ZALOGUJ SIĘ

Nowy uczeń-jak najlepiej się uczyć

13 lat temu
Witam wszystkich.

Mam pytanie dotyczące-jak najlepiej się uczyć - bo ja już się połapać trochę nie mogę.Mam 1 lekcję zrobioną w 100% i następnie mam robić gramatykę i słówka po tych lekcjach czy jak ? kiedy powtórki ??
Stronka niby łatwa ale ja już sie pogubiłam.
Poza tym w teście wyszło mi że mam poziom A2 a ja nadal zaczynam od A1
dzięki za sugestie i odpowiedzi
kate562

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 4

Dosłownie kilka dni temu był podobny wątek:

https://www.etutor.pl/pytania-jezykowe/pytanie/159314-Jak_wyglada_wasza_nauka_w_etutor_.html

Prawda jest taka, że każdy musi wypracować sobie taką metodę nauki jaka się sprawdza u niego. Jednak warto się zapoznać z patentami innych "etutorowiczów", aby nie odkrywać koła na nowo.
R
radmar2
13 lat temuzmieniany: 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

To tez jest dobry wątek "Czego nie robić" :)
https://www.etutor.pl/pytania-jezykowe/pytanie/80621-czego_NIE_ROBIC_uczac_sie_angielskiego_.html/0#unread

No i poziom poziomem... zacznij jednak od A1, bo do A2 nie tak daleko. Mimo wszystko ugruntowanej wiedzy nie za wiele. Jestem pewien, że szybko się przekonasz, że w tym A1 jest jeszcze sporo rzeczy których nie wiesz :)

pozdrawiam
DAD
radmar2 - Poziom A1 na etutorze jest w ogóle specyficzny.
Ja np. nie wyobrażam sobie aby osoba całkiem zielona w j.angielskim zaczęła przygodę od etutora. Wg mnie potrzebne jest do tego choćby niewielkie wcześniejsze przygotowanie.
- 13 lat temu zmieniany: 13 lat temu
radmar2 - [c.d.]

Być może etutor powinien pomyśleć o przygotowaniu choćby kilku lekcji poziomu "A0" dla całkiem zielonych. Bo prawda jest taka, że kontakt z dialogami na A1 dla osoby bez podstaw angielskiego musi być straszny i powodować przysłowiowy "opad szczęki".
- 13 lat temu
DAD - NO cos w tym jest. Wg mnie tam rozne rzeczy się dziwnie przewijają.
W gramatyce w zdaniach z zaprzeczeniami są różne czasy, ktore poznajemy dopiero później, po kilkunastu innych lekcjach. W związku z czym, uczeń musi się nauczyć po prostu odpowiedzi na pamięć. No chyba że taka jest metodologia nauczania, tego to nie wiem :)
- 13 lat temu
absolwentka - Macie rację. Sama tego nie odczułam, bo choć w pamięci niewiele zostało to jednak podstawy miałam (jakieś). Nie tak dawno z pewnym programem zabrałam się za czeski i tam mogłam odczuć szok. Niby podstawy typu imię itd., ale jak ktoś nigdy nie miał styczności to i to było trudne. Pozdrawiam;) - 13 lat temu
marzenaolejnik - Ja zaczęłam nauke języka angielskiego dopiero tutaj.Wcześniej nie mialam z tym językiem żadnej styczności.W szkole mialam niemiecki.I zgadzam się,że dla całkiem zielonych jak ja powiniem byc poziom A0.Taki nowicjusz jak ja gubi się od samego początku i zniechęca.Muszę się uczyć odpowiedzi na pamięc bo tak jak ktos tu wspomnial -wyjasnienie jest dopiero w póżniejszych lekcjach. - 13 lat temu
quantum137 - Dla nowicjuszy jest poziom A1 i jest to ustalone przez Radę Europy.
Wprowadzanie innych poziomów jest wysoce niewskazane jako że wprowadzają niepotrzebny zamęt i wprowadzają nowych użytkowników w maliny.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poziom_bieg%C5%82o%C5%9Bci_j%C4%99zykowej
- 13 lat temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Ja też jakoś niedawno wystartowałem. Ta jak przedmówcy zgadzam się że trzeba wypracować swoją technikę. Wydaje mi się żeby nadążyć za gramatyką i lekcjami trzeba poznać jakąś bazę słów, bo bez tego ciężko jest podchodzić do lekcji. I też potrzebna systematyczność, aby nie robić zbyt dużych przerw i ćwiczyć, oraz robić powtórki aby utrwalać słowa.
M
Mesthinos

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Dzięki za wszelkie wskazówki.
kate562

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.