ZALOGUJ SIĘ

50 godzin z e-tutor za mną hurrrrrra

13 lat temuostatnia aktywność: 12 lat temu
Jak w temacie, to mój osobisty sukces. Umiem około 1000 słówek (prowadzę sobie dodatkowo zeszyt ze słówkami). Mogę z ręką na sercu powedzieć - podstawy już znam. Trzymajcie za mnie kciuki
M
mchalina_w
esterka - Cieszę się z Tobą i trzymam kciuki :)
Pozdrawiam :)
- 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 7

Gratulacje! Życzę wytrwałości w nauce :)
Threepwood

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

1000 słówek w 50 godzin?!
Gratulacje, kilkukrotnie mnie przebiłaś:)
Oby tak dalej.
quantum137

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Te 1000 słówek to naprawdę sporo. Gratuluję. Też chcę mieć takie sukcesy w tak krótkim czasie ale ciągle nad tym pracuję więc może mi się w końcu uda.
J
joasia5555
esterka - Tylko uważaj, by nie przesadzić. Po pewnym czasie z tysięcy słówek wygenerują się setki powtórek dziennie, a nie zawsze może/chce się siedzieć 2-3 godz. 7 dni w tygodniu i powtarzać. A słówka i powtórki to tylko 1 z elementów w nauce języka. Ucz się w takim tempie, na jakie Cię stać - sukces idzie w parze z systematycznością.
Przyjemnej nauki, Joasiu :)
- 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Naprawdę sporo. Ja spędziłam tutaj ponad 300 h, a uczę się w każdej wolnej chwili to i pewnie więcej, a przerobiłam nieco ponad 2,5 tysiąca. Także gratuluje i życzę dalszych sukcesów. Pozdrawiam!;)
absolwentka
esterka - Obliczyłam, że mamy podobne tempo nauki :) Oczywiście system liczy i gramatykę i dodane zdania, tak więc samych słówek mam przerobionych znacznie mniej. W dodatku wcale za dobrze wszystkich "nauczonych" nie znam. Inna sprawa, że liczba opanowanych słówek, mimo że pożądana, nie świadczy o niczym. Chodzi mi o to, że wg mnie to bzdura, że wystarczy 1000 albo 3000 słówek bez gramatyki i już rozumiemy 90% przekazu. - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu
esterka - Zaznaczam, że szczerze się cieszę z osiągnięć Mchaliny; nie mam zamiaru tu krytykować kogokolwiek. Wypowiadam się tylko dlatego, że wszędzie pełno reklam i wypowiedzi, że można nauczyć się języka w 3 miesiące, przez 15 minut dziennie albo wystarczy ileś słówek i spoko. Tak się składa, że mam doświadczenie jeśli chodzi o naukę samych słówek. Mnie to nic nie dało. Po kilku miesiącach nawet nie pamiętałam, że się ich uczyłam. Zostały fiszki. - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu
mchalina_w - tak, zgadzam się. Same słówka to wg mnie tylko 60% sukcesu. Zdecydowanie lepiej uczyć się całych zdań, ja prowadzę zeszyt ze słówkami i zeszyt, w którym wpisuję całe zdania z danym słówkiem - zdecydowanie lepiej wówczas kojarzy się to słówko. A i m świadomość tego, że umiem już 1000 słówek zdecydowanie dodaje motywacji by nauczyć się 1000 następnych :-). I to jest, moim zdaniem, sedno nauki języka - opracować swój własny sposób nauki, który da nam radość z nauki i mobilizację do dalszej pracy. - 13 lat temu
mchalina_w - Moim celem jest certyfikat FCE - wiem, że by do niego podejść trzeba opanować około 13-15 tyś słówek - gdybym nie prowadziła zeszytu, nie wiedziałabym jak daleko mi jeszcze do celu pozostało. - 13 lat temu
esterka - Powodzenia, Mchalino :)

Jestem trochę zaawansowana wiekiem, ale też marzyłby mi się jakikolwiek uznawany, nawet skromny certyfikat (nie wiadomo, co jeszcze czeka mnie w życiu i gdzie przyjdzie mi szukać pracy)...

