schemat uczenia się angielskiego / w układzie dziennym /

mój schemat:
1. minimum 10 haseł, około 7 - 12 minut. Zawsze z trenowaniem przynajmniej jednego przykładu w zdaniu

2. jedna lekcja z kursu powtórkowa bądź nowa maksymim 20 minut

3. Ćwiczenie pisania - zaczynam od słuchania dobrze nagranego tekstu, przepisuję tekst, układam frazy do wkucia. maksymalnie 25 minut minimum 15 min.

4. uczę się mówić - w 3 etapach ( najczęściej 3 dni ) do stanu najdokładniejszego do nauczenia się samodzielnie; pełen shadowing

( 3 i 4) to nauka pisania i słuchania

5. swobodne słuchanie filmów, itp. programów prostszych czas ile mam czasu na zabawę

Oznacza to że moja aktywność na platformie etutor.pl spadnie nawet do jedej żółtej gwiazdki, chociaż czas faktycznego uczenia będzie bez zmian 1-1.15 godz. dziennie.
Być może taki suchy schemat woła o komentarz. Oczywiście napiszę komentarz jeśli będziecie zainteresowani.

londynwarszawianko- przepraszam, dokładniej odpowiem jutro. Chyba rozbicia czasowego nie przedstawiłem precyzyjnie. Bardzo Ci dziękuję zainteresowaniem się moim tematem na forum.

Zgadzam się z Tobą, że zmiana schematu czy celów co 6 miesięcy jest nadmierną częstotliwością. Teoretycznie cele powinny wytyczyć schemat.

londonwarszawianko- doprawdy dobrze wyłapałaś zależności. Takie dni oglądania filmów i wlogów z pogłębionym i wydłużonym ćwiczeniem mowy są potrzebne. Chciałbym, by obecnie były to dwa dni w tygodniu albo by to był jeden dzień w tygodniu, oraz by do tego musu też były dodawane 15 minutowe shadowing prawie codziennie. Bardzo Ci dziękuje za Twoje podpowiedzi.