ZALOGUJ SIĘ

Postcrossing - by nauka była przyjemna :)

12 lat temuostatnia aktywność: 8 lat temu
Kochani, czy ktoś z Was 'bawił się' kiedyś w Postcrossing?

http://www.postcrossing.com/

Wokół projektu skupieni są miłośnicy kartek pocztowych z całego świata. W zabawie chodzi o wysłanie i otrzymywanie kartek-niespodzianek do/z różnych zakątków świata.

Dla mnie to idealny sposób na ćwiczenie języka, bowiem użytkowników obowiązuje posługiwanie się angielskim [lub innymi językami, które znają i nadawca i odbiorca]. Generalnie założenia projektu i wszystko, co się z nim wiąże, opisałam tutaj: http://www.kreatywa.net/2012/02/by-nauka-bya-przyjemna-postcrossing.html [i w mojej magisterce :D] i nie chciałabym się powtarzać. Może wzbudzi to Wasze zainteresowanie :) A może nawet ktoś z Was już zna Postcrossing.

Bardzo chciałabym zachęcić Was do udziału w projekcie i poznawania ciekawych miejsc i ludzi za jego pośrednictwem.
futbolowa
anialew - Fajne to, jutro sprawdzę, pozdrawiam, wesołych świąt. - 12 lat temu
wew21 - Twój pomysł mi się podoba, chociaż nie wiem czy się na to skuszę:).
Od siebie mogę polecić http://www.interpals.net
Jest to stronka, na której również można wymieniać się wiadomościami, jednak drogą internetową. Jest to uważam również dobra metoda na podszkolenie języka, a co najważniejsze na poznanie wielu ciekawych ludzi:).
Mam nadzieję, że w tym momencie nie reklamuję innego serwisu. Chcę jedynie pokazać inne możliwości nauki angielskiego;)
Pozdrawiam serdecznie!
- 12 lat temu
futbolowa - Ze skuszeniem się może być trudno, kiedy Poczta Polska zwiększy ceny znaczków zagranicznych. Teraz ekonomiczny w obrębie Europy kosztuje 2,40 a niebawem jego cena ma skoczyć do ponad 4zł (nie ma to jak kochany monopolista ;)).

Interpals to świetna strona! Lubię także http://sharedtalk.com/ - czat. Tutaj w profilu ustawia się języki, jakich się uczy i jakie się zna i do tego dopasowanych mamy ewentualnych rozmówców :)
- 12 lat temu
fkamila - Wypróbowałam interpals i przepadłam na parę ładnych godzin. Już to kocham:D - 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 2

Idea jak i hobby bardzo oryginalne ale, ogłaszanie tego jako nauki języka to mocne a raczej bardzo mocne naciąganie. Ile można takich kartek otrzymać/wysłać w tygodniu? Ile mozna napisać i czy nie lepiej po prostu na tutorze pisać posty/komentarze po angielsku?

Poza tym co ma pisanie/czytanie kartki pocztowej wspólnego z nauką, podkreślam z nauką angielskiego?
To raczej jego wykorzystanie i to raczej w minimalnym stopniu.

To jest moje zdanie w temacie "nauki" tym sposobem ale idea postcrossingu jako hobby bombastik:)

pozdro!
quantum137
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu
futbolowa - Pisałam o "ćwiczeniu języka" ;) Co do reszty - dlatego dałam link do posta, w którym wyjaśniam to szerzej. Postcrossing to nie tylko kartki, ale możliwość nawiązania znajomości z ludźmi również poprzez forum/listy/spotkania/komunikatory/grupy tematyczne itd. Kiedyś mój narzeczony miał fanaberię nauczyć się japońskiego i w kwadrans znalazłam kogoś, kto był chętny pomóc mu w tym. Prosto z Japonii :) - 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
futbolowa - Słowackiego uczyłam się prosto od przemiłej Słowaczki, hiszpańskiego od pewnej hiszpańskiej rodziny, która odwiedziła mnie jakiś czas temu. Poznałam też świetną dziewczynę z Manchesteru, której dom służy za zakwaterowanie uczestników kursów językowych [chodzi o tzw. rodziny goszczące]. Nie dość, że podarowała mi pakę kartek związanych z ManUnited + szalik i inne gadżety, to jeszcze załatwiła zniżkę na kurs i zorganizowała darmowy nocleg u siebie. - 12 lat temu
futbolowa - Co prawda wówczas nawet na to nie było mnie stać, ale skorzystała z tego moja koleżanka i zaliczyła świetny kurs, zaprzyjaźniła się ze świetną dziewczyną i teraz w 'moim' Manchesterze ma świetną pracę. I takich historii mogłabym opowiedzieć mnóstwo. Tak więc zapewniam - tam naprawdę można nauczyć się języka :)

/przepraszam, że tak na 3 razy - ograniczenie znaków ;)/
- 12 lat temu
quantum137 - Nie rozumiem.
> What is Postcrossing?
>It's a project that allows anyone to receive postcards (real ones, not electronic)
a Ty piszesz:
> Postcrossing to nie tylko kartki...

Tym tokiem myślenia można uczyć się języka używając pałeczek do uszu i wertując strony o wacikach...:)
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
DAD -

Rozpracowałem Cię quantum!

Po choinką była rózga!!!

:DDD
- 12 lat temu zmieniany: 12 lat temu
futbolowa - Przytaczasz zasady tzw. 'oficjalnej wymiany', a nie działalności całego projektu ;)

Można pisać zdania po angielsku na eTutorze i olewać to, że ktoś je błędnie poprawia, a można rozmawiać z kimś, kto danym językiem posługuje się od urodzenia i z chęcią wesprze w nauce. Dla mnie to wcale nie jest gorsza metoda.
- 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Kilka lat temu wysyłałam aktywnie karki przez postcrossing. Sama idea jest fajna - bo komu nie sprawia radości wysyłanie i otrzymywanie kartek? Do tego element niespodzianki + dodatkowe ćwiczenie w nauce angielskiego, oczywiście:)
Tutaj kilka fotek kartek, które dostałam: http://www.postcrossing.com/user/ladyanx/gallery.
fkamila
futbolowa - Nadawcą tej z Wielkiej Brytanii było dziecko czy to radosna twórczość dorosłego? :D - 12 lat temu
fkamila - Hahah, dziecko, dziecko:) Odszukałam tą kartkę specjalnie, bo sam jej tekst był przeuroczy: "I bet Poland different to England. Have you read Alex rider in Stormbreaker. Is it cold it is here. We've hat to run around our school field it not fun" /pisownia oryginalna^^ - 12 lat temu
futbolowa - Eeej, jakie to urocze! :) Ja dostałam kiedyś od siedmiolatki z Niemiec. Kartka była 'normalna', ale za to rysunki i pozdrowienia wypisane mazakiem do dziś ciepło wspominam.

Dzieła 'handmade' otrzymałam dotąd chyba wyłącznie z USA. W większości mało atrakcyjne ;)
- 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.