- 13 lat temu
absolwentka - Esterka całkowicie się z Tobą zgadzam! Co do szybkiej nauki języka to nigdy w nią nie wierzyłam. Wpojone miałam, że nic nie przychodzi łatwo i trzeba sobie na to zapracować. Znam natomiast osoby, które kupują książki typu angielski w 3 miesiące, wystarczy 15 min. dziennie. Powtarzam im, że to nie realne. Mchalina: też prowadzę zeszyt. Certyfikat mi się nie marzy, bo nie widzę sensu jego posiadania. Chciałabym mówić swobodnie i to mój cel. Chociaż skrycie marzę o filologii;) Pozdrawiam! - 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Hejka gratulacje, ale jestem ciekaw jak moża sprawdzić ile słówek sie panowało czy istnieje jakiś test ?
magiczny
mchalina_w - hej, ja prowadzę sobie zeszyt do słówek - jestem wzrokowcem i wolę w ten sposób się uczyć. Stąd wiem, ile słówek już umiem
- 13 lat temu
jerzy_pozoga - Garutlajce mchalina_w- no, ja rwóineż jsetem wzrokofcem ! :D)))
Aby tak dlaej, poowzdenia. Co podać- kawa, hreabta ?
Pzodarwaim sredczeine- jkp
- 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu
esterka - Co do zeszytów - spotkałam się z teorią, że lepiej zapamiętujemy to, co napisaliśmy odręcznie.

Jerzy, przeczytałam Twój komentarz i nie zauważyłam za pierwszym razem, że poprzestawiałeś litery. Hreabta mi podpadła :)
- 13 lat temu
sseebbeekkk - "jak moża sprawdzić ile słówek sie panowało czy istnieje jakiś test ?"

No są takie testy, na pewno nie są idealne ale po zrobieniu kilku prób można sobie wyznaczyć wartość "średnią" :)

Np.:

http://testyourvocab.com/
- 12 lat temu
quantum137 - Bardzo ciekawy link, dzięki:) - 12 lat temu
Mo-Li -
@sseebbeekkk.
Bardzo fajna zabawka, dzięki :)
Zrobiłam test, zapisałam wynik i powtórzę po roku z tutorem!
- 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

tak z ciekawosci, ile Wam wyszlo opanowanych slowek w tym tescie? Jak myslicie czy ten wynik ktory na koncu podaja jest wiarygodny? Mi wyszlo ok 4tys slowek a jestem na poziomie mniej wiecej B2. To duzo czy malo?I jeszcze ostatnie pytanie :D Czy wczesniej pisaliscie o slowkach nowo poznanych czy ogolnie wszystkich znanych z tymi najbardziej podstawowymi typu I BE DO etc? Pozdro!
I
ifoma
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

odp. do pytania Ifomy (tekst nie wmieścił się w komentarzu)

Nasi koledzy już się wypowiadali, ile im wyszło:

https://www.etutor.pl/pytania-jezykowe/pytanie/180634-Bardzo_uzyteczny_link_dodany_przez_uzytkownika_sseebbeekkk.html

Jestem o poziom niżej, test wykazał mi troszkę więcej słówek. Niedawno miałam ustny "mock exam". Nie wyszedł za dobrze. Ale nie o braki w słownictwie chodziło. Słówka ma się opanowane dopiero wtedy, gdy potrafimy się nimi płynnie i właściwie posługiwać. Jeżeli to potrafisz, może te 4 tysiące w zupełności wystarczą (gdzieś czytałam, że 3 tys. już jest Ok.).

Dziewczyny, rozmawiajcie, słuchajcie, piszcie i czytajcie. Jest komunikacja - jest sukces. Liczenie słówek potraktowałabym jako gadżet. Ale chłopaki myślą inaczej.
esterka
12 lat temuzmieniany: 12 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki