Dlaczego polskie definicje słów czasami zawierają anglicyzmy
2 lata temuostatnia aktywność: 2 lata temu
Nie wiem czy użyłem odpowiedniego słowa ale ostatnio ze trzy razy spotkałem słowo którego definicja sugeruje angielsku słowo które jest odpowiedzią. Jedno mam akurat na ekranie wiem się nim posłużę - pozostałych dwu teraz nie pamiętam:
evocative - działający na wyobraźnię, sugestywny, ewokacyjny
nigdy nie slyszalem o slowie ewokacyjny i zapewne istnieje ale jednak niepotrzebnie tu jest wg mnie :)
Nie wiem czy użyłem odpowiedniego słowa ale ostatnio ze trzy razy spotkałem słowo którego definicja sugeruje angielsku słowo które jest odpowiedzią. Jedno mam akurat na ekranie wiem się nim posłużę - pozostałych dwu teraz nie pamiętam:
evocative - działający na wyobraźnię, sugestywny, ewokacyjny
nigdy nie slyszalem o slowie ewokacyjny i zapewne istnieje ale jednak niepotrzebnie tu jest wg mnie :)
I prawdę mówiąc, nie wiedziałbym co znaczy ewokacyjny (gdyby nie było "działający na wyobraźnię, sugestywny") podobniej jak lateralny, kognitywny i parę innych by się pewnie też znalazło. Może w pewnych środowiskach te anglicyzmy są popularne, ja w codziennym życiu jednak ich nie spotykam. Ciekawe jak inni. - 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
Ze względu na to, że przymiotnik "ewokacyjny" nie jest dość popularny, podaliśmy jego bardziej znane synonimy, czyli "działający na wyobraźnię, sugestywny". - 2 lata temu
Nie znalazłem żadnego słownika, online czy papierowego. którego wymowa odzwierciedlała by w pełni wymowę standardową używaną w południowej Anglii.
Nie ma jednej wymowy, często wymowa pojedeńczego słowa różni się od wymowy tego słowa w zdaniu, w mowie formalnej i potocznej jest różna, rózna jest w USA, Irlandii, Szkocji, Australii...
Może podobnie jest z tłumaczeniami do haseł.
Jeden z pierwszych leksykografów (Ci co tworzą słowniki) angielskich nie dożył do końca stworzenia pierwszego słownika, jeden z jego następcy zwariował... - 2 lata temu
Kolejny przykład to "corrigendum". Mam go w powtórkach od dłuższego czas i jedyny polski odpowiednik, który pamiętam, to corrigenda. I nie mam pojęcia, co to jest. Choć oczywiście inne, bardziej zrozumiałe odpowiedniki w słowniku też są. Tyle, że prawdopodobnie przez obecność tego obcojęzycznego, nie udaje mi się ich zapamiętać. I jak widziałem, nie tylko ja tak mam. Notatkami anglicyzmu nie usuniesz, a wyświetla się on w czasie robienia powtórek. - 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
Ale w przypadku corrigendum, corriger - z języka francuskiego (ponad 30% słówek w język angielskim pochodzi właśnie z języka francuskiego) corriger - korektować, prostować tekst - chodzi o korektę czegoś większego niż źle wydrukowane słowo np. definicje, zly wpisany lek, kauzus prawny, równanie matematyczne...
corrigendum / corrigenda - errata, sprostowanie merytoryczne - 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
Szlachta używała łaciny, języka francuskiego stąd też są różnice pomiędzy angielskim pisanym a mówionym, który jest o wiele starszy.
W języku mówionym nie ma problemu z używaniem podwójnego przeczenia a w języku pisanym, który wzorowany był na łacinie podwójne przeczenie jest błędem logicznym.
Problem z językiem angielskim jest wiele słów które się dublują, jedne wywodzą się ze starego angielskiego a drugie z języka francuskiego np. "slaughter house" i "abattoir" i wiele innych. - 2 lata temu zmieniany: 2 lata temu
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.