P | patrykgiel |
DAD |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
P | patrykgiel |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
Bilberry |
patrykgiel - A mnie się wydaje, że są dość spore różnice w obu tych odmianach języka angielskiego. Chociaż by akcent jak napisales, ale slowka takie jak city - w AmE t pomiędzy "vowel sounds" czyta się jako d tylko nie tak twardo jak w języku polskim. Pozatym idiomy itp. W kilku zdaniach native speakera można wywnioskować jakiego akcentu używa. W BrE jest za dużo takich sz... , itp. to wg. mnie taki jezyk kluseczkowy.
-
12 lat temu
|
|
Bilberry - różnice oczywiście są, ale wielu Brytyjczyków, szczególnie młodych używa amerykanizmów, starsi narzekają na to jak to Amerykanie psują języka angielski, ale różnice te nie są wcale takie duże szczególnie jak się porówna to do różnić pomiędzy Queen's English z takim np. Brummie z Birmingham - takiemu Brytyjczykowi jest łatwiej zrozumieć i dogadać się z Amerykaninem (praktycznie bez problemu) gdy nie może się dogadać z kimś z UK, kto ma ciężki akcent szkocki, a ludzi mówiących Brummie to nawet do call centre nie przyjmują
-
12 lat temu
|
+1 |
patrykgiel - Wystarczy że podales teraz jeden przyklad, i juz wiem ze bardziej jestes nastawiony na Brytyjski - co cię zdradziło "call centre" w AmE pisze się "call center"
-
12 lat temu
|
|
Bilberry - specjalnie tak napisałem, bo pisałem o Anglikach z Black County, których w Anglii nie chcą przyjąć do call centre
a jeżeli chodzi o pisownię to osobiście wolę amerykańską, bo jestem programistą, prawie codziennie piszę słowa: color, gray, center - 12 lat temu |
+2 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.