ZALOGUJ SIĘ

Jak zmienić ilość powtórek w tygodniu

4 lata temuostatnia aktywność: 4 lata temu
Witam, mam problem z powtórkami, ustawiłem sobie 60 powtórek na tydzień, mimo to codziennie gdy wchodzę mam do powtórzenia +/- 40 powtórek (+X) czyli +x nowych z ostatniej lekcji. Dlaczego powtórki nie rozkładają się tak jak powinny? Gdy wejdę w profil i tygodniowy plan nauki mam powtórki 486 z 60 czyli kilka razy ponad normę a one dalej się pojawiają codziennie po 40-50 do powtórzenia
S
SuperValue

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

 

Odpowiedzi: 4

To co sobie ustawiłeś w swoim profilu w żaden sposób nie ma związku z algorytmem powtórek. Do tylko Twój cel jaki sobie nakreśliłeś na każdy tydzień. Podobnie jak np. liczbę lekcji do wykonania czy czas nauki w minutach.
T
tlstar

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Więc jak mam zmienić ilość powtórek ? nie chce mieć codziennie 50-70 powtórek i spędzać nad tym 40 minut. Chce mieć 15-20 przerabiać nowe lekcje i oprócz tego osłuchiwać się z językiem na inne sposoby np youtube, nie mam na tyle czasu żeby uczyć się angielskiego przez 2-3 godziny dziennie. W ustawieniach zmieniłem ilość tygodniowych powtórek z 120 na 60 i dalej jest to samo.
S
SuperValue

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Jak wyżej napisano, to ustawienie nie ma żadnego wpływu na ilość powtórek. To tylko wyznaczenie sobie celu, z którym porównujesz ilość wykonanych powtórek.

Liczbę powtórek na dany dzień wyznacza algorytm. Zależy ona od ilości elementów, które dodałeś do powtórek i wyników wcześniejszych powtórek oraz częstotliwości powtórek - ustawienie dostępne poprzez menu ("hamburger" -> Ustawienia konta -> Nauka i powtórki wysoka/normalna/niska - domyślnie jest normalna).
Jak chcesz mieć mniej powtórek to:
- dodawaj mniej nowych elementów do powtórek,
- ustaw częstotliwość powtórek na niską.
Miej jednak na uwadze, że te zmiany zadziałają dopiero po pewnym czasie, ponieważ mają wpływ na elementy powtarzane już po ich wprowadzeniu, na wcześniejsze powtórki nie.

A swoją droga 50-70 powtórek przez 40 minut? Sporo, ja mam aktualnie 150 +/- i zajmuje mi to mniej więcej 20 minut.
darkobo
piotr.grela - Ja robię o wiele wolniej powtórki bo mam same trudne słówka.
Nie wiem czy to jest dobry pomysł wałkowanie cały dzień tylko trudnych elementów...
- 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Czyli wykonujesz jedną powtórkę raz na 8 sekund. Chyba masz idealną pamięć i wszystko pamiętasz, ja dodatkowo sprawdzam co dokładnie dane słowo oznaczało, w jakich kontekstach się go używa, albo co to za idiom. Niektóre zdania piszę z automatu w 4 sekundy a nad niektórymi myślę i sprawdzam z minutę czy dwie.
S
SuperValue
darkobo - Fakt, przy powtórkach nie sprawdzam już wszystkich kontekstów. Idealnej pamięci nie mam, bo gdyby tak było, to nie potrzebowałbym powtórek :) Ostatnio mam około 75% poprawnych odpowiedzi, na początku zdarzało się nie przekraczać 50%. Rzadko kiedy dodaję do powtórek zdania, które wymagają wpisania w całości. - 4 lata temu
ang-nsw - Dla mnie powtórki są główną nauką. Nauką słówek, pisowni i wymowy, konstrukcji zdań i zazwyczaj trwają przeszło 50%, często nawet 75% czasu nauki. Lekcje to zapoznanie się z nowym materiałem i dodanie nowych elementów do powtórek. Przerabiam jeszcze trochę Gier językowych: Orazki - nauka ze słuchu, Dyktowanie słówek i Dyktowanie zdań. Jadę tak od 2 lat i wytrzymuję. Przeznaczanie dużo czasu na powtórki, jak to nazywam rozszerzone, owocuje dużą ilością poprawnych odpowiedzi (90% +). - 4 lata temu
dhuode - W wielu miejscach spotkałam się z dość zbliżonymi informacjami - ponad połowa czasu poświęcanego na czynną naukę powinna być przeznaczona na powtarzanie/utrwalanie przerabianego materiału.
Na początku wydawało mi się to przesadą. W końcu "ile czasu można powtarzać te wszystkie słówka??? Nie mam czasu, muszę się uczyć następnych rzeczy!"
W tej chwili zgadzam się z tym w 100%. Dopóki nie zrozumiałam, że bez powtórek po prostu się nie da, praktycznie stałam w miejscu. Uczyłam się nowych rzeczy, a w międzyczasie te starsze ulatywały z głowy.
- 4 lata temu
dhuode - @SuperValue To, jak sobie organizujesz i rozkładasz naukę, to oczywiście Twoja indywidualna sprawa. Zwróć jednak uwagę nawet na to, co sam piszesz. Powtórki zabierają Ci dużo czasu, czyli... są Ci potrzebne. W momencie, jak zaczniesz przerabiać następne lekcje, do tej (już przerastającej Cię) puli dorzucisz nowe. Efekt? Gigantyczna kumulacja.
Może jestem w błędzie, ale sądzę, że jeżeli "dotrzesz" do przerabianych obecnie słówek po miesiącu lub dwóch (bo nie przerobisz powtórek na bieżąco), nie będziesz ich pamiętać, co będzie skutkowało tym, że dane słówko zacznie pojawiać się częściej (bo algorytm zwiększy Ci ilość powtórek słów, których nie pamiętasz). I będzie jeszcze więcej powtórek...
- 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu
piotr.grela - dhuoe masz rację bez powtórek, nie ma szansy abyśmy coś zapamiętali...

Nie przejmujcie się nauką pisowni, bo ona jest mało przydatna w nauce wymowy...
- 4 lata temu zmieniany: 4 lata temu
darkobo - Zależy komu do czego znajomość języka jest potrzebna.
Dla mnie pisownia była nie mniej ważna niż rozumienie ze słuchu i mówienie.
I od samego początku nauki angielskiego, dawno, dawno temu, w czasach bardzo przedinternetowych, nauczyciel zakuł mi w głowie, że każde angielskie słowo należy zapamiętać dwojako: wymowa i pisownia.
- 4 lata temu

Wykup dostęp, aby dodać komentarz.

Podobne wątki