczę, że jak nie znajdą adresu nadania, to i adresu nadawcy nie znajda.

Pani jednak upierała się przy swoim i jakimiś tam przepisami, a mnie to kłopotu nie zrobiło, więc dopisałem ten sam adres z tyłu koperty :)

........
Za dlugi komentarz i musialem rozdzielić na dwa :/
- 12 lat temu
futbolowa - Hahah, to całkiem zabawne :D Ale niestety, przepisy to przepisy. Ja jestem zła, bo dziś zostawiono mi awizo, choć byłam w domu, więc chyba listonoszowi znów nie chciało się wchodzić na górę ;) Dziwnym trafem, gdy tak robi, nie wypisuje godziny, o której rzekomo się zjawił ;) - 12 lat temu
Otus - Obie historie absurdalne. A to Polska właśnie. - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.