piotr.grela |
N | NY-NY |
piotr.grela - Mógłby taki YouTuber tłumaczyć angielską fonetykę, która jest po prostu do .... niczego na Etutorze i zawiłości gramatyczne. Kurs Etutor byłby ciekawszy z wideolekcjami. Poziom C1 i C2 jest zrobiony trochę na tzw. "odczepnego". Szczerze mówiąc, jak na kurs płatny Etutor robi się kursem słabym.
Firma LangMedia ma za to dobrych specjalistów od marketingu, co wymyślili odświeżenie produktu "Business English". - 5 lat temu zmieniany: 5 lat temu |
|
parseq - Uzupełnienie lekcji o wsparcie typu "gadająca głowa" (statyczny kadr, stała, spartańska scenografia) byłoby faktycznie cennym wsparciem formatu etutor!
Model "dostęp do video za 'monety' albo za przerobienie lekcji" mógłby być bardzo ciekawy i dodatkowo motywujący do wielotorowej nauki (zamiast ryzyka seryjnego oglądania samego "wsadu video"). Pytanie jak to sfinansować nie powinno być tutaj barierą, jeśli by przyjęto schemat wynagrodzenia autorskiego za ilość odsłon analogiczny do YT. Przy setkach tysięcy zadowolonych użytkowników etutor'a widownia jest gwarantowana. Za dostęp do takich treści video byłbym gotów dodatkowo nieco sypnąć groszem. - 5 lat temu |
+1 |
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.
Wykup dostęp, aby dodać komentarz.