Dlaczego testy są tak banalne i infantylne?

Sądzę, że pracownicy eTutor wzięli pod uwagę i takich jak ja uczestników kursu, którzy po 40 latach z hakiem od ukończenia szkoły (liceum, studia) ponownie zabrali się za naukę angielskiego. Słowem, by nie stracili zapału do nauki i czerpali z podjętego wyzwania ogrom radości i satysfakcję, zwłaszcza gdy rozwiążą test na 100%.

Najlepiej wybrać poziomy C1 i C2 albo Business English myślę ,że wtedy zmieni się nieco twój punkt widzenia, bo to co jest banalne dla jednego nie jest takim dla drugiego - piszę z perspektywy nauczyciela. Nam dorosłym albo zaawansowanym wydaje się ,że pewne rzeczy są tak proste, że aż oczywiste ,ale dla osób rozpoczynające naukę są to zagadnienia trudne. Poza tym zarówno dzieci jak i osoby początkujące wymagają stałych powtórek i powrotu do tych samych tematów bo kiedy już mi jak i im wydaje się ,że to już umieją i rozumieją okazuje się, że za kilka dni trzeba to ciągle utrwalać.

Nie jest tak, że obecne testy są "głupie" bo (zbyt) łatwe. Pewnie są dobre do utrwalenia i odświeżenia treści po dłuuuższej(?) przerwie.
Jednak przez ich mało wymagający charakter (szczególnie odczuwalny wkrótce po przerobieniu lekcji, nawet przez 1-2 dni), wyraźnie zniechęcają mnie do powracania do nich. Jest ich poza tym ogromnie dużo (nie wiem które wybrać) i zbyt dobrze w nich (powtórkowo) wypadam, więc moja motywacja do ponawiania testów polekcyjnych jest znów mocno osłabiona.
Z pewnością bym do nich wrócił, wiedząc że(!) oraz co(!) mi z pamięci uleciało (i gdzie to mogę utrwalić). A do tego celu potrzebne są bardziej przekrojowe testy do faktycznej weryfikacji zdobytych umiejętności, wskazujące na moje niedostatki, tematy do odświeżenia i uzupełnienia wiedzy (gramatyka, pisownia, rozumienie ze słuchu).
Myślę, że narzędzie lokalizujące braki uczącego się również działałoby bardzo motywująco do powtórek na naprawdę wielu użytkowników.

@dawid34/nauczyciel/: Przerabiając po kolei lekcje poziomu B1 nie sięgam po ćwiczenia z C1/C2, ponieważ tamtego materiału (i słownictwa) nie znam (niby skąd) i niewiele/nic sobie tak nie utrwalę. Uzyskanie tam słabego wyniku nie wiem czemu konstruktywnemu miałoby służyć.

Cześć,

Dziękuję za wszystkie opinie. Bierzemy je pod uwagę, pracując nad ulepszaniem platformy. Jeszcze raz dziękuję za dotychczasowe sugestie i jesteśmy otwarci na kolejne.

Pozdrawiam,
Michał

z etutor jestem zadowolony, ale faktycznie testy są zbyt proste. Raz pokusiłem się o egzamin z poziomu i bylem w szoku z prostoty egazaminu i tego jak krótki on był. Plus taki że etutor się rozwija i kiedys może będą testy sprawdzające więszky zakres umiejętności i wiedzy,